13.03.2019
Pierwszy zespół w półfinaleW meczu ćwierćfinału okręgowego Pucharu Polski na Stadionie Średzkim zmierzyły się ze sobą dwa zespoły Polonii Środa. Po ciekawym spotkaniu awans do półfinału zapewnił sobie pierwszy zespół który pokonał kolegów z rezerw 5:0 (4:0).
Od samego początku zarysowała się przewaga bardziej doświadczonych trzecioligowców. Już w 5 minucie po uderzeniu sprzed pola karnego Krystiana Pawlaka Oliwier Jeziorski musiał skapitulować po raz pierwszy. Mimo szybko objętego prowadzenia pierwszy zespół nie zamierzał zwalniać tempa i nadal groźnie atakował. W 15 minucie po bardzo ładnym podaniu Damiana Buczmy piłka dociera do Krystiana Pawlaka który mimo asysty obrońcy pewnym strzałem umieszcza ją w bramce. W 26 minucie po dośrodkowaniu Damiana Buczmy z rzutu wolnego głową na bramkę rywali uderzał Piotr Wujec ale piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką. Na osiem minut przed końcem pierwszej części gry świetne podanie od Krystiana Pawlaka wykorzystuje Damian Buczma i strzałem z około 16 metrów pokonuje bramkarza drugiego zespołu. Nie minęło 60 sekund a padła czwarta bramka dla pierwszego zespołu. Tym razem pięknym strzałem pod poprzeczkę popisał się Adrian Chopcia. Do końca pierwszej części gry wynik spotkania nie uległ już zmianie.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Pierwszy zespół dominował na boisku i kontrolował przebieg wydarzeń. W 56 minucie na 5:0 podwyższył Krzysztof Bartoszak który przelobował bramkarza drugiego zespołu. Czternaście minut później bardzo ładne uderzenie z rzutu wolnego Kacpra Nowaka zatrzymuje się na poprzeczce bramki Przemka Frąckowiaka i rezerwy nadal były bez gola w tym meczu. W 73 minucie dwójkowa akcja Patryka Mikity i Kacpra Nowaka kończy się uderzeniem tego drugiego które z trudem łapie Przemysław Frąckowiak. Zdecydowanie wejście tej dwójki ożywiło poczynania ofensywne zespołu rezerw. Pięć minut później kapitalną interwencją popisał się Oliwier Jeziorski który pewnie obronił uderzenie Adama Gajdy. Do końca spotkania żaden z zespołów nie pokonał bramkarza rywali i spotkanie zakończyło się pięciobramkowym zwycięstwem pierwszego zespołu.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Borucki (46` Skrobosiński), Buczma, Wujec, Zgarda, Pawlak (46` Bartoszak), Górzyński (46` Wilk), Jurga (46` Kujawa), Gwit (60` Kozłowski), Chopcia, Henriquez (46` Gajda).
Polonia II Środa wystąpiła w składzie: Jeziorski – Matysiak (65` Kozłowski), Ratajczak, Lesiński, Gołębiewski (55` Leporowski W.), Błaszak (65` Puchalski), Leporowski P. (46` Nowak), Kowalski (46` Cyrak), Słabikowski, Stolecki (57` Mikita), Grzelak.
Bramki: Pawlak (5`), (15`), Buczma (37`), Chopcia (38`), Bartoszak (57`)
Żółte kartki: brak
Widzów: około 100 osób
Pierwszy zespół Polonii Środa pokonał w meczu ćwierćfinału okręgowego Pucharu Polski swoich kolegów z rezerw (4:0) i zapewnił sobie awans do półfinału tych rozgrywek gdzie czeka już Mieszko Gniezno. Bramki dla Polonii zdobywali: Pawlak (5`), (15`), Buczma (37`), Chopcia (38`), Bartoszak (57`)
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!