12.04.2016
Pokonali Mieszka Gniezno (2004)W trzeciej kolejce ligowej grupy mistrzowskiej młodziki młodsze naszego klubu podejmowali na własnym boisku Mieszko Gniezno. Zagrały ze sobą zespoły, które bardzo dobrze się znają i od kilku lat często rywalizują razem na ligowych boiskach lub turniejach a nawet przyjaźnią się.
Tak jak wszyscy się spodziewali niedzielne spotkanie również było zacięte i pełne emocji. Początek był wyrównany z dużym akcentem walki w środkowej części boiska. Poloniści troszkę nerwowo zaczęli ten mecz nie mogąc utrzymać się przy piłce. W 3 minucie goście po zagraniu piłki z autu i szybkim przegraniu piłki na prawe skrzydło zdobyli prowadzenie w meczu. Strzał napastnika z Gniezna okazał się nie do obrony dla naszego bramkarza, którego samo uderzenie zaskoczyło. Błąd też popełnili nasi obrońcy, którzy źle ustawili się przy tej akcji. Ale odpowiedź polonistów była natychmiastowa, gdyż zaraz po rozpoczęciu piłka trafiła pod nogi Roberta Rubacha, który pięknym długim podaniem obsłużył Filipa Łasochę i piłka po jego strzale lewą nogą znalazła się w bramce. Tak więc zaledwie upłynęła minuta i mieliśmy remis. Mecz był otwarty, obie ekipy cały czas atakowały co mogło ucieszyć kibiców, którzy oglądali ciekawe akcje pod jedną jak i pod drugą bramką. Chwilę później gdy piłkę rozgrywali między sobą obrońcy Mieszka nasi zawodnicy zastosowali wysoki pressing i gdy jeden z obrońców popełnił błąd sytuację tą wykorzystał ponownie Filip Łasocha, który strzelając „na raty” pokonał bramkarza z Gniezna. Było zatem 2-1 dla Polonii, jednak goście wcale nie przestawali atakować konstruując swoje ataki. W kilku sytuacjach na wysokości zadania stanął Sebastian Ciesielski, który ratował nasz zespół od utraty bramki. Dla Polonii swoje szansę miał Filip Kaczmarek, który próbował pokonać bramkarza gości. W końcówce pierwszej połowy kolejną szybką akcję na lewym skrzydle przeprowadził Filip Łasocha, który ograł rywala i w końcowej fazie wyłożył piłkę do nabiegającego Adama Krotofila, który nie trafił w piłkę ale całą akcję zamykał z drugiej Filip Kaczmarek i strzałem z pierwszej piłki zdobył bramkę na 3-1 dla Polonii. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.
Druga połowa zaczęła się od ataków naszego zespołu i gdy poloniści wykonywali rzut rożny stracili piłkę w obrębie pola karnego gości po czym zawodnik Mieszka wyprowadził solową akcję z własnej połowy mijając jak w slalomie naszych czterech zawodników. Niestety nikt nie znalazł recepty na powstrzymanie szybkiego i silnego napastnika z Gniezna, który strzelił bramkę i zmniejszył stratę bramkową. Wynik wciąż był sprawą otwartą. Każda ze stron szukała następnych trafień na czym skorzystali kibice, którzy pomimo panującego chłodu na pewno nie mogli narzekać na brak emocji. Szczęście w tym dniu sprzyjało naszym zawodnikom a na pewno miał je Filip Łasocha, który kolejny raz był idealnie ustawiony i w 44 minucie kiedy przy strzale Marcina Kaczmarka piłka odbiła się od nogi obrońcy trafiła właśnie do Filipa, który zdobył trzecią bramkę kompletując tym samym hat - tricka. Przy prowadzeniu 4-2 zrobiło się troszkę spokojniej przy piłce wciąż utrzymywał się nasz zespół. Goście mogą też mówić o wielkim szczęściu ale w obronie. Zagrożenie siał Filip Kaczmarek, który najpierw po pięknym przyjęciu piłki i uderzeniu z woleja trafił w poprzeczkę a chwilę później po zagraniu piłki z rzutu rożnego uderzył precyzyjnie piłkę głową, lecz gości uratował słupek. Ostateczny cios zadał jednak Robert Rubach, który wykorzystał swoją siłę i przedzierając się z piłką w pole karne gości pozbawił ich jakichkolwiek szans na korzystny wynik w tym meczu. Bramka na 5-2 zamknęła ten mecz, choć w końcówce więcej przy piłce byli zawodnicy Mieszka nie znaleźli już jednak sposobu na sforsowanie naszej obrony. Poloniści natomiast w końcówce troszkę zwolnili tempo ograniczając się do długich piłek chcąc oddalić grę daleko od własnej bramki. Mecz zakończył się wygraną Polonii, ale na pewno rywalom należą się również słowa uznania bo zagrali dobry mecz. Jednak szczęście sprzyja lepszym a w tym dniu to Poloniści byli lepsi o trzy trafienia, choć dla niektórych na pewno był to za wysoki wynik. Bardzo cieszy forma strzelecka Filipa Łasochy oraz Filipa Kaczmarka oraz dobra gra linii obrony pod wodzą Dawida Budzińskiego.
Następne spotkanie młodziki młodsze zagrają 16 kwietnia o godz. 18 z Wiarą Lecha P-Ń w Poznaniu, która po 3 kolejkach nie zdobyła jeszcze choćby punktu, jednak polonistom nie wolno lekceważyć nikogo na takim poziomie.
Polonia zagrała w składzie: S. Ciesielski, D. Boniecki, D. Budziński, J. Szymczak, R. Rubach, J. Lammel, F. Łasocha, F. Kaczmarek, A. Krotofil, W. Stępień, M. Janiszewski, N. Dymski, M. Kaczmarek, M. Binkowski, K. Kaźmierczak, F. Łuczak
Najnowsze aktualności
-
02.07.2025
Podsumowanie wiosny 2025: młodzicy (2012/2013)
Podsumowanie rundy wiosennej sezonu 2024/2025 drużyn reprezentujących akademię KS Polonia w rozgrywkach kategorii młodzik.
-
02.07.2025
Podsumowanie wiosny 2025: trampkarze (2010/2011)
Podsumowanie rundy wiosennej sezonu 2024/2025 drużyn reprezentujących akademię KS Polonia w rozgrywkach kategorii trampkarz.
-
01.07.2025
Podsumowanie wiosny 2025: juniorzy (2008/2009)
Zarówno Polonia 2008 jak i Polonia 2009 dobrze spisywały się w rundzie wiosennej. Obie drużyny zakończyły zmagania w 1. ligach wojewódzkich na drugim miejscu. Chłopacy z rocznika 2008 przegrali tylko jeden mecz, a w tabeli wyprzedziła ich jedynie Warta Poznań, z kolei zespół rocznika 2009 przegrał dwa mecze i zakończył rozgrywki pięć punktów za Górnikiem Konin. Obie drużyny połączonymi siłami reprezentowały Klub i Wielkopolski ZPN w Mistrzostwach Polski U-17 w futsalu i osiągnęły niebywały sukces! Polonia prowadzona przez Jakuba Budycha i Pawła Hoefta zajęła trzecie miejsce! Nasz zespół na drodze po brązowy medal pokonał takie futsalowe potęgi jak Rekord Bielsko-Biała i Constract Lubawa.
-
24.06.2025
Polonia dziesiąta w Arka Gdynia Summer Cup (2015)
Polonia 2015 w weekend 21-22 czerwca wzięła udział w turnieju piłkarskim Arka Gdynia Summer Cup, podczas którego miała okazję rywalizacji z zespołami z Pomorza, a także z Litwy i Anglii. Podopieczni Michała Furmańczyka i Marcina Duchały podczas turnieju rozegrali dziesięć meczów, wygrali pięć z nich i zakończyli rywalizację na 10. miejscu wśród piętnastu zespołów. Był to dla naszej drużyny czas dobrej zabawy i zbierania cennego doświadczenia!
-
23.06.2025
Domowa porażka na zakończenie (2010)
W domowym meczu kończącym sezon 2024/2025 Polonia 2010 III przegrała na boisku CTP z Błękitnymi Owińska 2:8 (1:3). Bramki dla Polonii strzelali Kamil Zenker i Dawid Buczma. Zespół prowadzony przez Kornela Ladrowskiego zakończył sezon na 7. miejscu w ligowej tabeli i w następnym będzie rywalizował w rozgrywkach 2. ligi okręgowej.
-
23.06.2025
Polonia awansowała do 1. ligi wojewódzkiej! (2013)
W ostatniej kolejce 2. ligi wojewódzkiej Polonia 2013 rozgromiła SKP Słupca na płycie głównej stadionu CSiR i zameldowała się z przytupem w 1. lidze wojewódzkiej! Zespół początkowo prowadzony przez Dawida Nitkę i Bartosza Tomaszewskiego, a obecnie przez Bartosza Kadrzyńskiego i Jędrzeja Kujawę "łeb w łeb" walczył z Polonią 1912 Leszno do ostatniej kolejki, ale ostatecznie do nasz zespół mógł cieszyć się z upragnionego awansu.
-
23.06.2025
Trampkarze zakończyli zwycięstwem (2011)
Wyjazdowym zwycięstwem sezon zakończyła Polonia 2011 II, która wygrała 4:1 (2:0) z zespołem Lecha Poznań/Luboń. Bramki dla Polonii strzelali Oskar Różewicz, Wojciech Śnitko - dwie oraz Marcel Łuczak. Drużyna Mateusza Zawalskiego i Adriana Wojtysiaka zakończyła sezon na 5. miejscu w sezonie 2025/2026 będzie rywalizować w 2. lidze okręgowej.
-
23.06.2025
Zakończenie na szóstkę (2010)
Na szóstkę spisała się Polonia 2010 w Koninie, ale i w całej rundzie wiosennej. Nasz zespół doskonale spisał się w rozgrywkach 1. ligi wojewódzkiej C1 nie przegrywając żadnego meczu i zwieńczył to zwycięstwem 6:0 (2:0) z Górnikiem Konin. Polonia pewnie wygrała rozgrywki z przewagą dwunastu punktów nad wicemistrzem - GES-em Poznań.