29.10.2024
Podtrzymać dobrą passęPoloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
Zespół z Torunia to zeszłoroczny beniaminek trzeciej ligi ale trudno mówić tu o byciu nowicjuszem na tym poziomie rozgrywkowym. Elana bowiem spędziła już wiele sezonów w trzeciej a nawet w drugiej lidze. Jest to więc zespół obyty na tym poziomie i mający spore doświadczenie. Po wycofaniu się z rozgrywek w sezonie 2020/21 zespół Elany potrzebował tylko jednego sezonu żeby wygrać IV ligę kujawsko pomorską i wrócić na szczebel trzeciej ligi. W sezonie w którym ekipa z miasta piernika robiła awans wyprzedziła o siedem punktów Włocłavię Włocławek dominując swoją grupę czwartej ligi. Na 34 mecze Elana przegrała tylko dwa. 80 punktów i 78 strzelonych bramek przy jedenastu zaledwie straconych to wynik imponujący. Duży wpływ na to miał niewątpliwie jeden z najbardziej doświadczonych graczy Elany bramkarz Wojciech Pawłowski który w przeszłości reprezentował barwy między innymi Lechii Gdańsk, Udinese Calcio czy Śląska Wrocław. Zeszły sezon Elana zakończyła na drugim miejscu w ligowej tabeli ustępując tylko bezkonkurencyjnemu Świtowi Szczecin.
Obecny sezon dla beniaminka jest już nieco słabszy. Po czternastu kolejkach Elana jest dziesiąta w tabeli i ma na swoim koncie 19 punktów – trzy więcej od Polonii Środa.
Zespół prowadzony przez Rafała Więckowskiego wygrał 5 meczów ligowych, 4 zremisował i 5 razy schodził z boiska pokonany. Bilans bramkowy Elany to 16-17, a najlepszym strzelcem zespołu jest Kamil Kuropatwiński który zdobył trzy bramki.
Elana Toruń na trzecioligowej drodze Polonii Środa pojawia się regularnie. Oba zespoły do tej pory spotkały się ze sobą 14 razy. Osiem z tych spotkań zakończyło się wygraną Polonii Środa, dwa razy mieliśmy remis, a cztery razy zwyciężali gracze Elany. Bilans bramkowy tych pojedynków to 27:16 na korzyść Polonii Środa. W Środzie Wielkopolskiej obie ekipy rywalizowały do tej pory sześć razy. Cztery razy zwyciężała Polonia Środa, raz padł remis, a razy wygrał zespół Elany. Na stadionie w Toruniu odbyło się do tej pory osiem spotkań pomiędzy oboma ekipami. Trzy razy górą był zespół Elany, raz padł remis, a cztery razy wygrywali gracze ze Środy Wielkopolskiej.
Spotkanie Polonii Środa Wielkopolska z Elaną Toruń odbędzie się w CZWARTEK 31 października na NOWYM STADIONIE ŚREDZKIM a jego początek zaplanowano na godzinę 19:00. Dla tych wszystkich którzy nie będą mogli być tego dnia z nami na trybunach nasz klub przeprowadzi bezpośrednią transmisję na naszym kanale na you tubie.
Najnowsze aktualności
-
Bardzo intensywny weekend czeka zespoły młodzieżowe Polonii. W sobotę swój mecz rozegrają trampkarze młodsi, natomiast w niedzielę na średzkich obiektach zostanie rozegranych aż sześć meczów naszych drużyn młodzieżowych. Premierowy mecz w roli gospodarza rozgrają trampkarze rywalizujący w Centralnej Lidze Juniorów U-15. O godzinie 14:00 podejmą na Nowym Stadionie Średzkim Lechię Gdańsk.
-
W zaległym meczu 1. kolejki ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała na wyjeździe 2:3 (2:1) z KP Piła. Porażka jest bardzo bolesna, ponieważ nasi zawodnicy już po 22 minutach gry prowadzili 2:0. Gospodarze zdołali jednak odrobić straty, a w końcówce spotkania zdobyć gola na wagę trzech punktów.
-
W ostatnim czasie profesjonalne kontrakty z naszym Klubem podpisało siedmiu młodzieżowców Polonii Środa. Zarząd naszego klubu zdecydował, że otrzymają oni propozycję kontraktów po to żeby dalej móc się rozwijać w naszej akademii i w przyszłości móc zasilić pierwszy zespół. Na taką ofertę zawodnicy Ci zapracowali sobie ciężką pracą na treningach i zaangażowaniem podczas spotkań ligowych.
-
W rozegranym we wtorek zaległym meczu II ligi okręgowej młodzików starszych zespół Polonii Środa Wielkopolska pokonał Clescevię Kleszczewo 6:5 (3:0). Po pierwszej części wydawało się, że nasz zespół będzie podwyższał rezultat i rzeczywiście do 72. minuty miał on wynik pod kontrolą. Wtedy jednak goście strzelili trzy bramki i podopieczni trenera Patryka Słomczyńskiego drżeli o wynik. Ostatecznie jednak trzy punkty trafiły na konto Polonii.