OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

28.05.2016

Pierwsza stolica Polski zdobyta (2004)

Dość nietypowo bo w Boże Ciało przyszło rozegrać młodzikom młodszym spotkanie dziesiątej kolejki w grupie mistrzowskiej. Poloniści udali się do Gniezna na mecz z tamtejszym Mieszkiem.

W pierwszej rundzie w Środzie lepsi  byli nasi zawodnicy, którzy pokonali swoich kolegów 5-2. Przypomnijmy że obydwa zespoły bardzo szanują się nawzajem a zawodnicy utrzymują dobre ze sobą kontakty koleżeńskie co było widać przed meczem oraz po zakończonym spotkaniu. Jednak na boisku chłopcy walczyli jak prawdziwi przeciwnicy. Trener Kaczałka uczulał swoich zawodników że nie będzie to łatwa przeprawa patrząc choćby na ostatnie wyniki Mieszka (wygrana z liderem grupy 2-1). Gospodarze zatem chcieli kontynuować dobrą passę. I pierwsze minuty pokazały już jak będzie to ciężki mecz dla naszej drużyny gdy Gnieźnianie od razu mocno zaatakowali czego efektem była bramka samobójcza Jakuba Walczaka w 4min. Zawodnik gospodarzy dogrywał piłkę z rzutu rożnego mocno po ziemi a nasz obrońca słusznie chciał przeciąć to podanie, lecz piłka wpadła do bramki Średzian. Wydawało się że Mieszko pójdzie za ciosem, ale wtedy przebudził się nasz zespół, który początkowo nie mógł się odnaleźć na szerokim boisku. Jednak wyrównanie przyszło w dobrym momencie bo w 10min. Szybką akcję na skrzydle przeprowadził Filip Kaczmarek a bramkę na 1-1 zdobył Filip Łasocha. Następnie trwała ostra „wymiana ciosów” poloniści mieli problem w środku pola i na pewno powodem jest tutaj ciągła rotacja na tych pozycjach spowodowana kontuzjami w naszym zespole. Skoro boisko było szerokie a nasze skrzydła Polonia ma szybkie obrońcy oraz druga linia zaczęli grać długie piłki za plecy obrońców i po jednej z takich akcji w 19min Marcin Kaczmarek zdobył bramkę na 2-1 dla Polonii. Był to najlepszy moment gdy Mieszko został totalnie wybity z rytmu a przecież w początkowej fazie spotkania przeważał zdecydowanie. 20min przyniosła kolejne trafienie. Znowu szybką akcję i dobrą grę jeden na jeden zaprezentował Filip Kaczmarek, który wyłożył piłkę do drugiego Filipa a ten zakończył całą akcję precyzyjnym strzałem słabszą nogą i poloniści cieszyli się z prowadzenia 3-1. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.

Jednak wiadome było, że to nie koniec emocji w Gnieźnie. Po wznowieniu gry nasz zespół wykonywał rzut rożny. Była to 34min kiedy Adam Krotofil mądrze dograł piłkę do Filipa Łasochy a ten strzałem z pierwszej piłki zaskoczył bramkarza gospodarzy i było już 4-1 dla Polonii. Pomimo takiego wyniku gra była nadal wyrównana i wszystko jeszcze możliwe. W 41min chwilowe rozluźnienie w naszym zespole wykorzystali zawodnicy z Gniezna zmniejszając stratę bramkową. Na boisku dochodziło do wielu zmian w obydwu zespołach. Bardziej groźni byli poloniści, którzy konsekwentnie szukali kolejnych bramek i przeprowadzili  dobrych kilka ciekawych akcji zakończonych strzałem w światło bramki, jednak bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. Natomiast Mieszko nie miał sposobu i pomysłu na sforsowanie naszej linii obrony. W 50min sprawy w swoje ręce wziął nasz kapitan. Po indywidualnej akcji minął dwóch obrońców i nie dał już szans bramkarzowi z Gniezna. Filip Kaczmarek bo o nim mowa zasłużył na to trafienie, gdyż podczas całego spotkania dwoił się i troił asystował również przy dwóch innych bramkach a sam został mocno poturbowany w tym meczu. Wynik do końca nie uległ już zmianie i Polonia cieszyła się z kolejnej wygranej, ale jakże ciężko wywalczonej co było widać po wszystkich grających. Sam mecz był bardzo ciekawy, otwarty stąd aż siedem bramek. Najważniejsze momenty dla naszego zespołu do bramka szybko strzelona na 1-1 oraz bramka na 4-1 tuż po przerwie. Widać że zawodnicy bardzo dobrze rozumieją nakreślone cele na poszczególne fazy spotkania. Trzeba przyznać że Mieszko dobrze rozpoczął to spotkanie tak jak w pierwszej rundzie w Środzie (taki sam wynik) jednak liczy się efekt końcowy. Należy tutaj pochwalić chłopców za tą grę do końca. Ten mecz kosztował zawodników sporo sił, poloniści znowu wykazali się walecznością a elementy taktyczne, które nie wyglądały najlepiej można zawsze doskonalić na treningach. Znowu dobre wsparcie dla zespołu stanowili rezerwowi. W niedzielę już kolejne spotkanie ligowe. Rozgrywki wkraczają powoli w decydującą fazę. Nasz zespół nie zamierza się oglądać za siebie i pomimo wygranej w Gnieźnie wszyscy koncentrują się na kolejnym rywalu jakim będzie Wiara Lecha Poznań. To spotkanie odbędzie się w niedziele o godzinie 13 na dolnym boisku treningowym. Już teraz zapraszamy naszych kibiców.

Polonia zagrała w składzie: S. Ciesielski, D. Boniecki, D. Budziński, J. Walczak, J. Lammel, A. Krotofil, F. Łasocha, F. Kaczmarek, M. Kaczmarek, W. Stępień, N. Dymski, M. Mikołajczak, K. Kaźmierczak, F. Łuczak

 

Najnowsze aktualności

  • 28.04.2025

    Juniorki w barażach o CLJ U-16! (Juniorki)

    Polonistki prowadzone przez Elżbietę Nowicz i Weronikę Rychlewską zwycięstwem ze Spartą Miejska Górka (1:0) zapewniły sobie udział w barażach o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16! Nasz zespół ma dziewięć punktów przewagi na drugą w tabeli Spartą, a każdemu zespołowi pozostały do rozegrania już tylko po dwa spotkania. To oznacza, iż żaden z zespołów nie może już wyprzedzić Polonii w ligowej tabeli. Baraże o awans do CLJ U-16 zaplanowano na weekendy 7/8 oraz 14/15 czerwca, a rywalem będzie reprezentant jednego z województw: lubuskiego, pomorskiego lub zachodniopomorskiego.

  • 28.04.2025

    Zwycięstwa ze Śremem i Mosiną (2010)

    Dwa zwycięstwa odniosły w miniony weekend zespoły z rocznika 2010. Pierwszy zespół na wyjeździe wygrał 4:2 (2:1) z UKS-em Śrem w meczu 1. ligi wojewódzkiej. Polonia w ligowej tabeli prowadzi z przewagą pięciu punktów nad drugim GES-em Poznań Z kolei druga drużyna w spotkaniu 2. ligi wojewódzkiej pokonała 2:0 (2:0) zespół UKS APR Poznań/Mosina.

  • 28.04.2025

    Pogrom w Gostyniu (2009)

    W dobrych humorach wrócili Poloniści z rocznika 2009 z wyjazdu do Gostynia. Nasz zespół wygrał z UKS APR Jarocin/Gostyń 7:0 (2:0). W pierwszej części gospodarze stawiali opór, ale w drugiej połowie Poloniści zdecydowanie dominowali na boisku. Wejście smoka zaliczył Bartosz Szczepaniak, który w ciągu jedenastu minut skompletował hat tricka. Do siatki trafiali ponadto Maksymilian Kokociński - dwukrotnie, Michał Mężyński oraz Antoni Staszak.

  • 28.04.2025

    Wysokie zwycięstwo mimo gry w osłabieniu (2008)

    Wysokie zwycięstwo odniosła w niedzielę Polonia 2008, której nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu od 47. minuty. Do przerwy Poloniści prowadzili 3:0 po dwóch golach Wiktora Karolaka i jednym Mikołaja Szymańskiego. Tuż po przerwie czerwoną kartką za faul taktyczny został ukarany Jakub Kowalski, a goście rzut wolny zamienili na gola. Grający w osłabieniu gospodarze wbili Rawii Rawicz jeszcze cztery gole, a do siatki trafiali Serhii Pankratov, Adrian Wojciechowski oraz dwukrotnie Adam Gołaszewski.

  • 28.04.2025

    Zwycięstwo trzeciego zespołu w ważnym meczu

    Trzeci seniorski zespół Polonii wygrał 4:0 (1:0) w niedzielnym meczu Proton klasy B z Orłami Plewiska. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Kacper Cyka, a w drugiej części spotkania dwa gole dołożył Jakub Kledecki, a jednego Szymon Zając. Druzyna prowadzona przez Łukasza Kaczałkę przesunęła się już na 3. miejsce w tabeli rozgrywek.

  • 28.04.2025

    Akademia: Raport ligowy (26/27.04.2025)

    Bardzo udany weekend mają za sobą zespoły akademii, bo w dziesięciu rozegranych meczach aż osiem zakończyło się zwycięstwem Polonii!

  • 27.04.2025

    Flota zatopiona w końcówce

    W 27 kolejce trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Flotę Świnoujście. Mecz ten miał na pewno miał dodatkowy sentyment dla samego szkoleniowca polonistów. To właśnie od jesiennego meczu z Flotą w Świnoujściu zaczynał swoją przygodę jako pierwszy trener Polonii Środa Maciej Rozmarynowski. Wtedy zapowiadając mecz z Flotą pisaliśmy że ma on za zadanie tchnąć nowego ducha, pobudzić piłkarzy i co najważniejsze zacząć wygrywać mecze. Dziś można z całą pewnością stwierdzić że swoje zadanie szkoleniowiec spełnił w stu procentach a Polonia Środa to już całkowicie inna drużyna której gra a przede wszystkimi wyniki cieszą średzkich fanów.

  • 26.04.2025

    Sześć bramek w Orlen I lidze

    W kolejnym ligowym spotkaniu w Orlen I lidze kobiet piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku drugi zespół Czarnych Sosnowiec. Dla średzkiej ekipy chcącej skończyć rozgrywki na jak najwyższej pozycji w ligowej tabeli było to spotkanie z cyklu tych które trzeba wygrać.

SPONSORZY

SPONSORZY
PARTNER PLATINIUM
PARTNER GOLD
PARTNER SILVER
PARTNER PREMIUM
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.