02.09.2013
Pierwsza wygrana rezerwW spotkaniu 3. kolejki poznańskiej klasy A rezerwy średzkiej Polonii wygrały w Książu Wielkopolskim z Pogonią 2:1.
Bramki dla średzian zdobyli Marcin Malusiak i Maciej Polody, który zapewnił naszej drużynie trzy punkty w doliczonym czasie gry drugiej połowy.
Cały mecz prowadzony był pod dyktando naszego zespołu, który od samego początku osiągnął przewagę na boisku. Poloniści już w 2 minucie meczu powinni objąć prowadzenie, kiedy to po bardzo ładnej i szybko rozegranej akcji Piotr Leporowski znalazł się oko w oko z bramkarzem gospodarzy, jednak trafił prosto w niego. Siedem minut później groźnie uderzał Marcin Malusiak z dystansu lecz piłka przeleciała nad poprzeczką. Pogoń także próbowała atakować i tak po jednej z akcji uderzenie zza pola karnego broni Bartosz Kurasiak. Jednak to groźniejsze akcje przeprowadzali Poloniści. W 21 minucie uderza Karol Kaźmierczak, lecz broni bramkarz. Kilka chwil później ponownie z dystansu Marcin Malusiak, lecz piłka znowu przelatuje nad poprzeczką. W 29 minucie kolejna setka Piotra Leporowskiego, który z 10 metra mocno uderzył lecz nad poprzeczką. Takie niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić, gdyż napastnik z Książa minął już naszego bramkarza, lecz w ostatniej chwili został zablokowany wślizgiem przez Przemysława Warota w polu karnym. Po chwili po rzucie rożnym gospodarze uderzają obok bramki. W odpowiedzi Polonia przeprowadza szybkie akcje prawą stroną, gdzie w pole karne piłkę zagrywa Jakub Wiśniewski, lecz Maciej Polody na 6 metrze nie trafia w piłkę. W 41 minucie po kombinacyjnym rozegraniu rzutu rożnego uderzenie Przemysława Warota przechodzi nad poprzeczką. Dodajmy jeszcze iż Karol Kaźmierczak i Jakub Wiśniewski przegrali sytuację jeden na jeden z bramkarzem. Tak więc do przerwy mimo przewagi Polonii wynik jest bezbramkowy.
Po przerwie na początku gra toczyła się głównie w środku pola z nielicznymi sytuacjami podbramkowymi. Ciągle jednak grę prowadzili Poloniści, którzy grali dużo piłką. Pogoń natomiast liczyła na nasze błędy i długim podaniem zagrywała do przodu do jednego napastnika. Akcje Polonii w tej fazie gry kończyły się na 16 metrze gdzie dobrze interweniowali obrońcy. W 57 minucie z dystansu uderza Mateusz Stanisławski, lecz za słabo aby pokonać bramkarza. Chwilę wcześniej swoją szansę miał Karol Kaźmierczak, lecz dobrze był powstrzymywany przez obrońców w polu karnym. W 59 minucie ponownie z pola karnego uderza Piotr Leporowski, lecz na posterunku jest bramkarz Pogonii. Niestety mimo dobrej gry Polonii, przytrafia nam się fatalny w skutkach błąd w 62 minucie. Szymon Grzelak na 20 metrze źle podaje piłkę do Piotra Leporowskiego, co wykorzystują gracze z Pogoni i przejmują piłkę, następnie po minięciu naszego bramkarza zawodnik Pogoni wystawia piłkę koledze, który uderza ją do pustej bramki. Poloniści przegrywają 1:0 i od tego momentu do końca meczu cały czas zdecydowanie atakują rywali. Gospodarze z minuty na minutę opadają z sił, co jest spowodowane bardzo szybką grą naszego zespołu. W 65 minucie szybka akcja Jakuba Wiśniewskiego, kończy się dobrym rozegraniem z kolegą w polu karnym i uderzeniem naszego gracza, które z trudem broni bramkarz. Po rzucie rożnym głową uderza Szymon Grzelak lecz obok słupka. W 70 Jakub Wisniewski wykonuje rzut wolny z około 20 metrów, po którym mocno uderzona piłka trafia w mur. W końcu w 73 minucie ponownie ładnie rozegrana szybko piłka zostaje dorzucona w pole karne przez Jakuba Wiśniewskiego, a tam Szymon Grzelak zgrywa ją do Marcina Malusiaka, który uderzeniem z 10 metra trafia do bramki rywala. Polonia wyrównuje wynik meczu i ciągle atakuje. Gospodarze natomiast wybijają tylko piłkę do przodu licząc na odrobinę szczęścia. W 79 minucie w polu karnym piłkę otrzymuje Adrian Olczyk, który mocno uderza i ponownie w roli głównej bramkarz gospodarzy. W 82 minucie po zagraniu w pole karne faulowany jest Karol Witucki, lecz sędzia puszczę grę, a piłka trafia do Adriana Olczyka, który zgrywa ją do kolegi. Szymon Grzelak chce już uderzać do bramki z 10 metra mając przed sobą tylko bramkarza, a tu rozlega się gwizdek sędziego, który wraca do poprzedniego faulu na naszym zawodniku. Poloniści ciągle atakują lewą, prawą stroną i środkiem boiska, jednak ciągle dobrze bronią się rywale. W 88 minucie ponownie z dystansu uderza Mateusz Stanisławski, lecz to uderzenie blokują rywale. W 90 minucie kolejna setka Polonii. Po dobrym rozegraniu oko w oko z bramkarzem staje Maciej Polody, lecz trafia w słupek. I w końcu przychodzi 2 minuta doliczonego czasu gry. Krystian Olczyk mocno uderza piłkę z boku pola karnego, bramkarz Pogoni niepewnie ją łapie, co wykorzystuje Maciej Polody i z najbliższej odległości głową trafia do siatki. W zespole Polonii następuje wielka radość bowiem wygrywają swój pierwszy ligowy mecz 2:1. Rezerwy Polonii pokazały w tym meczu wielki charakter i wolę walki do ostatniej minuty. Nasi młodzi zawodnicy zasłużenie pokonali rywala na ich boisku 2:1 będąc zespołem lepiej grającym w piłkę oraz lepiej przygotowanym motorycznie.
Następnym rywalem podopiecznych Roberta Halaburdy będzie zespół Orkana Działyń. Spotkanie to zostanie rozegrane w niedzielę 8 września o godz. 11.00 na boisku w Środzie Wlkp.
Polonia zagrała w składzie:
Bartosz Kurasiak – Karol Witucki, Szymon Grzelak, Tomasz Kostecki, Przemysław Warot – Mateusz Stanisławski, Marcin Malusiak, Piotr Leporowski (65` - Grzegorz Filipiak) – Jakub Wiśniewski (75` - Krystian Olczyk), Maciej Polody, Karol Kaźmierczak (55` - Adrian Olczyk).
Rezerwa: Mateusz Lipiecki, Mateusz Nyczak, Jakub Kurasiński, Jędrzej Loga.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę na płycie Nowego Stadionu Średzkiego drugi zespół Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie towarzyskie. Tym razem rywalem naszego zespołu był SMS Ślesin. Był to kolejny wymagający rywal dla naszego zespołu, na którego tle wyglądamy całkiem przyzwoicie. Przez długi czas potrafiliśmy utrzymywać się przy piłce, rozgrywać ją, jednak po raz kolejny brakowało kropki nad "i".
-
Mecz ligowy z Resovią Rzeszów odbywał się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Rozgrywany był przy silnym i mroźnym wietrze na płycie ze sztuczną, twardą nawierzchnią. Na boisku panowała minusowa temperatura. Taki klimat dawał się we znaki obu zespołom, a sam mecz był raczej rozpatrywany przez wszystkich w kategoriach, że kto lepiej zniesie takie warunki pogodowe ten wygra i zainkasuje trzy punkty.
-
W debiutanckim meczu Centralnej Ligi Juniorów U-15 (trampkarze starsi, rocznik 2008) Polonia Środa Wielkopolska po emocjonującym pojedynku zremisowała na Nowym Stadionie Średzkim 3:3 (1:2) z Orlenem Gdańsk. Bramki dla Polonistów w tym spotkaniu strzelali Mikołaj Kowalski - dwie, a także Paweł Sarna.
-
W pierwszą sobotę marca rozgrywki w rundzie wiosennej wznowiła trzecia liga grupa druga, a więc do gry wrócili seniorzy Polonii Środa. Na dzień dobry podopieczni Pawła Juszczyka i Marcina Duchały podejmowali na własnym boisku Świt Szczecin. Jesienią w starciu obu ekip górą byli świtowcy którzy zwyciężyli na własnym boisku aż 6:0. Sobotnie spotkanie było doskonałą okazją dla Polonii Środa do rewanżu.