29.04.2012
Piłkarze po meczu Polonia - PiastTomasz Bekas i Damian Matela po zremisowanym bezbramkowo meczu Polonii Środa z Piastem Kobylin.
Tomasz Bekas
Walczyliśmy co jest pozytywne. Trzeba pochwalić Adriana Błaszaka i Dawid Liska, który uratował nam jeden punkt bo wybronił jedną jedyną sytuacje Piasta Kobylin. Zagraliśmy dzisiaj zdecydowanie słabszy mecz. Warunki były, co prawda dla jednej i drugiej drużyny takie same, ale było gorąco. Myślę że sytuacje do zdobycia gola były. Mogłem ja w 90. minucie trochę lepiej przymierzyć i zmieścić piłkę pod poprzeczką. Niestety, nie udało się. Jedziemy teraz do Rypina, musimy wygrać tam różnicą trzech bramek. W piłce nie takie rzeczy się zdarzały, aczkolwiek nie ważne ile tam wygramy, czy to będzie 1:0 czy 3:0. Będzie to duży sukces. Na pewno zespół Lecha Rypin nie będzie łatwym przeciwnikiem. Mają na dzień dzisiejszy lepszą kadrę, którą dysponują na papierze. Nas jeszcze niestety dopadła plaga kontuzji w dodatku dwóch zawodników pauzowało za kartki. Kadrowo więc trochę słabo, ale na pewno łatwo skóry nie sprzedamy i postaramy się wygrać.
Damian Matela
Można powiedzieć że po tym remisie we wtorek gramy o wszystko. Do Lecha Rypin mamy trzy punkty straty. W pierwszej połowie graliśmy dobrze. W drugiej było już jednak gorzej. Myślę że to przez pogodę. Było strasznie gorąco co kosztowało nas utratą dużej ilości sił. Ciężko się gra przy prawie 30 stopniowym upale. Duże brawa dla Dawida Liska, który wybił piłkę zmierzającą do siatki dzięki czemu zachowałem czyste konto bramkowe. Trzeba się cieszyć z jednego punktu. Jesteśmy przecież beniaminkiem, jednak mamy szanse na awans. Mam nadzieję że pokażemy jeszcze na co nas stać.
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.