28.03.2022
Podział punktów w ZaniemyśluW drugiej kolejce rundy rewanżowej rezerwy Polonii zmierzyły się na wyjeździe z liderem grupy – Kłosem Zaniemyśl. Już to zapowiadało mnóstwo emocji, a dodatkowego smaczku dodawał fakt, że w drużynie gospodarzy wystąpiło wielu byłych zawodników Polonii z bogatą III – ligową przeszłością.
Na tle tak doświadczonego zespołu młodzi poloniści wypadli dobrze - choć nie ustrzegli się prostych błędów. To one zadecydowały o tym, że musieli za każdym razem ,,gonić ‘’ wynik. Najpierw, w 12 minucie chwila gapiostwa przy rzucie rożnym kosztowała ich utratę bramki. Kilkanaście minut później, drużynę musiał ratować M. Janczar, który znakomicie obronił rzut karny podyktowany za faul naszego obrońcy w polu karnym. Jednak cztery minuty przed gwizdkiem na przerwę, precyzyjnym strzałem zza pola karnego popisał się F. Michalak i dzięki temu w dobrych, bojowych nastrojach poloniści udali się na przerwę. Po wznowieniu gry i kilku zmianach w składzie nasz młody zespół z dużymi nadziejami i wiarą w końcowe zwycięstwo stawiał czoła swoim rywalom . Niestety , w 53 minucie sędzia podyktował dla miejscowych kolejny rzut karny , który tym razem wykorzystali ale na szczęście nie podcięło to im skrzydeł . Ich determinacja i upór zostały nagrodzone w 83 minucie kiedy to M. Stolecki pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką przez obrońcę Kłosa.
Podział punktów żadnej z drużyn nie cieszył. Zwłaszcza rezerwy mogły mówić o stracie szansy na dogonienie rywala ale do końca sezonu zostało jeszcze dużo spotkań i wiele się może zdarzyć . Na pociechę pozostaje to, że w rezerwach zagrało dwóch zawodników z rocznika 2005, siedmiu z rocznika 2004 i jeden z rocznika 2003 , a mimo to potrafili stawić czoła bardziej doświadczonym rywalom i w dalszym ciągu pozostają w walce o awans do piątej ligi.
Najbliższa okazja do zobaczenia w akcji drugiej drużyny będzie już w najbliższą niedzielę 3 kwietnia o godz. 14.00 na naszym stadionie. Będziemy wtedy gościć zespół Avii Kamionki, który od początku wiosny prezentuje wysoką formę. Zapowiada to bardzo ciekawą rywalizację zwłaszcza , że mecze z tym przeciwnikiem zawsze były bardzo zacięte i obfitowały w wiele bramek.
Z Kłosem zagrali: M. Janczar, K. Kaźmierczak, P. Wujec, K. Michalak, M. Stelmaszyk ( 46’ S. Budnik ), O. Matoszko ( 80’ M. Pogonowski ), F. Michalak ( 70’ H. Walerjańczyk ), M. Kaczmarek ( 46’ K. Cyka ), M. Stolecki, W. Pinczak ( 46’ M. Rosiak ), F. Kaczmarek.
Najnowsze aktualności
-
Od czwartku do niedzieli zespoły naszej akademii rozegrały jedenaście meczów ligowych, ponadto trzy młodsze grupy zagrały w turniejach rozgrywek bezwynikowych. Szczególnie udana była sobota, kiedy to Poloniści wygrali cztery z pięciu meczów. Zwycięstwa odniosły wszystkie drużyny, które w przyszły sezonie będą nas reprezentować w ligach profesjonalnych, tj. Polonia 2008, Polonia 2009, Polonia 2010 oraz Polonia 2011. W niedzielę natomiast kolejny raz wysoko wygrała Polonia 2012, tym razem pokonując 11:0 zespół Obry 1912 Kościan.
-
W niedzielne południe zespół rezerw Polonii Środa mierzył się na własnym boisku z GKS Dopiewo. Kiedyś pojedynki obu zespołów owiane były legendą i towarzyszyły im spore emocje. Było to w czasach kiedy obie ekipy walczyły o awans do III ligi. Dziś GKS Dopiewo broni się przed spadkiem z V ligi i to rezerwy Polonii Środa były zdecydowanym faworytem tego starcia.
-
Cztery zespoły akademii w weekend rozegrają swoje mecze w roli gospodarza. W sobotę 10:00 Polonia 2010, a o 12:30 Polonia 2008 rozegrają mecze z Polonią 1912 Leszno, natomiast na boisku w Zielnikach o 11:30 prowadząca w tabeli I ligi okręgowej D1 Polonia 2011 zmierzy się z wiceliderem Wartą Śrem. W niedzielę po meczu rezerw na Stadionie Średzkim zagrają młodzicy D2, którzy o godz. 15:00 zmierzą się z Obrą 1912 Kościan.
-
Nabiera tempa końcowa faza rozgrywek trzecioligowych. Po środowych spotkaniach 30 kolejki zespoły nie maja zbyt wiele czasu na odpoczynek bo już w weekend rozegrają kolejne mecze. Piłkarze Polonii Środa tym razem udadzą się na Bydgoszczy na pojedynek z miejscowym Zawiszą. Cel dla średzkiego zespołu jest jeden. Po ostatnich niepowodzeniach zacząć zdobywać punkty bo niebezpiecznie podopieczni Pawła Kutyni zbliżyli się do strefy spadkowej.