26.10.2009
Podsumowanie XII kolejkiOstatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.
Na pocieszenie pozostaje fakt, że liderujący w rozgrywkach Leśnik Margonin również przegrał swój mecz wyjazdowy. Pogromcą został Grom Plewiska, który zasłużenie wygrał 4:2. Tempa nie zwalnia Nordenia Dopiewo, która wygrała u siebie z Sokołem Pniewy 3:1.
Do niespodzianek doszło także w Kostrzynie i w Złotowie. Zajmująca IV miejsce w tabeli Lechia tylko zremisowała ze Spartą Szamotuły 2:2- przegrywając już 2:0. Z kolei nasz następny rywal Sparta zremisowała z Dyskobolią 1:1.
XII kolejka spotkań przyniosła jedną istotną zmianę. Na II pozycję w tabeli awansowała Nordenia Dopiewo, która zepchnęła polonistów na III lokatę. Zapowiada się bardzo interesująca końcówka rundy, gdyż różnica między pierwszymi trzema zespołami wynosi tylko 1 punkt. Na dodatek za dwa tygodnie czeka nas arcyciekawy pojedynek. Nordenia Dopiewo podejmie na własnym boisku Leśnik Margonin.
Z minionej serii spotkań można wyciągnąć jeden wniosek. W naszej lidze każdy z każdym może wygrać, a o czołowych miejscach decyduje głównie równa i konsekwentna gra, koncentracja przez całe 90 minut, a także zaangażowanie, któym zawodnicy muszą się wykazać we wszystkich meczach.
W weekend piłkarze strzelili 30 bramek, co daje wysoką jak na tą rundę średnią: 3,75 trafienia na spotkanie. Najwięcej, bo 6 goli kibice zobaczyli w najciekawszym meczu kolejki w Komornikach (tam swoje mecz rozgrywa Grom Plewiska).
Wyniki XII kolejki IV ligi gr. północnej
Najnowsze aktualności
-
W niedzielę 19 wrzesnia w ramach 7 kolejki Wielkopolskiej Ligi Juniorów Starszych nasz zespół podejmował na własnym boisku druzyne Górnika Avans Konin. Po bardzo ciekawym spotkaniu i dobrej grze naszych graczy wszystkie punkty pozostały w Środzie. Poloniści bowiem pewnie pokonali zespół z Konina 2:0 prowadząc do przerwy 1:0, po bramkach zdobytych przez Piotra Leporowskiego i Dominika Muchy.