28.05.2016
Pierwsza stolica Polski zdobyta (2004)Dość nietypowo bo w Boże Ciało przyszło rozegrać młodzikom młodszym spotkanie dziesiątej kolejki w grupie mistrzowskiej. Poloniści udali się do Gniezna na mecz z tamtejszym Mieszkiem.
W pierwszej rundzie w Środzie lepsi byli nasi zawodnicy, którzy pokonali swoich kolegów 5-2. Przypomnijmy że obydwa zespoły bardzo szanują się nawzajem a zawodnicy utrzymują dobre ze sobą kontakty koleżeńskie co było widać przed meczem oraz po zakończonym spotkaniu. Jednak na boisku chłopcy walczyli jak prawdziwi przeciwnicy. Trener Kaczałka uczulał swoich zawodników że nie będzie to łatwa przeprawa patrząc choćby na ostatnie wyniki Mieszka (wygrana z liderem grupy 2-1). Gospodarze zatem chcieli kontynuować dobrą passę. I pierwsze minuty pokazały już jak będzie to ciężki mecz dla naszej drużyny gdy Gnieźnianie od razu mocno zaatakowali czego efektem była bramka samobójcza Jakuba Walczaka w 4min. Zawodnik gospodarzy dogrywał piłkę z rzutu rożnego mocno po ziemi a nasz obrońca słusznie chciał przeciąć to podanie, lecz piłka wpadła do bramki Średzian. Wydawało się że Mieszko pójdzie za ciosem, ale wtedy przebudził się nasz zespół, który początkowo nie mógł się odnaleźć na szerokim boisku. Jednak wyrównanie przyszło w dobrym momencie bo w 10min. Szybką akcję na skrzydle przeprowadził Filip Kaczmarek a bramkę na 1-1 zdobył Filip Łasocha. Następnie trwała ostra „wymiana ciosów” poloniści mieli problem w środku pola i na pewno powodem jest tutaj ciągła rotacja na tych pozycjach spowodowana kontuzjami w naszym zespole. Skoro boisko było szerokie a nasze skrzydła Polonia ma szybkie obrońcy oraz druga linia zaczęli grać długie piłki za plecy obrońców i po jednej z takich akcji w 19min Marcin Kaczmarek zdobył bramkę na 2-1 dla Polonii. Był to najlepszy moment gdy Mieszko został totalnie wybity z rytmu a przecież w początkowej fazie spotkania przeważał zdecydowanie. 20min przyniosła kolejne trafienie. Znowu szybką akcję i dobrą grę jeden na jeden zaprezentował Filip Kaczmarek, który wyłożył piłkę do drugiego Filipa a ten zakończył całą akcję precyzyjnym strzałem słabszą nogą i poloniści cieszyli się z prowadzenia 3-1. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.
Jednak wiadome było, że to nie koniec emocji w Gnieźnie. Po wznowieniu gry nasz zespół wykonywał rzut rożny. Była to 34min kiedy Adam Krotofil mądrze dograł piłkę do Filipa Łasochy a ten strzałem z pierwszej piłki zaskoczył bramkarza gospodarzy i było już 4-1 dla Polonii. Pomimo takiego wyniku gra była nadal wyrównana i wszystko jeszcze możliwe. W 41min chwilowe rozluźnienie w naszym zespole wykorzystali zawodnicy z Gniezna zmniejszając stratę bramkową. Na boisku dochodziło do wielu zmian w obydwu zespołach. Bardziej groźni byli poloniści, którzy konsekwentnie szukali kolejnych bramek i przeprowadzili dobrych kilka ciekawych akcji zakończonych strzałem w światło bramki, jednak bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. Natomiast Mieszko nie miał sposobu i pomysłu na sforsowanie naszej linii obrony. W 50min sprawy w swoje ręce wziął nasz kapitan. Po indywidualnej akcji minął dwóch obrońców i nie dał już szans bramkarzowi z Gniezna. Filip Kaczmarek bo o nim mowa zasłużył na to trafienie, gdyż podczas całego spotkania dwoił się i troił asystował również przy dwóch innych bramkach a sam został mocno poturbowany w tym meczu. Wynik do końca nie uległ już zmianie i Polonia cieszyła się z kolejnej wygranej, ale jakże ciężko wywalczonej co było widać po wszystkich grających. Sam mecz był bardzo ciekawy, otwarty stąd aż siedem bramek. Najważniejsze momenty dla naszego zespołu do bramka szybko strzelona na 1-1 oraz bramka na 4-1 tuż po przerwie. Widać że zawodnicy bardzo dobrze rozumieją nakreślone cele na poszczególne fazy spotkania. Trzeba przyznać że Mieszko dobrze rozpoczął to spotkanie tak jak w pierwszej rundzie w Środzie (taki sam wynik) jednak liczy się efekt końcowy. Należy tutaj pochwalić chłopców za tą grę do końca. Ten mecz kosztował zawodników sporo sił, poloniści znowu wykazali się walecznością a elementy taktyczne, które nie wyglądały najlepiej można zawsze doskonalić na treningach. Znowu dobre wsparcie dla zespołu stanowili rezerwowi. W niedzielę już kolejne spotkanie ligowe. Rozgrywki wkraczają powoli w decydującą fazę. Nasz zespół nie zamierza się oglądać za siebie i pomimo wygranej w Gnieźnie wszyscy koncentrują się na kolejnym rywalu jakim będzie Wiara Lecha Poznań. To spotkanie odbędzie się w niedziele o godzinie 13 na dolnym boisku treningowym. Już teraz zapraszamy naszych kibiców.
Polonia zagrała w składzie: S. Ciesielski, D. Boniecki, D. Budziński, J. Walczak, J. Lammel, A. Krotofil, F. Łasocha, F. Kaczmarek, M. Kaczmarek, W. Stępień, N. Dymski, M. Mikołajczak, K. Kaźmierczak, F. Łuczak
Najnowsze aktualności
-
10.06.2025
Minimalna porażka z Canarinhos (2011)
W sobotę druga drużyna rocznika 2011 rozegrała mecz 12. kolejki 1. ligi okręgowej C2. Polonia II na własnym boisku przegrała 1:2 (0:2) z drużyną Canarinhos II Skórzewo, a jedynego gola dla naszego zespołu strzelił w doliczonym czasie gry Oskar Różewicz. W ligowej tabeli Poloniści zajmują 5. miejsce.
-
10.06.2025
Domowe zwycięstwo z Lechitą (2010)
Drugi Polonii 2010 II, który rywalizuje w 1. lidze okręgowej trampkarzy, odniósł w niedzielę swoje trzecie zwycięstwo w rundzie wiosennej. Podopieczni Kornela Ladrowskiego wygrali 3:2, choć do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Poloniści świetnie rozpoczęli drugą połowę meczu w dziesięć minut strzelając trzy gole, goście jednak zmniejszyli straty.
-
10.06.2025
Polonia mistrzem 1. ligi wojewódzkiej (2010)
Polonia 2010 w niedzielę pokonała 8:0 (3:0) Mieszko Gniezno i zapewniła sobie triumf w rozgrywkach 1. ligi wojewódzkiej w rundzie wiosennej sezonu 2024/2025! Dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek nasz zespół ma dziesięć punktów przewagi nad drugim w tabeli GES-em Poznań. Na listę strzelców w meczu z Mieszkiem wpisało się aż siedmiu zawodników. Drugi zespół rywalizujący w 2. lidze wojewódzkiej przegrał z Kotwicą Kórnik i nadal liczy się w walce zarówno o triumf w rozgrywkach, jak też o utrzymanie na tym poziomie.
-
10.06.2025
Uratowany punkt w końcówce (2009)
Tylko punkt przywiozła z Ostrowa Wielkopolskiego drużyna rocznika 2009. Poloniści do przerwy przegrywali już 0:2, ale dobra postawa w drugiej części meczu pozwoliła na odrobienie strat. Bramki na wagę punktu zdobyli Michał Deręgowski oraz Michał Mężyński. Na dwie kolejki przed końcem Polonia jest wiceliderem.
-
10.06.2025
Hat trick Staszaka w ostatniej kolejce (2008)
W niedzielę sezon 2024/2025 zakończyła Polonia 2008, rywalizująca w 1. lidze wojewódzkiej B1. Zespół prowadzony przez Dawida Kierzka i Marcina Duchałę w ostatniej kolejce wygrał 3:1 (0:1) z Rawią Rawicz po hat tricku zdobytym przez urodzonego w 2009 roku Filipa Staszaka. Poloniści zakończyli sezon na 2. miejscu jedynie za plecami Warty Poznań, która awansowała do barażu o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-17.
-
09.06.2025
Niechorze zdobyte, Rewal pokonany
W ostatniej ligowej kolejce piłkarze Polonii Środa udali się do Niechorza na pojedynek z rozgrywającym tam swoje spotkania zespołem Wybrzeża Rewalskiego Rewal. Dla gospodarzy był to mecz o życie, a dla polonistów potyczka bez większego znaczenia. Ale mimo to średzka ekipa przystąpiła do meczu w pełni skoncentrowana i żądna zwycięstwa.
-
09.06.2025
Akademia: Raport ligowy (7/8.06.2025)
Osiem zwycięstw w jedenastu weekendowych spotkaniach odniosły drużyny akademii. Polonia 2008 zagrała w niedzielę ostatni mecz ligowy w sezonie 2024/2025 i przypieczętowała drugie miejsce w tabeli, z kolei Polonia 2010 na dwie kolejki przed końcem zapewniła sobie triumf w rozgrywkach. W swoich ligach na dwie kolejki prowadzą też Polonia 2012 oraz Polonia 2013, ale tam walka o mistrzostwo toczyć się będzie do ostatniej minuty ostatniej kolejki!
-
07.06.2025
Derbowe zwycięstwo z rezerwami Pompy
Już w piątek mecz 24. kolejki wielkopolskiej klasy B rozegrał trzeci zespół Polonii Środa Wielkopolska. Drużyna prowadzona przez trenera Łukasza Kaczałkę po ciężkim boju wygrała 4:2 (2:1) derbowe spotkanie z drugim zespołem Orkanu/Pompa Team Jarosławiec. Bramki dla Polonii strzelali Serhii Pankratov, Bartosz Idziaszek, Bartosz Szwałek oraz Kacper Cyka. Nasz zespół umocnił się na drugim, premiowanym awansem miejscu w tabeli. Do końca sezonu pozostały dwie kolejki.