08.11.2012
Pierwsza porażka trampkarzyOstatnie spotkanie jesiennej rundy rozgrywek trampkarzy z zespołem Warty II Poznań zakończyło się porażką polonistów w stosunku 1:4. Już przy wejściu do szatni po przyjeździe do Poznania naszych zawodników zamurowało, ponieważ w zespole Warty II Poznań, którzy oficjalnie grali w naszej grupie, na nasz mecz pojawiło się ośmiu zawodników z Warty I.
Było to dla naszego zespołu duże zaskoczenie i choć w pierwszej połowie mimo przewagi zespołu Warty w posiadaniu piłki, to nasz zespół pierwszy zdobył gola po bardzo ładnej akcji Michała Górzyńskiego, który uciekł obronie gospodarzy i pięknym strzałem pokonał bramkarza kadry wielkopolski. Zespół Warty w pierwszej połowie próbował zdobyć bramkę strzałami z daleka, ale ta sztuka nie udała się im ani razu. Pierwszą bramkę średzianie stracili po samobójczym strzale naszego obrońcy, który chciał wyręczyć bramkarza, a uczynił to w taki sposób że piłka znalazła się w naszej bramce. Trzy minuty po tej akcji Warta mogła podwyższyć wynik na dwa do jednego, lecz w tej sytuacji niesamowite szczęście miał nasz bramkarz, który chwycił piłkę, która uprzednio odbiła się od dwóch słupków naszej bramki. Po przerwie na boisku w zespole Warty II pojawili się kolejni gracze z pierwszego zespołu i przewaga gospodarzy jeszcze bardziej się uwidoczniła. W 12 min drugiej połowy Warta zdobyła bramkę na 2:1. Na domiar złego po chwili rywale strzelili kolejną bramkę zdobytą z pozycji spalonej, którą to pozycję spaloną, potwierdzili miejscowi rodzice. 10 minut przed końcem meczu zespół Warty zdobył jeszcze jednego gola. Nasi chłopcy po stracie czwartej bramki przejęli inicjatywę na boisku i po bardzo dobrym zagraniu Jędrzeja Kujawy na pozycję gdzie przed sobą miał tylko bramkarza wyszedł Marcin Typański, jednak pan sędzia nie pozwolił kontynuować gry, odgwizdując spalonego.
Wynik 4:1 gwarantuje zespołowi Warty pierwszą pozycję w lidze ponieważ w bezpośrednich spotkaniach pomiędzy obydwiema drużynami Warta ma stosunek bramek 4:3. (Pierwszy mecz 2:0 dla Polonii Środa Wlkp).
Mamy jednak nadzieję, że mimo drugiego miejsca w tej rundzie do grupy mistrzowskiej Polonia awansuje z najlepszym bilansem punktowo. Mimo całej sytuacji która zaistniała dzisiaj na boisku, trener Ireneusz Janicki chce pogratulować młodym piłkarzom Warty II, którzy w ostatecznym rozrachunku zajmą prawdopodobnie w naszej grupie pierwsze miejsce (Prawdopodobnie ponieważ zespół Warty ma do rozegrania jeszcze jedno spotkanie).
W Polonia zagrała w następującym składzie: bramkarz- Dawid Machajewski, Dawid Włodarczak, obrońcy- Piotr Skrobosiński, Krzysztof Kaźmierczak, Adam Cichoń, Bartosz Wolski, Adam Grabowski, Mariusz Krajewski, pomocnicy- Szymon Chudy, Jędrzej Kujawa, Rafał Kościelniak, Mikołaj Janicki i Wojciech Leporowski, napastnicy- Michał Górzyński, Marcin Typański, Maciej Jóźwiak, Jakub Chmielewski i Mikołaj Zys.
Najnowsze aktualności
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.