30.09.2017
Podział punktów z CentrąW kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku beniaminka trzecioligowych rozgrywek zespół Centry Ostrów Wlkp.
Od samego początku poloniści próbowali rywalowi narzucić swój styl gry. Jednak Centra, mimo że schowana za podwójną gardą groźnie kontratakowała. W 5 minucie po dośrodkowaniu Mateusza Roszaka strzelał Krzysztof Bartoszak, ale piłka przeleciała nad poprzeczką bramki rywali. Po kwadransie gry w obu zespołach musiało dojść do zmian spowodowanych urazami. W Centrze boisko opuścił Dariusz Reyer a w Polonii Alain Ngamayama. Po wznowieniu gry Centra nieoczekiwanie objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu z boku boiska strzał Michała Kucharskiego z bliska ląduje w bramce Karola Szymańskiego. Poloniści szybko chcieli odrobić straty. W 24 minucie po strzale Krzysztofa Bartoszaka piłka trafiła tylko w poprzeczkę bramki rywali. Jeszcze przed przerwą Polonia doprowadza do wyrównania. W polu karnym faulowany jest Krzysztof Bartoszak i sędzia dyktuje rzut karny dla naszego zespołu. Sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany który pewnym strzałem z 11 metrów pokonał bramkarza rywali. Gdy wydawało się że takim wynikiem skończy się pierwsza część spotkania, już w doliczonym czasie gry Centra egzekwowała rzut rożny. Ładne dośrodkowanie i piłka po raz drugi w tym meczu zatrzepotała w średzkiej bramce, a na listę strzelców wpisał się Jakub Michalski. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania.
Po zmianie stron Polonia rzuciła się na rywala. W 47 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Damiana Buczmy najwyżej w polu karnym wyskoczył Igor Jurga i głową skierował piłkę do bramki Centry. Było więc 2:2. Po doprowadzeniu do remisu Polonia próbowała zdobyć kolejne bramki i przechylić szalę zwycięstwa w tym meczu na swoją stronę. Długo kibice musieli czekać na bramkę. Ale wreszcie w 80 minucie po podaniu Krzysztofa Bartoszaka w doskonałej sytuacji znalazł się Damian Buczma i jej nie zmarnował pokonując bramkarza Centry w sytuacji sam na sam. Polonia pierwszy raz w tym meczu objęła prowadzenie. Niestety goście w ostatniej akcji meczu doprowadzili do wyrównania a na listę strzelców wpisał się Michał Kucharski który ładnym strzałem po ziemi pokonał Karola Szymańskiego. Ostatecznie Polonia zremisowała z Centrą 3:3 i dopisała do swojego konta tylko jeden punkt.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Szymański – Buczma, Ngamayama (17` Barabasz), Pińczuk (76` Białożyt), Roszak (60` Gajda), Bartoszak, Jurga, Gwit, Otuszewski, Rybak (60` Molewski), Kozłowski
Centra wystąpiła w składzie: Maj – Adamiak - Sz. Kucharski, M. Kucharski, Wandziel, Graczyk, Sikora, Nowicki, Reyer (14` Sztok), Kucharski (68` Mierzyński), Michalski (61` Izydorski)
Żółte kartki: Roszak - Reyer, Kucharski Sz., Adamiak
Widzów: około 200 osób
Najnowsze aktualności
-
21.10.2024
Pięć goli z Medykiem (Juniorki)
W sobotę zespół juniorek postawił kolejny kroczek w kierunku Centralnej Ligi Juniorek. Na boisku CTP1 nasze zawodniczki pewnie wygrały z Medykiem II Konin 5:0, a bramki strzelały Jagoda Bartkowska, Blanka Olejnik - dwie oraz Julia Wawroska - dwie.
-
21.10.2024
Zagrali w turnieju Funinio (2017)
W sobotę siedmioosobowy zespół żaków Polonii 2017 wziął udział w organizowanym przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej turnieju Funinio, który odbywał się na poznańskim PLEK-u. Poloniści rywalizowali z zespołami: Lilia Mikstat, Szamotulski KS, AP Reissa Piątkowo, Juna-Trans Stare Oborzyska, Red Box AP Biedrusko, Victoria Września, Barbakan Zaniemyśl/Szczodrzykowo, Funinio Szczecin, Lubuszanin Trzcianka, LPFA Piątkowo oraz AF 92 Witkowo.
-
21.10.2024
Bez punktów w Sosnowcu
W sobotnie popołudnie piłkarki Polonii Środa Wielkopolska udały się do Sosnowca żeby zagrać ligowe spotkanie z drugim zespołem Czarnych.
-
21.10.2024
Tornado nie poszalało w Środzie
W kolejnym meczu ligowym trzeci zespół seniorów Polonii Środa Wielkopolska podejmował na własnym boisku Tornado Trzebaw.
-
21.10.2024
Akademia: Raport z rozgrywek (19/20.10.2024)
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
19.10.2024
Bez bramek w derbach Wielkopolski
W meczu trzynastej kolejki III ligi grupy drugiej piłkarze Polonii Środa Wielkopolska podejmowali na własnym boisku Pogoń Nowe Skalmierzyce.
-
18.10.2024
Akademia: Zapowiedź weekendu (19/20.10.2024)
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
18.10.2024
Minimalna porażka z liderem (2009)
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.