15.05.2021
Pogrom w StarogardzieW kolejnym spotkaniu ligowym piłkarze Polonii Środa mierzyli się w Starogardzie Gdańskim z miejscowym Klubem Piłkarskim. Nasz zespół do tego meczu przystąpił w najsilniejszym składzie i chciał powalczyć o kolejne trzy punkty które zwiększyły by przewagę nad grupą pościgową której przewodzi właśnie nasz sobotni rywal.
Od samego początku przewagę w tym spotkaniu posiadali piłkarze Polonii Środa i to oni groźniej atakowali bramkę rywali. Prowadzenie poloniści powinni byli już objąć w 5 minucie ale Damian Buczma przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem KP Starogard Patrykiem Kotłowskim. Swoje sytuacje mieli też Krystian Pawlak i Luis Henriquez oraz Paweł Mandrysz ale zawsze górą był bramkarz rywali. Aż nadeszła 42 minuta. W pole karne rywali wpadł Oskar Kozłowski i mimo że uderzał słabszą lewą nogą to piłka zatrzepotała w bramce. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania i na przerwę oba zespoły schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu rywali.
Po zmianie stron pierwszy kwadrans należał do zespołu gospodarzy którzy próbowali odwrócić losy spotkania. W 64 minucie po zagraniu ręką jednego z zawodników Polonii Środa w polu karnym sędzia podyktował rzut karny dla rywali. Do piłki podszedł Robert Wesołowski ale nasz bramkarz Przemysław Frąckowiak wyczuł intencje strzelca i pewnie obronił jedenastkę. To na pewno dodało wiatru w skrzydła naszemu zespołowi. Już trzy minuty później poloniści prowadzili 2:0. Krzysztof Biegański zagrał piłkę wzdłuż linii końcowej a do bramki rywali z bliska wpakował ją Adrian Szynka. Na kolejne trafienie w wykonaniu piłkarzy Polonii Środa przyszło nam czekać do 85 minuty. Wtedy to Szymon Zgarda idealnym podaniem obsłużył Krzysztofa Biegańskiego a ten z około 11 metrów pokonał Patryka Kotłowskiego. Ale to nie było ostatnie zdanie Polonii w tym meczu. Już w doliczonym czasie kropkę nad i postawił Adrian Szynka który głową skierował piłkę do bramki rywali wykorzystując w ten sposób świetne podanie od Luisa Henriqueza. Zwycięstwem 4:0 Polonii Środa kończy się to spotkanie.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Henriquez, Wujec, Skrobosiński, Kozłowski (76` Chraplak), Zgarda, Bartkowiak (72` Sobkowiak), Brychlik, Mandrysz (63` Biegański), Buczma (63` Nowak), Pawlak (54` Szynka).
KP Starogard wystąpił w składzie: Kotłowski – Sylwestrzak (58` Kowalczyk P.), Moskiewicz (46` Górski), Wiśniewski, Wohlert (46` Kuźniarski), Kowalczyk (46` Mrozik), Wesołowski, Powszuk, Sosnowski, Piesio, Korpalski.
Żółte kartki: Korpalski - Chraplak
Bramki: Kozłowski (42`), Szynka (67`), (90`), Biegański (85`)
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.