22.11.2012
Podsumowanie jesieni: bramkarzeW rundzie jesiennej sezonu 2012/2013 barw Polonii Środa Wielkopolska broniło dwóch bramkarzy.
W rozgrywkach III ligi pewnym numerem jeden był Sławomir Janicki, który wystąpił we wszystkich spotkaniach w pełnym wymierzę czasowym (nie licząc przerwanego meczu z Notecianką Pakość). Popularny Janik piłkę z własnej bramki wyciągał tylko dziewięć razy - najmniej ze wszystkich drużyn. Wielokrotnie ratował nasz zespół przed utratą gola.
Drugim bramkarzem w Polonii był Rafał Korbik, który rozwiązał już kontrakt z naszym klubem. Wychowanek Dyskoboli Grodzisk nie zdołał przebić się do pierwszej jedenastki i zagrał tylko w jednym meczu Pucharu Polski w którym średzianie pokonali Wartę Śrem 2:0.
Sławomir Janicki
III liga:
- mecze: 16
- minuty: 1386
- bramki stracone:9
- pełne 90. minut: 15
- z ławki: 0
- żółte kartki: 4
- czerwone kartki: 0
Puchar Polski:
- mecze: -
- minuty: -
- bramki stracone: -
Rafał Korbik
III liga:
- mecze: -
- minuty: -
- bramki: -
- pełne 90. minut: -
- z ławki:-
- żółte kartki: -
- czerwone kartki: -
Puchar Polski:
- mecze: 1
- minuty: 90
- bramki stracone: 0
Do statystyk wliczono również przerwany mecz z Notecianką Pakość.
Najnowsze aktualności
-
W miniony weekend zespół młodzików starszych (rocznik 2010) rozegrał dwa mecze sparingowe, w których pewnie pokonał swoich rywali. Podopieczni Łukasza Żeglenia i Radosława Piotrowskiego wygrali 4:0 z Błękitnymi Psary Polskie oraz 8:1 z UKS Śrem. Drugi zespół prowadzony przez Dominika Rogowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrał 1:6 z Wartą Śrem.
-
Prowadzona przez Bartosza Bejmę i Kornela Ladrowskiego drużyna orlików starszych Polonii Środa Wielkopolska rozegrała ciekawy mecz sparingowy z rok starszymi kolegami z SPN Szamotuły. Mecz podzielony był na dwie części. Najpierw rywalizowano na zasadach orlika, a następnie na zasadach piłki dziewięcioosobowej.
-
W meczu drugiej kolejki I ligi wojewódzkiej młodzików młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała na boisku CTP 1 z Olimpią Koło 1:6 (1:2). Podopieczni Kamila Kudły i Kornela Ladrowskiego wyszli na prowadzenie w 13. minucie, ale tuż przed przerwą goście zdobyli dwie bramki. W drugiej połowie Olimpia powiększała swoją przewagą, odnosząc pewne zwycięstwo.