03.11.2012
Pogrom w meczu na szczycieW dzisiejszym meczu poznańskiej klasy A na boisku w Środzie spotkał się lider tabeli czyli rezerwy naszej Polonii z zajmującym trzecie miejsce Maratończykiem Brzeźno. Po 90. minutach gry zdecydowanie lepsi okazali się poloniści zwyciężając aż 8:1 (2:0).
Bramki dla polonistów zdobyli: Markiewicz 16, Błaszak 42, Markiewicz 48, Matysiak 61, Markiewicz 64, Markiewicz 66, Błachowicz 79, Pluciński 84.
Pierwsza połowa meczu była bardziej wyrównana niż druga. Mimo to przewagę posiadali średzianie, którzy już w szóstej minucie powinni wyjść na prowadzenie. Błąd przy próbie złapania piłki przez bramkarza mógł wykorzystać Adrian Markiewicz, lecz z ostrego kąta posłał futbolówkę minimalnie obok dalszego słupka. Po chwili Roberta Reszkę sprawdzili rywale, ale nasz golkiper po strzale z rzutu wolnego nie dał się zaskoczyć i sparował piłkę na róg. Następnie po dośrodkowaniu Dominika Bazióra głową uderzał Marcin Falgier. Jednak i tym razem górą był bramkarz. W 18. minucie poloniści objęli prowadzenie. Po faulu przed polem karnym do piłki ustawionej na 20. metrze podszedł Adrian Markiewicz i strzałem przy słupku zdobył pierwszego gola. W kolejnych minutach dwukrotnie swoje szanse miał Dominik Baziór, ale za pierwszym razem jego uderzenie z rzutu wolnego złapał bramkarz, a za drugim będąc niekrytym na piątym metrze zamiast strzelać zdecydował się podawać i w konsekwencji piłkę przejęli goście. W 27. minucie futbolówka uderzona przez przeciwników z dalszej odległości odbiła się od poprzeczki i przy próbie wybicia jeden z obrońców Polonii zahaczył rywala, a sędzia główny podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł zawodnik gości, który uderzył ją bardzo nonszalancko, próbując bardzo nieudanie skopiować wyczyn słynnego czeskiego napastnika Antonego Panenki z Mistrzostw Europy w 1976 roku. Chwilę później Robert Reszka ponownie został zmuszony do interwencji, jednak i tym razem nie dał się pokonać. To co nie udało się przyjezdnym, udało się średzianom w 42. minucie. Po szybkiej akcji piłkę w polu karnym otrzymał Adrian Błaszak i nie zwlekając długo uderzył w dalszy róg, ta odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce. Jeszcze przed przerwą głową uderzał Dominik Mucha, ale dobrze bronił bramkarz Maratończyka.
Druga część gry rozpoczęła się od szybko zdobytego gola przez średzian. Piłkę z 25. metrów uderzył Mateusz Pluciński, a ta po drodze odbiła się od Adriana Markiewicz i całkowicie zaskoczyła bramkarza, wpadając do siatki w przeciwnym rogu. Siedem minut później w futbolówkę w polu karnym nie trafił Przemysław Warot co skrzętnie wykorzystał napastnik z Brzeźna pokonując Roberta Reszkę. Chwilę później Polonia ponownie prowadziła trzema golami różnicy, gdy akcję z lewej strony boiska pewnie wykończył Marek Matysiak. W 64. minucie było już 5:1. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej do futbolówki wyskoczył Adrian Markiewicz i głową doprowadził do kapitulacji golkipera gości. Nie minęło nawet sto dwadzieścia sekund, a podopieczni Waldemara Grześkowiaka zdobyli szóstą bramkę. Pojedynek sam na sam z Adrianem Błaszakiem wygrał bramkarz Maratończyka, który przy dobitce Adriana Markiewicza był jednak bez szans. W kolejnych minutach obie drużyny próbowały głownie strzałów z daleka, które były niecelne lub nie stwarzały problemów golkiperom. Najbliżej strzelenia gola byli Mateusz Pluciński i Marek Błachowicz. Ten pierwszy z kliku metrów wycelował tylko w bramkarza, a drugi trafił w poprzeczkę. Marek poprawił się jednak jedenaście minut przed końcem meczu, gdy strzałem z pola karnego podwyższył prowadzenie na 7:1. Wynik meczu ustalił natomiast Mateusz Pluciński, który precyzyjnie uderzał z jedenastego metra.
Polonia II: Robert Reszka, Marek Matysiak, Arkadiusz Pawlak (66' Jakub Kusik), Michała Okninski, Przemysław Warot (72' Kamil Kudła), Marcin Falgier, Adrian Błaszak (75' Marek Błachowicz), Piotr Leporowski, Mateusz Pluciński, Dominik Baziór (59' Mateusz Chudy), Adrian Markiewicz
Najnowsze aktualności
-
27.02.2024
Tanietablice.pl grają razem z Polonią Środa
Tanietablice.pl to średzka marka, która jest jednym z krajowych liderów w sprzedaży monitorów i podłóg interaktywnych. Teraz firma dołącza do grona partnerów Polonii Środa Wielkopolska.
-
27.02.2024
Zrewanżować się za jesień
Już w najbliższy weekend ruszają rozgrywki rundy wiosennej sezonu 2023/24 w trzeciej lidze. W pierwszym meczu piłkarze Polonii Środa Wielkopolska udadzą się do Czarnkowa na mecz z tamtejszą Notecią. W rundzie jesiennej na boisku w Środzie Wielkopolskiej górą była Noteć pewnie wygrywając 4:1 (0:3).
-
27.02.2024
Tomasz Hajto w Środzie Wlkp.
W poniedziałek 26 lutego w Hotelu Podróżnik odbyło się spotkanie Klubu Biznesu Polonii Środa Wielkopolska. Gościem specjalnym spotkania był niegdyś znakomity piłkarz, a obecnie ekspert telewizyjny Tomasz Hajto.
-
26.02.2024
Jeden punkt z Radomia
W zaległym meczu rundy jesiennej Orlen I Ligi Kobiet piłkarki Polonii Środa zremisowały bezbramkowo w Radomiu ze Sportową Czwórką Radom.
-
26.02.2024
Żacy zagrali w turnieju Klubów Partnerskich Lecha Poznań (2015)
W niedzielę zespół żaków starszych (rocznik 2015, grupa biała) wziął udział w turnieju Klubów Partnerskich Lecha Poznań, który odbył na boisku treningowym obok Enea Stadionu w Poznaniu.
-
24.02.2024
Porażka w ostatnim sparingu
W ostatnim zimowym sparingu piłkarze Polonii Środa Wielkopolska zmierzyli się w Popowie na boisku ze sztuczną nawierzchnią z zespołem Lecha Poznań U-19.
-
24.02.2024
Zwycięstwo trampkarzy z Górnikiem (2010)
W drugiej grze kontrolnej podsumowującej grupowanie w Licheniu Starym zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) wygrał 4:2 z Górnikiem Konin. Bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz, Kamil Jankowiak i Jakub Przybylski, a raz zawodnik rywali trafił do własnej bramki. W zespole Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wystąpiło pięciu zawodników testowanych.
-
23.02.2024
Sparingowe zwycięstwo juniorów (2008)
W drugim meczu kontrolnym podczas pobytu w Licheniu Starym zespół juniorów B2 rywalizował z drużyną SMS AP Reissa Ślesin złożoną z zawodników z Ukrainy. Do przerwy Poloniści prowadzili po golu Gabriela Baszczyńskiego, ale po przerwie goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatecznie nasz zespół zdołał jeszcze odwrócić wynik, a do siatki dwukrotnie trafił Piotr Kamiński.