06.08.2018
Pierwszy zespół Polonii po prezentacjiW piątek 3 sierpnia o godzinie 18:30 na płycie Starego Rynku odbyła się oficjalna prezentacja pierwszego zespołu Polonii Środa.
Jako pierwszy głos zabrał prezes klubu Rafał Ratajczak, który przedstawił kadrę trenerską, w skład której wchodzą: Magda Grynia (fizjoterapeutka), Marcin Duchała (Kierownik drużyny), Rafał Mielcarek (trener bramkarzy), Marcin Korbik (kierownik Akademii Bramkarzy Polonii), Marcin Woźniak (drugi trener Polonii), oraz pierwszy trener średzkiej drużyny Krzysztof Kapuściński. Cały sztab stał na płycie rynku, gdy głos zabrał średzki szkoleniowiec. Krótko przywitał się on ze średzkimi kibicami, a następnie po kolei formacjami prezentował kadrę naszego zespołu która w rundzie jesiennej sezonu 2018/19 będzie reprezentować Polonię.
Na zakończenie wykonane zostało wspólne grupowe zdjęcie zespołu a także wspólne zdjęcie ze zgromadzonymi kibicami. Po części oficjalnej wszyscy jeszcze długo siedzieli w ogródku piwnym Fyrtel Gzuba i dyskutowali o zbliżającym się wielkimi krokami nowym sezonie.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.