16.09.2024
Podział punktów w PlewiskachW niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
Drugą część meczu poloniści zaczęli bardzo dobrze. Przez 15 minut potrafili dominować na boisku, ale niestety nie ustrzegli się błędu w obronie i ponownie gospodarze wyszli na prowadzenie. Nasz zespół jednak nie pozostawał dłużny i doprowadził do wyrównania po dobrym podaniu piłki przez Klaudiusza Cielewicza bramkę zdobył Radosław Czech. W samej końcówce meczu działo się bardzo dużo pod jedną i drugą bramką. Najpierw w 92 minucie rzut karny na bramkę zamienił zawodnik z Plewisk a w 94 minucie w ostatniej akcji meczu po rzucie rożnym bramkę głową na 3-3 zdobył Łukasz Kaczałka. Mecz zakończył się wynikiem 3-3 i sprawiedliwym podziałem punktów nie krzywdząc żadnej ze stron.
Polonia zagrała w składzie: Sienkiewicz – Parus, Kaczałka, Łosiński, Cielewicz, Trehub, Bartkowiak, Stratyński, Nowakowski, Ratajczak, Czech oraz Popis, Muczke, Cherniaiev,
Najnowsze aktualności
-
25.08.2009
Juniorzy z wiarą w pierwsze zwycięstwo
Najbliższa środa zapowiada się bardzo ciekawie. Swoje mecze u siebie rozegrają bowiem drużyny juniorskie.
-
24.08.2009
Kibice do Margonina !!!
Naszych piłkarzy w sobotę czeka bardzo ważny mecz z liderem rozgrywek- Leśnikiem Margonin. Bardzo liczymy na wsparcie średzkich kibiców !!!
-
23.08.2009
Wysoka przegrana z Wartą
W sobotnie przedpołudnie 22 sierpnia zespół juniorów starszych rozegrał mecz ligowy w ramach 2 kolejki Wielkopolskiej Ligi. Nasi zawodnicy udali się na pojedynek do Warty Poznań. Jeden z głównych faworytów nie dał szans naszym graczom, którzy przegrali zdecydowanie 8:0.