28.10.2014
Polonia drugi raz lepsza od Błękitnych (2004)W niedzielę zespół orlika starszego wyjechał do Koziegłów na mecz z AP Błękitni II Owińska. Jest to zespół który w rozgrywkach WZPN bierze udział pierwszy raz, dlatego pamiętamy wynik z pierwszego spotkania w Środzie, gdzie poloniści udzielili wtedy zawodnikom z Owińsk srogiej lekcji futbolu. Jednak niedzielne spotkanie nie było już tak łatwe, co prawda to Polonia była stroną przeważającą ale styl w jakim nasz zespół wygrał to spotkanie daje wiele do myślenia.
Początek był wymarzony. Już w 1 minucie spotkania po indywidualnej akcji Adama Krotofila Polonia prowadziła 1:0. Chwilę później bo w 2 minucie było 2:0, a strzelcem bramki był Filip Kaczmarek po podaniu Adama Krotofila. Gospodarze nie mogli przeciwstawić się atakom naszego zespołu czego efektem był faul jednego zawodnika gospodarzy na naszym pomocniku. Rzut wolny zza linii pola karnego na bramkę zamienił Nikodem Dymski, który strzałem w samo okienko bramki przeciwnika nie dał szans bramkarzowi. Była zaledwie 3 minuta i już 3:0 dla Polonii. Gdy wydawało się że kwestią czasu są kolejne bramki dla Polonii z naszego zespołu uszło jakby powietrze, bardzo ospale wszyscy poruszali się po boisku, nie było wcale ruchu do piłki czy do poszukania sobie dobrej pozycji. Błękitni nie zamierzali wcale się bronić próbowali też przeprowadzić akcję, jednak widać było w tym zespole jeszcze brak tego ogrania ligowego. Należy jednak stwierdzić że od ostatniego spotkania w Środzie razem ze swoim trenerem wykonali dobrą pracę. Dopiero w 23 minucie swoją drugą bramkę w meczu zdobył Filip Kaczmarek, który popisał się solową akcją mijając trzech zawodników z Owińsk oraz bramkarza i dał prowadzenie w meczu 4:0. Do końca pierwszej części nic już się nie wydarzyło a swoich szans na podwyższenie wyniku nie wykorzystali Adam Krotofil, Nikodem Dymski.
W przerwie trener Łukasz Kaczałka motywował jeszcze swoich zawodników aby grali szybciej piłką i wymieniali więcej podań między sobą bo czasami ta gra przypominała bicie głową o mur. Na ten mecz celowo trener nie zabrał ze sobą kilku podstawowych graczy a w zamian za to pojechali zawodnicy, którzy w tym właśnie dniu mieli się pokazać na tle słabszej drużyny. I o to właśnie trener miał pretensję do swoich podopiecznych, że za mało brali gry na siebie, brakowało odwagi w różnych sytuacjach na boisku. W drugiej połowie również poloniści przebywali głównie na połowie Błękitnych, ale z tych akcji nic nie wynikało. Brakowało wykończenia, strzałów z dalszej odległości. Z linii bocznej boiska wyglądało to tak jakby młodzi zawodnicy Polonii lekceważyli rywala. Jedyna bramka padła w 38 minucie ale to też w szczęśliwych okolicznościach dla naszego zespołu, gdyż przy tej bramce pomógł nam bramkarz z Owińsk, który źle złapał piłkę. Po mimo wielu sytuacji po których powinny paść gole wynik do końca nie uległ już zmianie i Polonia wygrała z drugim zespołem Błękitnych Owińska 5:0. Na pewno cieszą zdobyte 3 punkty bo to był najważniejszy cel. Gra na przysłowiowe „zero” z tyłu to również plus tego spotkania. Jednak styl gry i postawa zawodników dały odpowiedź trenerowi na wiele pytań. W tej grupie orlika starszego zrobiła się bardzo ciekawa sytuacja: otóż Lech, który mógł sobie zapewnić pozycję lidera w tej kolejce przegrał w Poznaniu z UKS Śrem i zrównał się punktami z naszym zespołem. 9 listopada w Śremie Polonia zagra swój ostatni a zarazem najważniejszy mecz w tej rundzie od którego wiele będzie zależało. Albowiem jeśli poloniści pokonają UKS, a Lech w ostatniej kolejce wygra planowo z Kadetem to zakończą rundę z taką samą ilością punktów (obie ekipy mają jeszcze po jednej pauzie). I wtedy będzie się liczył bilans bramkowy, który na tą chwilę lepszy ma Lech Poznań. Ale Polonia zapowiada walkę do samego końca. Wszystkich naszych kibiców już teraz zapraszamy do Śremu w niedzielę 9 listopada na godzinę 14.
Z Błękitnymi Owińska zagrali: F. Łuczak, D. Budziński, D. Boniecki, N. Dymski, F. Kaczmarek, J. Szymczak, A. Krotofil, M. Kluska, W. Stępień, M. Binkowski, K. Kaźmierczak, J. Bzowy, M. Kiciński
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w rundzie wiosennej rywalizowała w lidze profesjonalnej C2, a stawką był awans do Centralnej Ligi Juniorów U-15. Poloniści fenomenalnie rozpoczęli sezon, wygrywając sześć pierwszych meczów. Przełomowym momentem była domowa porażka 2:3 z UKS AP Reissa, choć nasz zespół prowadził już 2:0. Do końca zmagań Polonia wygrała jeszcze trzy mecze i zakończyła rozgrywki na 3. miejscu, gromadząc na swoim koncie 28 punktów.
-
To była bardzo udana wiosna Polonii 2009, choć początek zmagań w lidze profesjonalnej tego nie zapowiadał. Zespół Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego zaczął wiosnę od dwóch porażek i remisu, ale potem było już tylko lepiej, a efektem tego było 2. miejsce w lidze profesjonalnej! Polonia 2009 wygrała jedenaście meczów i trzy razy remisowała w osiemnastu spotkaniach. Warto podkreślić doskonałą serię trzynastu meczów z rzędu bez porażki!
-
Polonia 2008 w rundzie wiosennej rywalizowała w rozgrywkach ligi profesjonalnej B1, w której mierzyła się z zawodnikami urodzonymi w 2007 roku. Nasz zespół po trudnym początku rozkręcał się z każdym meczem i ostatecznie wywalczył 23 punkty w czternastu meczach i zakończył sezon na dobrym 4. miejscu. Ponadto w I lidze okręgowej rywalizował łączony drugi zespół roczników 2008/2009, który zajął 2. miejsce, odnosząc sześć zwycięstw w ośmiu meczach.
-
Piłkarze Polonii Środa są na zasłużonych urlopach ale nie oznacza to że sztab szkoleniowy naszego zespołu nie myśli już o nadchodzącym nowym sezonie. W minionym tygodniu poznaliśmy datę rozpoczęcia przygotowań do nowego sezonu oraz został ustalony plan letnich gier towarzyskich.
Przygotowania poloniści rozpoczną w poniedziałek 1 lipca. Przez cały okres przygotowawczy nasz zespół do nowego sezonu będzie trenować na własnych obiektach. Zaplanowane zostało też pięć gier kontrolnych. Pierwszą z nich poloniści rozegrają w sobotę 6 lipca a rywalem naszego zespołu będzie Odra Bytom Odrzański. Oprócz Odry poloniści zmierzą się między innymi z Legią II Warszawa czy Miedzią II Legnica.