31.10.2011
Podsumowanie XIV kolejki III ligiKolejne zwycięstwo zanotował lider z Rypina tamtejszy Lech który pokonał tym razem Noteciankę Pakość 3:2. Dwie bramki dla miejscowych zdobył Jakub Bojas, a jedną Łukasz Grube. Gole dla przegranych zanotowali natomiast Kamil Kala oraz Marcin Skonieczka.
W meczu Sparta Brodnica – Polonia Leszno zaszalał Serhij Szapował, który zaliczył hat-tricka dając tym samym efektowne zwycięstwo 0:3 dla gości.
Sokół Kleczew pokonał u siebie Victorię Koronowo 2:0. W pierwszej połowie do bramki gości trafił Sebastian Śmiałek a w drugiej Jakub Dębowski.
Unia Janikowo na minutę przed końcem zdobyła zwycięskiego gola w spotkaniu z Unią Swarzędz, gdy z rzutu karnego Michał Chmielecki pokonał bramkarza gospodarzy.
Piast Kobylin wrócił z dalekiej podróży w meczu z Wdą Świecie. Do przerwy goście prowadzili 0:2 po bramkach Radosława Mika i Łukasza Słubkowskiego. W drugiej części gry do bramki Wdy trzy razy trafił Krzysztof Kendzia i zagwarantował Piastowi zwycięstwo.
Pewne zwycięstwo zanotował natomiast Lubuszanin Trzcianka, który pokonał Chemika Bydgoszcz 5:0. Gole dla miejscowych zdobyli: Radosław Simson (dwa), Paweł Nawrocki, Michał Wawszczak i Jarosław Feciuch.
Bramek nie obejrzeli kibice w Dopiewie gdzie miejscowy GKs zremisował z Cuiavią Inowrocław 0:0.
Po tej kolejce mistrza jesieni zagwarantował sobie Lech Rypin. Drugie miejsce zajmuje Sokół Kleczew, a trzecie nasza Polonia. W strefie spadkowej na pewno do wiosny pozostanie Victoria Koronowo, która zgromadziła tylko pięć punktów.
Czołówka klasyfikacji strzelców:
17 goli - Paweł Piceluk (Lech Rypin)
11 goli - Paweł Błaszczak (Górnik Konin)
9 goli - Michał Wawszczak (Lubuszanin Trzcianka)
7 goli - Jakub Bojas (Lech Rypin), Michał Chmielecki (Unia Janikowo), Krzysztof Kendzia (Piast Kobylin), Radosław Mik (Wda Świecie)
6 goli - Billy Abbott (Cuiavia Inowrocław), Krzysztof Błędkowski (Polonia Środa Wielkopolska), Jędrzej Florek (Chemik Bydgoszcz), Michał Stańczyk (Polonia Środa Wielkopolska), Serhij Szapował (Polonia 1912 Leszno), Paweł Tabaczyński (Notecianka Pakość).
Następna kolejka (wszystkie mecze w sobotę):
13:00 Cuiavia Inowrocław - Lech Rypin
12:00 Chemik ProNatura Bydgoszcz - GKS Dopiewo
13:00 Avans Górnik Konin - Lubuszanin Trzcianka
14:00 Wda Świecie - Polonia Środa Wielkopolska
12:00 Unia Janikowo - Piast Kobylin
13:00 Victoria Koronowo - Unia Swarzędz
13:00 Polonia 1912 Leszno - Sokół Kleczew
12:00 Notecianka Pakość - BKS Sparta Brodnica
Najnowsze aktualności
-
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.