28.08.2017
Podział punktów w Kłecku (2001/02)W sobotę 26 sierpnia, piłkarze z rocznika 2001/02 zainaugurowali rozgrywki ligowe Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej w kategorii B1. Rywalem i jednocześnie gospodarzem tego spotkania była drużyna Lechity Kłecko.
Mecz od pierwszej minuty toczył się ospale i żadna z drużyn nie była stroną przeważającą. Bramkarze także nie mili za dużo sytuacji, gdyż większość meczu toczyła się w środkowej strefie boiska. Pierwszą groźną akcję Polonii, rozpoczął Adam Wicher, który długim podaniem piłki za plecy obrońców Lechity, uruchomił Marcina Skibińskiego, ten po przyjęciu piłki dośrodkował na nabiegającego Jasia Kiela, którego uprzedził interweniujący bramkarz gospodarzy, choć jego interwencja nie była skuteczna i piłka ostatecznie spadła pod nogi Jasia. Słaby stan boiska jednak spowodował, iż piłka skozłowała inaczej niż nasz zawodnik przewidywał co też utrudniło oddanie celnego strzału. Gospodarze próbowali przedostać się pod bramkę strzeżoną przez Dawida Nyczaka, ale skuteczna gra średzkiej defensywy przerywała grę rywali przed polem karnym. W 40 minucie po tym jak sędzia doliczył minutę do regulaminowego czasu gry, Polonia wykonywała rzut rożny. Skuteczne dośrodkowanie Jasia Kiela spowodowało, iż bramkarz z Kłecka, sam wbił sobie piłkę do bramki i na przerwę, poloniści schodzili z jednobramkową przewagą.
Po zmianie stron, gra jednak wyglądała identycznie. Ataki jednej i drugiej drużyny były mozolne i łatwe do przewidzenia przez rywala a gra nadal toczyła się w środkowej strefie boiska. W 78 minucie w średzkim polu karnym, piłkę dobrze zastawiał jednej z polonijnych obrońców, po czym wraz z napastnikiem gospodarzy, przewrócili się na ziemie, a sędzia bez zawahania wskazał na „wapno”. Młody lechita dobrze wykonał rzut karny i tym samym doprowadził do remisu.
Wynikiem 1:1 zakończyło się pierwsze spotkanie w nowym sezonie i jest to wynik sprawiedliwy dla obu drużyn, aczkolwiek zaledwie dwie minuty zabrakły aby Polonia wywiozła z Kłecka ważne 3 pkt.
Polonia wystąpiła w składzie: Nyczak, Wicher, Brzóstowicz (77’ Misterski), Skibiński, Michalak, Kiel, Malinowski, Włodarczak, Mostowski, Gościniak (41’ Białkowski (65’ Parus)), Tomczak
Najnowsze aktualności
-
17.11.2009
Statystyki z rozgrywek jesiennych 09/10
W sobotę odbyło się ostatnie spotkanie średzkiej Polonii w tym roku. Powoli nadchodzi czas na podsumowanie minionych miesięcy. Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić jak wygląda pierwszy zespół Polonii w liczbach.
-
16.11.2009
Zwycięstwo w ostatnich sekundach
Bardzo dobrze spisali się w ostatnim meczu rundy jesiennej juniorzy młodsi naszego klubu. Pokonali oni zespół Warty II 2:1 (0:1).
-
16.11.2009
Ostatnia kolejka w tym roku za nami
Bardzo miłym akcentem zakończyli rozgrywki w tym roku zawodnicy średzkiej Polonii. Na trudnym terenie w Damasławku podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zasłużenie pokonali tamtejszy Sokół 2:0.
-
16.10.2009
Ostatnia kolejka w tym roku za nami
Bardzo miłym akcentem zakończyli rozgrywki w tym roku zawodnicy średzkiej Polonii. Na trudnym terenie w Damasławku podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zasłużenie pokonali tamtejszy Sokół 2:0.
-
14.11.2009
Trzy punkty na zakończenie
W ostatnim meczu rozegranym w tym roku Polonia Środa pokonała w Damasławku miejscowego Sokoła 2:0(2:0) po dwóch bramkach Marcina Duchały(13.21.)
-
13.11.2009
Cel- zakończyć tak jak zaczęliśmy
W sobotę zawodnicy Polonii rozegrają swój ostatni mecz mistrzowski w ramach IV ligi gr. północnej. O godz.. 13.00 średzianie na trudnym terenie podejmą Sokół Damasławek. Będzie to spotkanie rozegrane awansem, gdyż w sierpniu podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zmierzyli się z Sokołem i po bramkach P. Rydlewskiego, a także dwóch trafieniach K. Błędkowskiego wygrali 3:0.
-
12.11.2009
Porażka z Lechem w Popowie
W środę 11 listopada zespół juniorów starszych rozegrał ostatni mecz z rundy jesiennej. Tym razem Poloniści udali się na 4 z rzędu mecz wyjazdowy do Popowa koło Wronek. Ich przeciwnikiem był lider tabeli zespół Lecha Poznań. Mimo podjętej dużej woli walki oraz ambicji Polonia przegrała wysoko z poznaniakami 6:0 (2:0).