21.09.2009
Pierwsza przegrana orlikówW sobotę 19.09.2009 nasi orlicy zagrali na własnym boisku z Szóstką Śrem. Jak zwykle liczne grono rodziców zagrzewało swoje pociechy do ambitnej gry, ale niestety w tym dniu goście okazali się lepszą drużyną.
Pierwsze minuty nie zapowiadały takeigo obrotu sprawy. W 5 min. A. Wojtysiak pokonał sprytnym strzałem bramkarza gości. 4 min. później znowu zrobiło się groźnie pod bramką Szóstki za sprawą G. Małolepszego, po którego strzale piłka odbiła się od słupka.
W dalszej części spotkania gra była wyrównana ale przyszła 20 min., w której jeden z obrońców niefortunnie interweniował i skierował piłkę do własnej bramki. Chwilę później ten sam zawodnik ryzykownym wślizgiem spowodował upadek przeciwnika, a sędzia podyktował rzut karny. Tak zrobiło się 2:1 dla Szóstki. Króko potem w zamieszaniu pod naszą bramką jeden z napastników gości ponownie pokonał naszego bramkarza.
II połowa wyglądała podobnie jak pierwsze 45 min. Lepiej dysponowani goście przeważali na boisku, a 3 kolejne bramki, które strzelili najlepiej o tym świadczą. Nasi orlicy odpowiedzieli tylko jednym trafieniem choć mieli jeszcze kolejne sytuacje, w tym dwa słupki.
Wpływ na zwycięstwo gości miało na pewno to, że Szóstka o wiele dłużej trenuje i gra (od 2 lat), a nasi młodzi adepci dopiero drugi miesiąc. Miejmy nadzieję, że nasi najmłodsi średzianie szybko dogonią swoich przeciwników pod względem umijętności czysto piłkarskich, bo potencjał mają duży i stać ich na to. Wtedy obraz gry będzie wyglądał inaczej, a rywalizacja się wyrówna. Dwa lata różnicy w wyszkoleniu to jednak bardzo dużo i trudno to nadgonić tylko zaangażowaniem oraz ambicją. Każdy trening i mecz będzie dla nic okazją do podnoszenia swoich umiejętności, aby w kolejnych czekających ich meczach zagrać o wiele lepiej.
Polonia zagrała w składzie:
M. Graczyk J. Ratajczak P. Ratajczak Ł. Spychała M. Miszkiewicz M. Kubiak J. Włodarz F. Górski J. Maliński P. Pisarczyk M. Kozłowski K. Murawski M. Wujek G. Małolepszy A. Wojtysiak A. Lewandowski K. Szymczak W. Łuczak.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.