27.10.2018
Pewne zwycięstwoW kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku zespół Wierzycy Pelplin.
Od samego początku spotkanie było bardzo otwarte. Oba zespoły starały się przejąć inicjatywę i stworzyć sobie sytuację pod bramką rywala. Z biegiem czasu zaczynała się zarysowywać coraz większa przewaga naszego zespołu. Polonia przejęła inicjatywę i co chwilę groźnie atakowała bramkę rywala. Pierwszą naprawdę groźną sytuację Polonia stworzyła w 13 minucie. Bokiem boiska przedarł się Jakub Apolinarski, będąc pod linią końcową wyłożył piłkę Krzysztofowi Bartoszakowi ale uderzenie naszego napastnika zdołali zablokować obrońcy Wierzycy. W 29 minucie średzkie trybuny ponownie przeszył jęk zawodu. Tym razem z boku boiska piłkę dogrywał Damian Buczma ale w polu karnym mija się z nią Krzysztof Bartoszak i Wierzyca ponownie zaczyna grę od swojej bramki. W 34 minucie ponownie podawał Damian Buczma ale tym razem uderzenie Jędrzeja Kujawy trafia w plecy Krzysztofa Bartoszaka. Trzy minuty później Polonia swoją przewagę udokumentowała strzeleniem bramki. Miękko piłkę w pole karne zagrał Jakub Wilk a z najbliższej odległości głową do bramki rywali skierował Piotr Skrobosiński. Do końca pierwszej części spotkania wynik nie uległ już zmianie.
Po zmianie stron to rywale ruszyli do zmasowanych ataków na naszą bramkę. Na nasze szczęście blok defensywny kierowany przez Łukasza Radlińskiego pewnie rozbijał te ataki. Dodatkowo Polonia wyprowadzała groźne kontrataki. W 54 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jakuba Wilka piłkę wybili obrońcy Wierzycy, dopadł do niej Krzysztof Bartoszak i uderzył z około 20 metrów. Po drodze futbolówka spadła na nogi Adama Boruckiego który zmienił jej tor lotu i wpakował do bramki obok zaskoczonego bramkarza rywali. W 65 minucie w dość głupich okolicznościach zespół Polonii osłabił Jędrzej Kujawa. Najpierw nasz młody pomocnik obejrzał żółtą kartkę w 64 minucie za krytykowanie orzeczeń sędziego, a minutę później ponownie podważał decyzje arbitra za co ten pokazał mu drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną. Grając w osłabieniu poloniści zaczęli szanować piłkę i starali się utrzymać korzystny dla nich rezultat do końca meczu. Z kolei rywale czuli szansę na zmianę wyniku i zaczęli groźniej atakować. W 80 minucie po szybkiej akcji naszego zespołu Krzysztof Bartoszak wypuszcza w uliczkę Jakuba Apolinarskiego a ten pewnym strzałem pokonuje bramkarza rywali i Polonia prowadzi już 3:0. Po strzeleniu przez nas zespół trzeciej bramki rywalom najwyraźniej ode chciało się już grać. Ponownie to Polonia kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku i pewnie dowiozła zwycięstwo do końca meczu.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Radliński – 25. Henriquez, 22. Skrobosiński, 23. Kozłowski (62` 17. Gwit), 2. Borucki, 14. Jurga, 10. Kujawa, 19. Apolinarski, 3. Buczma (62` 21. Chopcia), 7. Wilk (80` 20. Gajda), 11. Bartoszak (83` 13. Górzyński).
Wierzyca Pelplin wystąpił w składzie: 1. Moczadło – 3. Jaroszek, 6. Kostiuk, 7. Gierszewski, 8. Regliński, 10. Sławiński, 11. Meler (68` 9. Racki), 14. Binerowski, 15. Regulski, 16. Manuszewski, 17. Rapińczuk
Bramki: Skrobosiński (37`), Borucki (54`), Apolinarski (80`)
Żółte kartki: Borucki, Kujawa x2 – Binerowski
Czerwone kartki: Kujawa (65`)
Widzów: około 200 osób
Najnowsze aktualności
-
Nie był to udany weekend dla Polonii 2011, która przegrała oba swoje mecze. W sobotę Poloniści w Swarzędzu przegrali 1:8 (0:4) z miejsową Unią, a jedyną bramkę dla naszych zdobył Kacper Pauter. W niedzielę druga drużyna długo prowadziła z Mieszkiem Gniezno II, by 78. minucie stracić gola na 4:5, przez co nie udało się zdobyć choćby punktu.
-
Kolejny udany weekend ma za sobą Polonia 2010, która znów wygrała oba swoje mecze. Tym razem nasz zespół wygrał 7:0 (2:0) z Sucharami Suchy Las w 1. lidze wojewódzkiej, a zdobyciem czterech goli popisał się Kamil Jankowiak. Z kolei w meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali 11:0 (8:0) z Winogradami Poznań. W tym spotkaniu równie skuteczny był Jakub Przybylski.
-
Mecz Polonii 2008 do końca trzymał kibiców w napięciu, choć do 73. minuty wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte. Poloniści mieli już trzy bramki przewagi nad Górnikiem Konin, ale goście zdołali złapać kontakt, przez co ostatnie minuty były niezwykle nerwowe. Ostatecznie nasz zespół wygrał 3:2.
-
Ostatni weekend wakacji przyniósł kolejne emocje piłkarskie związane z meczami naszej akademii. Poloniści wygrali sześć meczów, raz zremisowali i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Nasze zespoły strzeliły mnóstwo bramek, a prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie Polonia 2013, która strzeliła aż 19 bramek!