04.05.2014
Podział punktów ze StartemRemisem 2:2 zakończył się dzisiejszy mecz 28. kolejki trzeciej ligi pomiędzy Polonią Środa Wielkopolska, a Startem Warlubie.
Dla Polonii bramki zdobyli Michał Stańczyk (20) i Michał Chmielecki (90+5), a dla Startu Adrian Kural (86k) oraz Michał Zarembski (88).
Pierwszy kwadrans spotkania należał do zespołu gości, który narzucił szybkie tempo i zepchnął do defensywy polonistów. Średzianie dobrze radzili sobie jednak w obronie i nie dopuszczali piłkarzy Startu do oddawania strzałów. Pierwszą okazje na zdobycie gola wypracowali zawodnicy trenera Czesława Owczarka. W trzynastej minucie Adrian Błaszak dośrodkował futbolówkę w pole karne, a Radosław Barabasz z najbliższej odległości trafił w bramkarza. Cztery minuty później znakomitą interwencją popisał się Adrian Lis, ale następnie w polu karnym faulował Paweł Przybyłek za co sędzia główny podyktował rzut karny dla przyjezdnych. Na szczęście dla naszego zespołu Adrian Lis wykazał się swoimi umiejętnościami broniąc uderzenie Szymona Maziarza. Goście byli jeszcze w szoku po zmarnowanej okazji, a już przegrywali 1:0. Z rzutu wolnego piłkę w pole karne wstrzelił Michał Stańczyk, a ta nie została przez żadnego z obrońców wybita i wpadła do bramki. W dwudziestej trzeciej minucie bliski wkręcenia piłki z rzutu rożnego był Dominik Mucha. W pierwszej połowie głową uderzał jeszcze Jakub Solarek, ale bardzo dobrze wybronił piłkę Mateusz Wiśniewski. Podobnie było w przypadku strzału Marcina Duchały, gdzie także przed stratą gola Start uchronił golkiper.
Druga część spotkania rozpoczęła się od niecelnego uderzenia Adriana Kurala, na które odpowiedział Adrian Błaszak również pudłując. Przez długi czas gry drużyna z Warlubia próbowała przebić się przez defensywę polonistów. Nasi gracze piłkarze nie pozwalali jednak gościom na zbyt wiele i rozbijali ich ataki. W siedemdziesiątej czwartej minucie Start mógł przegrywać już 0:2. Po uderzeniu Radosława Barabasza z rzutu wolnego bramkarz przyjezdnych wybił piłkę lecącą wprost w okienko bramki. Dwanaście minut później arbiter podyktował drugą jedenastkę dla przeciwników. Tym razem naprzeciwko Adriana Lisa stanął Michał Zarembski i choć nasz golkiper był bliski obrony to piłka zatrzepotała w siatce. Po dwóch minutach Start Warlubie objął prowadzenie. Futbolówkę indywidualnie poprowadził Adrian Kural i strzałem w dalszy róg bramki pokonał średzkiego bramkarza. Polonia podrażniona takim przebiegiem zdarzeń zaatakowała, a jej wysiłek został wynagrodzony w piątej minucie doliczonego czasu gry. Z rzutu wolnego w pole karne uderzył Michał Chmielecki, a piłka miedzy zawodnikami wpadła do siatki. Po chwili arbiter Łukasz Jasiak odgwizdał koniec spotkania, które zakończyło się remisem 2:2.
Adrian Lis, Paweł Przybyłek, Dawid Lisek, Radosław Barabasz, Damian Buczma, Adrian Błaszak, Marcin Falgier (69’ Michał Chmielecki), Michał Stańczyk (62’ Mateusz Pluciński), Marcin Duchała (80’ Marek Matysiak), Jakub Solarek, Dominik Mucha
Najnowsze aktualności
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.