Los w trzeciej kolejce Centralnej Ligi Juniorów skojarzył nasz zespół z Lechem Poznań.

Od początku meczu przewagę mieli zawodnicy Lecha Poznań. Od 10 minuty spotkania na prowadzenie wyszli piłkarze Poznańskiej drużyny. W polu karnym po akcji doskonałym uderzeniem popisał się jeden z napastników Lecha. Przy stanie 1:0 nasz zespół miał jedną stuprocentową sytuację aby wyrównać wynik spotkania a chwilę później wychodziliśmy 2v1 ale i tym razem nie udało nam się wykorzystać doskonale stworzonej przewagi. Przed przerwą za to Lech podwyższył prowadzenie po SFG. Po zmianie stron nasz zespół po dobrze założonym pressingu odebrał wysoko piłkę i udanie przeprowadził akcje, która po podaniu Mikołaja Kowalskiego na bramkę zamienił Filip Stasiak. Radość z gołą nie trwała długo. Drugiego gola, ponownie po stałym fragmencie gry zdobywa Lech. Niepilnowany napastnik Lecha uderza w boczną siatkę nie do obrony. W końcówce meczu poznaniacy ponownie dokładają dwie bramki. Przegrywamy tym samym w stosunku 5:1 ale z pewnością jest to ważna lekcja, zagraliśmy bowiem do tej pory z najbardziej wymagającym przeciwnikiem.

Bramkę dla naszego zespołu zdobył Filip Stasiak (asysta Mikołaj Kowalski)

W meczu zagrali: Świdurski - Bliskowski, Orwat, Pacholski, Steblin - Motyl, Karczewski, Mikołajczak, Kowalski, Zawodni - Sarna

Ławka rezerwowych: Pawlaczyk, Idziaszek, Wojciechowski, Nowakowski, Szymański, Bajon, Stasiak, Włodarczyk