22.04.2015
Pojedynek braci - starcie czwarteW sobotę 25 kwietnia dojdzie do czwartego w tym sezonie starcie zespołów prowadzonych przez braci Bekasów. Tym razem poloniści prowadzeni przez Mariusza Bekasa zagrają w Poznaniu przy Drodze Dębińskiej z Wartą której trenerem jest Tomasz Bekas. Do tej pory raz wygrała Warta (mecz towarzyski), raz był remis (w karnych lepsza Polonia) i raz wygrała Polonia.
Poloniści mają za sobą bardzo udany tydzień. Najpierw w rzutach karnych pokonali Wartę Poznań (!) i zapewnili sobie awans do finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu a trzy dni później pewnie pokonali na własnym boisku Centrę Ostrów Wlkp. 4:0 (2:0). W tygodniu nasz zespół pracuje nad dobrym przygotowaniem się do sobotniego pojedynku. Trener Mariusz Bekas postara się po raz kolejny zaskoczyć swojego brata. Do tej pory w meczach o stawkę za każdym razem mu się to udawało.
W zespole Polonii zabraknie Pawła Przybyłka który nabawił się kontuzji w spotkaniu z Centrą i przechodzi rekonwalescencję. Jak mówi nasz klubowy fizjoterapeuta Maciej Dąbkiewicz powinna ona potrwać jeszcze około tygodnia. Możliwe więc że boczny obrońca naszego zespołu wróci do gry na spotkanie z Pogonią Mogilno. Reszta zawodników jest zdrowa i powinna być do dyspozycji naszego szkoleniowca. Żaden z piłkarzy nie pauzuje także za nadmiar żółtych kartek.
Trener Warty Poznań Tomasz Bekas nie ma problemów z grą przeciwko zespołom prowadzonym przez swojego brata. Sam mówi że taki jest zawód trenera że na przeciwko siebie stają bracia i nie ma w tym nic dziwnego. Ale w tym pojedynku żadnych sentymentów nie będzie. Warta walczy o awans do wyższej ligi i trzy punkty przed własną publicznością to konieczność. Także zawodnicy Warty we wszelkich mediach zapowiadają walkę o przerwanie złej passy ze średzkim zespołem. Warciarze do tego meczu powinni przystąpić w najsilniejszym składzie. Za podopiecznym Tomasza Bekasa przemawia także atut własnego boiska. Warta w tym sezonie przy Drodze Dębińskiej nie przegrała ani razu siedem spotkań wygrywając i cztery remisując.
Spotkanie z Wartą odbędzie się w sobotę 25 kwietnia o godzinie 16:00 na stadionie przy Drodze Dębińskiej. Wszystkich sympatyków zapraszamy na ten ciekawie zapowiadający się pojedynek. Emocji nie powinno zabraknąć!
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.