26.05.2018
Podział punktów w KołobrzeguW 30 kolejce ligowych zmagań piłkarze Polonii udali się do Kołobrzegu na spotkane z tamtejszą Kotwicą. Poloniści mający za sobą serię pięciu zwycięstw z rzędu mocno liczyli na podtrzymanie tej passy i kolejny awans w ligowej tabeli.
Od samego początku spotkanie było dość wyrównane. W pierwszych jego fragmentach poloniści próbowali zaskoczyć rywala strzałami z daleka ale uderzenia Łukasza Białożyta i Krzysztofa Bartoszaka padały łupem bramkarza Kotwicy. W 11 minucie Luis Henriquez zagrał idealną piłkę do Damiana Buczmy a ten dośrodkował w pole karne prosto do nadbiegającego Krzysztofa Bartoszaka który bez większych problemów pokonał bramkarza Kotwicy. Po zdobyciu bramki Polonii grało się zdecydowanie łatwiej. Podopieczni Tomasza Dłużyka starali się kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń i groźnie kontratakować. Z kolei rywale z biegiem czasu grali coraz bardziej niedokładnie i nerwowo. Jednak do końca pierwszej części gry żadnemu z zespołów nie udało się już pokonać bramkarza rywali i do szatni na przerwę poloniści schodzili przy jednobramkowym prowadzeniu.
Po zmianie stron Kotwica ruszyła do odrabiania strat. Już w 49 minucie bliski pokonania Karola Szymańskiego był wprowadzony po przerwie Łukasz Włodarczyk ale piłka po jego strzale głową przeleciała tuż nad poprzeczką. Kotwica cały czas dążyła do zdobycia wyrównującej bramki ale Polonia dobrze się broniła. Jak rywale nie mogli się przebić przez naszą defensywę to próbowali strzałów z dystansu ale czujnie w naszej bramce grał Karol Szymański. W 79 minucie bliski strzelenia drugiej bramki dla Polonii był Adam Gajda ale jego uderzenie z około 15 metrów wyłapał bramkarz Kotwicy. Trzy minuty później po wrzutce z boku piłkę do własnej bramki pakuje Luis Henriquez i mamy remis. Oba zespoły do końca walczyły o pełną pulę dzięki czemu kibice obejrzeli ciekawe fragmenty. Niestety żadnemu z zespołów nie udało się zdobyć więcej bramek i ostatecznie Polonia zakończyło się podziałem punktów.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Szymański – 2. Borucki, 3. Buczma (60` 20. Gajda), 8. Białożyt (67` 9. Pawlak), 10. Roszak, 11. Bartoszak, 13. Molewski (76` 15. Solarek), 14. Jurga (83` 16. Łopatka), 22. Skrobosiński, 23. Kozłowski, 25. Henriquez.
Kotwica wystąpiła w składzie: 99. Brzozowski – 4. Czapłygin (64` 10. Rydzak), 5. Przysowa, 7. Kacprzycki (68` 24. Łyszyk), 11. Danilczyk, 14. Wypij, 15. Szczepański (76` 13. Szymański), 18. Świechowski, 19. Słodowy, 23. Witt, 27, Mayik (46` 9. Włodarczyk).
Bramki: Henriquez (sam)(83`) - Bartoszak (11`)
Żółte kartki: Danilczyk - Białożyt, Bartoszak, Molewski
Widzów: około 200 osób
Najnowsze aktualności
-
19.10.2009
Emocjonujący mecz- mamy pierwsze zwycięstwo !!!
W 11 kolejce WLJM drużyna Darka Dukarskiego podejmowała zespół Mieszka Gniezno. Mecz zapowiadał ciekawie. Jedna jak i druga drużyna potrzebuje punktów w walce o utrzymanie się w lidze. Przed tym meczem goście mieli na swoim koncie 9 punktów, natomiast Polonia tylko 2.
-
17.10.2009
Polonia pokonała Pogoń Lwówek
Dziś tj. 17 października , w pochmurne chłodne popołudnie na stadionie w Środzie Wlkp. drużyna seniorów z Polonii podejmował zespół Pogoń Lwówek . Spotkanie zakończyło się zwycięstwem średzian 3:0. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Mikołaj Lasek (2) , Łukasz Przybyłek .
-
16.10.2009
8 meczów w nadchodzący weekend
Osiem z dziewięciu drużyn Polonii rozegra swoje oficjalne mecze w najbliższy weekend. 5 spotkań odbędzie się na naszych obiektach. Polonistów czekają również 3 wyjazdy, odpowiednio do Kalisza, Swarzędza i Śremu.
-
15.10.2009
Trampkarze II w grupie mistrzowskiej !!!
Wczoraj nasi trrampkarze II w meczu na szczycie z Pogonią Książ postawili "kropkę nad i" i zapewniili sobie wiosną prawo gry z najlepszymi w Wielkopolsce.
-
15.10.2009
Z Pogonią Lwówek po raz 9 w historii
W sobotę o godz. 15.00 przy ulicy Sportowej dojdzie do konfrontacji dwóch IV ligowych beniaminków. Poloniści zagrają z Pogonią Lwówek, która w zeszłym sezonie zajęłą pierwsze miejsce w klasie okręgowej (zachód) i podobnie jak nasza drużyna bezpośrednio awansowała do IV ligi.