28.01.2012
Pogoń Barlinek minimalnie lepszaW dzisiejszym meczu towarzyskim piłkarze Polonii Środa ulegli na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Baranowie Pogoni Barlinek 0:1.
Pierwsza część spotkania nie była ciekawym widowiskiem. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć dogodnej sytuacji do zdobycia gola. Z ciekawszych wydarzeń odnotować można bramkę dla Pogoni, która jednak nie została uznana, gdyż piłka zdążyła wcześniej opuścić plac gry oraz nie podyktowany ewidentny rzut karny dla średzian.
W przerwie trener średzian Jacek Nowaczyk dokonał pięciu zmian. Boisko opuścili; Sławomir Janicki, Łukasz Ratajczak, Patryk Cukiert, Piotr Leporowski i Michał Stańczyk, a na ich miejscu pojawili się Damian Matela, Marcin Duchała, Krzysztof Błędkowski, Piotr Loba oraz Michał Okninski
Druga połowa meczu toczyła się w znacznie szybszym tempie niż pierwsza. Już trzy minuty po wznowieniu gry Marcin Duchała po podaniu Krzysztofa Błędkowskiego znalazł się w wyśmienitej sytuacji, jednak uderzył obok słupka.
W kolejnych minutach meczu Pogoń kilka razy znalazła się pod bramką Polonii, ale piłka za każdym razem trafiała do Damiana Mateli lub mijała bramkę średzian.
W 55. minucie po ładnej akcji średzian Stanley Ojiego znalazł się przed bramkarzem zespołu z Barlinka, ale naciskany przez obrońcę strzelił niecelnie.
Po chwili nastąpiły kolejne zmiany w drużynie Polonii. Na placu gry pojawili się juniorzy Adrian Błaszak oraz Marek Matysiak, którzy zastąpili Tomasza Bekasa i Marcina Siwka.
W 64. minucie w bardzo dobrej sytuacji po podaniu Marcina Falgiera znalazł się Krzysztof Błędkowski, ale będąc na siódmym metrze przed bramką zgubił piłkę.
Piętnaście minut przed końcem szkoleniowiec średzian zdecydował się na ostatnią zmianę w składzie. Na boisko desygnowany został Michał Stańczyk, który zajął miejsce Stanley Ojiego.
Po chwili Michał mógł zmieć wynik spotkania, ale uderzył piłkę z ostrego kąta nad poprzeczką.
W 86. minucie padła zwycięska bramka dla Pogoni. Błąd w środku pola zakończył się stratą piłki, po czym rywale rozegrali ją do boku, a następnie dośrodkowali na głowę swojego napastnika, który umieścił ją w bramce.
Po stracie gola Poloniści ruszyli do ataków. Najpierw w znakomitej sytuacji znalazł się Marcin Duchała, który na 17 metrze dostrzegł wysuniętego bramkarza, ale strzelił tuż obok słupka, a po chwili także niecelnie uderzał z głowy Adrian Błaszak.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się jednobramkową porażkę średzian. W naszym zespole testowanych było dwóch nowych zawodników: Patryk Cukiert z Błękitnych Owińska oraz Stanley Ojiego z Czarnych Witnica. O ich ewentualnej przydatności w rozgrywkach ligowych zdecydują trenerzy.
Kolejny sparing Polonia rozegra już za tydzień z drugoligową Calisią Kalisz.
Polonia: Sławomir Janicki (46. Damian Matela), Marcin Siwek (60. Marek Matysiak), Maciej Gendek, Łukasz Ratajczak (46. Okninski), Marcin Falgier, Dawid Lisek, Tomasz Bekas (60. Adrian Błaszak), Patryk Cukiert (46. Piotr Loba), Piotr Leporowski (46. Krzysztof Błędkowski), Michał Stańczyk (46. Marcin Duchała), Stanley Ojiego (75. Michał Stańczyk)
Najnowsze aktualności
-
W niedzielne południe zespół rezerw Polonii Środa mierzył się na własnym boisku z GKS Dopiewo. Kiedyś pojedynki obu zespołów owiane były legendą i towarzyszyły im spore emocje. Było to w czasach kiedy obie ekipy walczyły o awans do III ligi. Dziś GKS Dopiewo broni się przed spadkiem z V ligi i to rezerwy Polonii Środa były zdecydowanym faworytem tego starcia.
-
Cztery zespoły akademii w weekend rozegrają swoje mecze w roli gospodarza. W sobotę 10:00 Polonia 2010, a o 12:30 Polonia 2008 rozegrają mecze z Polonią 1912 Leszno, natomiast na boisku w Zielnikach o 11:30 prowadząca w tabeli I ligi okręgowej D1 Polonia 2011 zmierzy się z wiceliderem Wartą Śrem. W niedzielę po meczu rezerw na Stadionie Średzkim zagrają młodzicy D2, którzy o godz. 15:00 zmierzą się z Obrą 1912 Kościan.
-
Nabiera tempa końcowa faza rozgrywek trzecioligowych. Po środowych spotkaniach 30 kolejki zespoły nie maja zbyt wiele czasu na odpoczynek bo już w weekend rozegrają kolejne mecze. Piłkarze Polonii Środa tym razem udadzą się na Bydgoszczy na pojedynek z miejscowym Zawiszą. Cel dla średzkiego zespołu jest jeden. Po ostatnich niepowodzeniach zacząć zdobywać punkty bo niebezpiecznie podopieczni Pawła Kutyni zbliżyli się do strefy spadkowej.