09.10.2019
Pierwsze spotkanie z GromemW sobotę 12 października polonistów czeka kolejne spotkanie ligowe. Tym razem nasz zespół zmierzy się na własnym boisku z absolutnym beniaminkiem rozgrywek trzecioligowych Gromem Nowy Staw.
Polonia po porażce z Nielbą Wągrowiec w ostatniej kolejce znów ma przed sobą bardzo ważne spotkanie w którym każdy punkt będzie cenny aby nie przybliżać się do dolnej części ligowej tabeli. Jednak spotkanie z Gromem Nowy Staw na pewno do łatwych nie będzie należeć. Beniaminek mimo że znajduje się w dole tabeli do tej pory we wszystkich meczach pokazywał się z bardzo dobrej strony i z reguły przegrywał mecze nieznacznie.
W naszym zespole jest sporo niewiadomych co do składu a pod znakiem zapytania stoją występy Piotra Skrobosińskiego, Adama Boruckiego czy Szymona Zgardy. Trener Kapuściński mimo wszystko zapowiada walkę o komplet punktów w tym meczu i podkreśla że w przypadku niezdolności do gry podstawowych piłkarzy szansę na pokazanie się dostaną zmiennicy.
Nowy Staw to miasto w województwie pomorskim, w powiecie malborskim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Nowy Staw, położone na Żuławach Wiślanych nad rzeką Świętą. Według danych z 1 stycznia 2018 Nowy Staw liczył 4 196 mieszkańców. W 1946 roku został tu założony klub piłkarski Grom Nowy Staw. Na początku klub nosił nazwę Błyskawica Nowy Staw. W 1949 roku nazwa została zmieniona na Gwardię, a w 1953 roku po rozwiązaniu Gwardii klub nazywał się LZS Nowy Staw. Od 1984 roku klub nosi nazwę MKS Grom Nowy Staw.
Przez wiele lat klub grał na poziomie gdańskiej A klasy. W sezonie 2009/10 Grom wygrał zdecydowanie rozgrywki aklasowe i awansował do klasy okręgowej. Na tym poziomie rozgrywkowym zespół z Nowego Stawu pozostawał do sezonu 2015/16 kiedy to wywalczył awans do IV ligi. Potem sprawy potoczyły się dużo szybciej bo już w sezonie 2018/19 Grom wywalczył awans do III ligi.
Jeżeli chodzi o zespół Gromu to wiążą się z nim dwie ciekawe historie które znaleźliśmy na łamach portalu Malbork nasze miasto, a dotyczą one talizmanów przynoszących szczęście jakimi posługują się trener zespołu Grzegorz Obiała i najlepszy strzelec zespołu Tomasz Grabowski.
Swój talizman ma Grzegorz Obiała, trener. To biało-niebieski szalik. Jaka historia z nim się wiąże?
- Szalik dostałem od Wiktorii Szczecińskiej, czyli naszej wiernej kibicki, z życzeniami awansu. Od tamtej pory noszę go cały czas, bo przynosi nam szczęście. W zasadzie raz go nie miałem i przegraliśmy mecz. Tym bardziej utwierdziło mnie to w tym, że jest niezbędny. Mam nadzieję, że te jej życzenia się spełnią i zrobimy ten awans. Szalik wisi na ławce rezerwowych. Jest talizmanem, jest blisko nas. Przynosi nam szczęście – wyjaśnia szkoleniowiec Gromu.
Być może to wyjątkowa koszulka sprawia także, że bramki jak na zawołanie zdobywa Tomasz Grabowski. Napastnik drużyny z Nowego Stawu który również ma swój talizman.
- Zawsze muszę się przeżegnać przed wejściem na boisko. Mam też coś takiego, jak koszulka superbohatera. Zawsze noszę ją pod koszulką meczową i ona też daje mi bardzo dużo siły. Przyjęło się to w Nowym Stawie, a zaczęło parę lat temu. Kiedy strzelałem bramkę, to zawsze coś pokazywałem, coś tam miałem przygotowanego. Później dostałem koszulkę Supermana z lycry, z imieniem i nazwiskiem. Przynosi mi dużo szczęścia i mam ją przygotowaną na każde spotkanie – zdradza Tomasz Grabowski.
Miniony sezon był bardzo udany dla zespołu Gromu. W 36 meczach ligowych na poziomie IV ligi podopieczni Grzegorza Obiały zgromadzili na swoim koncie 79 punktów i o trzy oczka wyprzedzili drugi w tabeli Gryf Słupsk. Na ten dorobek złożyły się 24 zwycięstwa, 7 remisów i 5 porażek. Bilans bramkowy zespołu Gromu jest wręcz imponujący. Gromowcy strzelili swoim rywalom aż 106 bramek tracąc przy tym tylko 45 goli. Dużym sukcesem zespołu z Nowego Stawu w obecnym sezonie było także dotarcie do finału wojewódzkiego Pucharu Polski.
W obecnym sezonie już na poziomie trzeciej ligi zespół z Nowego Stawu nie radzi sobie tak dobrze. w Podopieczni Grzegorza Obiały po jedenastu kolejkach zajmują siedemnastą lokatę w ligowej tabeli z dorobkiem siedmiu punktów. Bilans bramowy zespołu Gromu to 12-23. Najlepszym strzelcem zespołu jest Tomasz Grabowski który bramkarzy rywali pokonywał 5 razy.
Oba zespoły nie miały ze sobą jeszcze okazji rywalizować będzie to więc pierwsze spotkanie obu jedenastek w historii.
Mecz z Gromem Nowy Staw odbędzie się w sobotę 12 października o godzinie 15:00 na płycie głównej Stadionu Średzkiego.
Najnowsze aktualności
-
17.11.2009
Statystyki z rozgrywek jesiennych 09/10
W sobotę odbyło się ostatnie spotkanie średzkiej Polonii w tym roku. Powoli nadchodzi czas na podsumowanie minionych miesięcy. Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić jak wygląda pierwszy zespół Polonii w liczbach.
-
16.11.2009
Zwycięstwo w ostatnich sekundach
Bardzo dobrze spisali się w ostatnim meczu rundy jesiennej juniorzy młodsi naszego klubu. Pokonali oni zespół Warty II 2:1 (0:1).
-
16.11.2009
Ostatnia kolejka w tym roku za nami
Bardzo miłym akcentem zakończyli rozgrywki w tym roku zawodnicy średzkiej Polonii. Na trudnym terenie w Damasławku podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zasłużenie pokonali tamtejszy Sokół 2:0.
-
16.10.2009
Ostatnia kolejka w tym roku za nami
Bardzo miłym akcentem zakończyli rozgrywki w tym roku zawodnicy średzkiej Polonii. Na trudnym terenie w Damasławku podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zasłużenie pokonali tamtejszy Sokół 2:0.
-
14.11.2009
Trzy punkty na zakończenie
W ostatnim meczu rozegranym w tym roku Polonia Środa pokonała w Damasławku miejscowego Sokoła 2:0(2:0) po dwóch bramkach Marcina Duchały(13.21.)
-
13.11.2009
Cel- zakończyć tak jak zaczęliśmy
W sobotę zawodnicy Polonii rozegrają swój ostatni mecz mistrzowski w ramach IV ligi gr. północnej. O godz.. 13.00 średzianie na trudnym terenie podejmą Sokół Damasławek. Będzie to spotkanie rozegrane awansem, gdyż w sierpniu podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zmierzyli się z Sokołem i po bramkach P. Rydlewskiego, a także dwóch trafieniach K. Błędkowskiego wygrali 3:0.
-
12.11.2009
Porażka z Lechem w Popowie
W środę 11 listopada zespół juniorów starszych rozegrał ostatni mecz z rundy jesiennej. Tym razem Poloniści udali się na 4 z rzędu mecz wyjazdowy do Popowa koło Wronek. Ich przeciwnikiem był lider tabeli zespół Lecha Poznań. Mimo podjętej dużej woli walki oraz ambicji Polonia przegrała wysoko z poznaniakami 6:0 (2:0).