17.09.2018
Podział punktów w Koninie (2004)W sobotnie popołudnie trampkarze starsi średzkiej Polonii udali się do Konina, gdzie zmierzyli się z tamtejszym Oranje. Mecz już od początku zapowiadał się ciekawie, gdzież drużyna gospodarzy na własnym boisku jest dość groźnym zespołem, nie pozwalającym wywozić punkty.
W pierwszej połowie poloniści dominowali na boisku, stwarzając sobie groźniejsze sytuacje, po jednej z nich została zdobyta bramka, ale sędzia liniowy uniósł chorągiewkę, sygnalizując pozycję spaloną naszego napastnika. W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli, żadnej bramki prawidłowo zdobytej i tym samym obie drużyny schodziły na przerwę z bezbramkowym remisem. Po zmianie stron, gra nieco się zaostrzyła, co sędzia szybko starał się pohamowywać. Niestety w 41 minucie Polonia Środa straciła bramkę, po rzucie karnym. Chwilę wcześniej nasz obrońca faulował rywala w polu karnym i sędzia bez zawahania wskazał na wapno, co wykorzystał zawodnik Oranje. Średzkie bramkarz Szymon Ratajczak już miał piłkę na palcach i centymetry dzieliły od wybronienia tego strzału.
Polności od tego momentu przeszli bardziej do ofensywy, ale ataki były bez pomysłu, zbyt wolne oraz mało dokładne, co ułatwiało zadanie obrońcom z Konina. Dopiero w 58 minucie udało się zdobyć wyrównującego gola, a to za sprawą perfekcyjnie wykonanego rzutu wolnego przez Sebastiana Wajszczuka, który z 18 metrów posłał piłkę w samo „okienko” konińskiej bramki.
Mimo usilnych starań naszych zawodników, wynik nie uległ zmianie i poloniści tylko zremisowali w Koninie.
Polonia wystąpiła w składzie: Sz. Ratajczak, D. Baranowski, K. Szymczak, D. Boniecki, W. Stępień, R. Rubach (K. Sołtysiak), K. Baranowski (K. Kaźmierczak), W. Pinczak, S. Wajszczuk, M. Kania (N, Dymski), A. Krotofil (M. Kluska), J. Lammel, F. Łuczak
Najnowsze aktualności
-
04.04.2024
Zwycięstwo juniorów w Słupcy (2008)
W 4. kolejce ligi profesjonalnej B1 swoje pierwsze zwycięstwo odnieśli juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008)! Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Marcina Duchały w środowym meczu pokonali na wyjeździe SKP Słupca 2:0 (2:0), a do siatki rywali w pierwszej połowie trafiali Mikołaj Szymański oraz Piotr Kamiński.
-
04.04.2024
Polonia w ćwierćfinale pucharu
W meczu 1/8 finału Wielkopolskiego Pucharu Polski piłkarze Polonii Środa zmierzyli się z Huraganem Pobiedziska. Spotkanie odbyło się na kameralnym stadionie w Pobiedziskach i było dużym świętem dla lokalnej społeczności.
-
02.04.2024
Bez punktów w starciu z Meblorzem
W Wielką Sobotę na własnym boisku zespół rezerw Polonii Środa podejmował Meblorza Swarzędz w meczu V ligi grupy drugiej.
-
02.04.2024
Transmisja z Pobiedzisk
Ze spotkania 1/8 finału Wielkopolskiego Pucharu Polski w którym piłkarze Polonii Środa zmierzą się z Huraganem Pobiedziska przeprowadzimy bezpośrednią transmisję na naszym kanale na You Tubie.
Początek transmisji o godzinie 18:45.
-
02.04.2024
Zwycięstwo w Kościanie (2012)
Polonia Środa 2012 w Wielką Środę rozegrała wyjazdowy mecz 3. kolejki I ligi wojewódzkiej z Obrą 1912 Kościan. Nasz zespół wrócił z tego wyjazdu z trzema punktami po zwycięstwie 5:3 (2:1) i obecnie zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli.
-
02.04.2024
Trampkarze nadal z kompletem punktów (2010)
W Wielki Czwartek zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) rozegrał mecz 3. kolejki ligi profesjonalnej w Lesznie. Nasz zespół kontynuuje serię zwycięstw przywożąc z tego pojedynku trzy punkty. Polonia pokonała swoją imienniczkę 4:0 i podobnie jak UKS AP Reissa Jarocin ma na koncie komplet punktów.
-
02.04.2024
Zwycięstwo orlików w Kamionkach (2013)
W czwartek zespół Polonii Środa Wielkopolska 2013 udał się do Kamionek na mecz drugiej kolejki I ligi okręgowej D2 z miejscową Avią. Starcie z wymagającym rywalem zakończyło się zwycięstwem naszej drużyny 3:1 (1:0), a Poloniści z kompletem punktów przewodzą ligowej stawce.
-
02.04.2024
Remis z AP Reissa (2009)
W czwartej kolejce ligi profesjonalnej C1 Polonia rozegrała swój pierwszy mecz w roli gospodarza. Na boisku CTP 1 padł remis 1:1 (1:1). Pierwsi do siatki trafili Poloniści, a autorem bramki był Antoni Łukaszewski. Radość nie trwała długo, bo już po dwóch minutach goście doprowadzili do remisu.