21.02.2022
Pięć bramek we WrocławiuW niedzielę 20 lutego z samego rana zespół kobiet Polonii Środa udał się do Wrocławia, by tam mierzyć się z drużyną SKP Bielawianka Bielawa.
Mecz nie rozpoczął się dla nas dobrze, ponieważ już po 10 minutach gry przegrywałyśmy 2:0. Ciężko powiedzieć z czego to wynikało, bo doskonale wiedziałyśmy, że rywalki na nas „ruszą”. Na szczęście były to tylko przejściowe kłopoty i ten przysłowiowy kubeł zimnej wody podziałał na nas bardzo mobilizująco. Do przerwy udało się doprowadzić do wyrównania a druga połowa to już kontrola tego co działo się na boisku. Ostatecznie sparing wygrywamy 2:5 co jest na plus. Fajnie też, że zespół się odbudował i odwrócił losy tego meczu. Niepokoi jednak samo „wejście” w mecz. Trzeba wyciągnąć wnioski, ponieważ w meczach ligowych za takie błędy możemy zapłacić utratą punktów ligowych. Przed nami tydzień pracy a weekend ostatni sprawdzian przed inauguracją rozgrywek ligowych. Mecz kontrolny rozegramy ponownie z KKPK Medyk POLOmarket Konin. Ostatnio dostałyśmy od przeciwniczek solidną lekcję. Teraz będziemy chciały zaprezentować się dużo lepiej. Informacje odnośnie sparingu pojawią się niebawem.
Bramki: Julia Mikołajczak x2, Kasia Ciesiółka x2, Klaudia Nogalska x1
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Parecka- Nowak, Falkowska, Ratajczak, Szewczyk- Drożak, Nogalska- Szukalska, Wielińska, Ciesiółka- Mikołajczak
Zagrały także: Walczak, Nowicka, Grzybowska
Najnowsze aktualności
-
Nie mają zbyt dużo czasu piłkarze Polonii Środa na rozpamiętywanie porażki z Notecią Czarnków. Już w najbliższą niedzielę nasz zespół spotka się na własnym boisku z kolejnym beniaminkiem ligowych rozgrywek – Wikędem Luzino. Niedzielny rywal średzkiej ekipy nieoczekiwanie na inaugurację pokonał na własnym boisku Vinetę Wolin i potwierdził swoje aspiracje do walki o utrzymanie w gronie trzecioligowców.
-
W niedzielę Poloniści z rocznika 2008 po raz drugi rywalizowali z drużyną seniorów. Tym razem naprzeciw stanęli zawodnicy B-klasowego Phytopharmu Klęka. Do przerwy mecz był wyrównany, lecz skuteczniejsi byli rywale, którzy na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej części rywalizacji nasz zespół zyskał sporą przewagę i aż siedmiokrotnie trafiał do siatki.