22.06.2015
Piąte miejsce w Bydgoszczy (2003)„Zawisza Cup 2015” to nazwa turnieju na który zostali zaproszeni wychowankowie średzkiego klubu z rocznika 2003, którzy wraz z trenerem w dniu 20.06 udali się do Bydgoszczy, aby rywalizować m.in. z Zawiszą Bydgoszcz, Dolcanem Ząbki, Wisłą Płock, Kadrą województwa Kujawsko-Pomorskiego itp. W turnieju udział wzięło 9 zespołów, a rozgrywki toczyły się na zasadzie ligi – każdy z każdym po 15 minut.
Na sam początek, Polonia spotkała się z Dolcanem Ząbki. Mecz był wyrównany i mało brakowało, a zakończył by się bezbramkowym remisem, ale niestety w ostatniej sekundzie meczu, zawodnik Dolcanu po odbiorze piłki na linii środkowej boiska, popędził z nią w kierunku bramki, której strzegł Sebastian Łopatka. Piłkarz Dolcanu strzałem po krótkim słupku dał zwycięstwo swojej drużynie. Patrząc na przebieg meczu, porażka młodych polonistów nie była wynikiem sprawiedliwym, ale taka jest piłka nożna.

W drugim meczu rywalizowaliśmy z Dwunastką Włocławek. Nasi rywale z piłką przeszli na naszą połowę tyle razy, że dałoby się to bez problemu policzyć na palcach u jednej ręki, ale niestety dwa wyjścia okazały się bolesne dla piłkarzy ze Środy, gdyż zawodnicy z Włocławka zdobyli dwie bramki, natomiast Polonia w tym meczu nie miała szczęścia, mimo posiadania piłki ok. 80%, stworzonych kilku dogodnych sytuacji, piłka trafiała w słupek i poprzeczkę i w drugim meczu, druga porażka tym razem 2:0.
Trzeci mecz to rywalizacja ze znaną kiedyś z występów w ekstraklasie – Wisłą Płock, ale tymi młodszymi piłkarzami tego klubu. To było dobre 15 minut w którym piła krążyła po całym boisku, choć skromnym zdaniem Polonia była troszkę lepsza, ale niestety poloniści tego nie wykorzystali i mecz zakończył się 0:0.
W kolejnym meczu rywalizowaliśmy z SMS Łódź. W tym meczu również poloniści mieli przewagę nad rywalem. Zdobyli nawet bramkę jednak nie została ona słusznie uznana przez sędziów. W tej akcji Adam Rozwora wyszedł lewą stroną z własnej połowy sam na sam z bramkarzem, a z prawej strony pomagał mu Kacper Cyka. Adam Rozwora będąc już przed bramkarzem podał do Kacpra, a ten na pustą już bramkę, dołożył tylko nogę i piłka znalazła się w siatce. Niestety sędzia odgwizdał spalonego i wciąż było 0:0. Jeszcze w samej końcówce meczu, Filip Półrolniczak z bliskiej odległości, trafił w poprzeczkę - pustej bramki, bo chwilę wcześniej golkiper z Łodzi interweniował po strzale Stasia Kornaszewskiego i nie zdążył wrócić między słupki. Po czwartym meczu, można było śmiało stwierdzić, że tego dnia nad średzką drużyną wisiało fatum.
Kadra KP-ZPN 2003 to następny rywal Polonii. W tym meczu początkowo lepsza była kadra województwa, która bardzo dobrze sobie radziła w zdobywaniu przestrzeni na średzkiej połowie. Jednak z każda kolejną minutą gra się wyrównywała, aż w końcu Polonia przejęła inicjatywę. W tym meczu Polonia jako pierwsza zdobyła bramkę, była to jednocześnie pierwsza bramka w turnieju naszego zespołu. Na listę strzelców wpisał się Adam Rozwora, który wyszedł sam na sam z bramkarzem i po minięciu zwodem włożył futbolówkę do pustej bramki. Niestety nie mogło być tak słodko jak poloniści by sobie marzyli i pod koniec meczu zawodnik kadry otrzymał dobrą piłkę i znalazł się tuż przed Sebastianem Łopatką. Pierwszy strzał nasz bramkarz obronił, ale przy dobitce nie miał już szans i wynik końcowy 1:1. Patrząc z przebiegu meczu był to wynik sprawiedliwy.
W szóstej kolejce poloniści podejmowali starszych kolegów z drużyny KS Kutno. Było widać że nasi rywale są z rocznika 2002, gdyż prezentowali piłkę siłową, a momentami aż zapaśniczą. Do tej pory KS Kutno spisywało się dobrze, bynajmniej lepiej niż nasi piłkarze, mając na swoim koncie więcej punktów. Po ostatnim gwizdku piłkarze Polonii pierwszy unieśli ręce w górę ciesząc się ze zwycięstwa. Jedyną bramkę zdobył Witek Moroz wykorzystując dośrodkowanie Kamila Tabaczki.
Zawisza Bydgoszcz to nasz kolejny i jednocześnie przedostatni rywal. Spotkanie to był bardzo wyrównane, ale najgroźniejszą sytuacje do zdobycia bramki w tym meczu, miał nasz zawodnik - Kacper Cyka, który wyszedł sam na sam z bramkarzem. Będąc przed bramkarzem, który wyszedł na linię pola karnego, Kacper mógł zrobić z nim wszystko, a wybrał strzał na wysokości rąk z którym golkiper Zawiszy nie miał trudności. Mecz zakończony wynikiem 0:0.
W ostatnim meczu podejmowaliśmy najsłabszą drużynę tego turnieju – AP Trzcianka. Już po trzech minutach od pierwszego gwizdka sędziego było 2:0 dla Polonii, po obu trafieniach Adama Rozwory. Następnie trener Polonii dokonał wielu roszad w składzie m.in. Kacper Cyka zagrał na obronie. Bramki nie straciliśmy, ale także już więcej Polonia nie zdołała zdobyć. Wynik końcowy to 2:0 i Polonia czekała na zakończenie turnieju i rozdanie nagród, aby dowiedzieć się na którym ostatecznie miejscu ukończyli uczestnictwo w turnieju organizowanym przez Zawiszę Bydgoszcz.
Podczas ceremonii zakończenia okazało się że Polonia ukończyła na 5 miejscu. Patrząc na naszą grę, powinniśmy znaleźć się na podium, natomiast spoglądając tylko na naszą skuteczność tego dnia to 5 miejsce jest i tak dobrym wynikiem, gdyż tego dnia nie mieliśmy szczęścia, zaliczając wiele trafień w słupek, poprzeczkę, a jedna bramka często decydowała o zwycięstwie.
Klasyfikacja końcowa
1- Dolcan Ząbki
2 – Zawisza Bydgoszcz
3 – SMS Łódź
4- Wisław Płock
5 – Polonia Środa Wlkp.
6 – KS Kutno
7 – Kadra KP-ZPN
8 – Dwunastka Włocławek
9 – AP Trzcianka
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, J,. Kasprzyk, F. Półrolniczak, M. Kościelniak, K. Tabaczka, I. Motyl, M. Dolata, M. Szymanowski, W. Moroz, A. Rozwora, S. Kornaszewski, A. Cukrowski, K. Cyka
Najnowsze aktualności
-
10.11.2024
Pewna wygrana z Polonusem
W ostatnim domowym meczu rundy jesiennej sezonu 2024/25 drugi zespół Polonii Środa podejmował Polonusa Kazimierz Biskupi. W tym dniu rezerwy mogły liczyć na spore posiłki z pierwszego zespołu a od początku w tym meczu zagrali między innymi Damian Kołtański, Piotr Wujec czy Aleksander Kluczyński.
-
10.11.2024
Sześć bramek ze Spartą
W niedzielne przedpołudnie trzeci zespół seniorów Polonii Środa podejmował na własnym boisku Spartę Orzechowo. Dla polonistów było to ostatnie ligowe spotkanie rundy jesiennej i ostatni oficjalny mecz w 2024 roku.
-
10.11.2024
Udane zakończenie rundy
W sobotnie popołudnie piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym stadionie Legionistki Warszawa w ramach jedenastej kolejki Orlen I ligi kobiet. Było to ostatnie spotkanie rundy jesiennej.
-
09.11.2024
Koniec dobrej passy Polonii Środa
W ostatnim spotkaniu wyjazdowym rundy jesiennej sezonu 2024/25 piłkarze Polonii Środa udali się do Świecia na pojedynek z tamtejszą Wdą która jest beniaminkiem tegorocznych rozgrywek ligowych.
-
07.11.2024
Akademia: Zapowiedź weekendu (9/10.11.2024)
Długi weekend listopadowy dla niektórych drużyn akademii będzie ostatnim weekendem ligowym, bo część rozgrywek okręgowych w rundzie jesiennej dobiega już końca. Piłkarskie emocje rozpoczęliśmy piątkowym meczem wyjazdowym Polonii 2008 z Wartą Poznań. W sobotę kolejne spotkania w 1. lidze wojewódzkiej zagrają też Polonia 2009, 2010 oraz 2013, a ponadto odbędzie się kilka meczów lig okręgowych. Na niedzielę zaplanowano z kolei tylko dwa mecze - Polonii 2010 II oraz 2013 II.
-
07.11.2024
Porażka z Wysogotowem (Juniorki)
Zespół juniorek w środę udał się do Dopiewa, aby rozegrać zaległy mecz 2. ligi okęgowej trampkarzy C2 z Victorią Wysogotowo. Polonistki dzielnie walczyły z zespołem chłopców, ale ostatecznie przegrały 0:10, choć do przerwy było tylko 0:2.
-
07.11.2024
Zwycięstwo dało awans (2010)
W rozegranym w środę meczu 2. ligi okręgowej C1 drużyna Polonii 2010 III wygrała 16:0 (5:0) ze swoim sąsiadem ze Środy Wielkopolskiej - Szkółką Piłkarską Gol. Na listę strzelców wpisało się siedmiu zawodników Polonii, a hat tricka udało się skompletować Bartoszowi Kurkowiakowi, Kamilowi Zenkerowi, Dawidowie Buczmie oraz Marcelowi Kalecie. Nasz zespół zapewnił sobie awans do 1. ligi okręgowej.
-
07.11.2024
Tylko remis z Unią (2009)
W środowym meczu 1. ligi wojewódzkiej B2 zespół Polonii 2009 zremisował 2:2 (0:0) z Unią Swarzędz. Bardzo ciekawa była końcówka meczu, bo Poloniści trafiali do bramki w 66. oraz 70. minucie, wychodząc na dwubramkowe prowadzenie. Nie udało się go jednak utrzymać, bo goście wyrównali po golach z 73. oraz 73. minuty.




























































