12.07.2014
Pewne zwycięstwo z WartąW pierwszym meczu towarzyskim piłkarze Polonii Środa zmierzyli się z Wartą Poznań. Z różnych powodów trener Owczarek w tym meczu nie mógł skorzystać z Radosława Barabasza, Pawła Przybyłka, Damiana Buczmy i Dawida Liska. Szansę gry otrzymali zawodnicy aspirujący do gry w naszym klubie, a także nasi wychowankowie.
Od samego początku spotkania inicjatywa należała do zespołu Warty Poznań który już w 2 minucie spotkania przeprowadził groźną akcję. Z boku boiska dośrodkowywał Krystian Łukaszyk ale Filip Brzostowski na szczęście dla polonistów nie zamknął całej akcji i piłka opuściła boisko. W 6 minucie groźnie z dystansu uderza Krystian Łukaszyk ale jego strzał ofiarnie wślizgiem blokuje Marcin Falgier. W 15 minucie pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie poloniści. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Michał Chmielecki, piłkę zgrywał Szymon Grzelak ale strzał Igora Jurgi broni bramkarz Warty. W 21 minucie Michał Chmielecki wycofywał piłkę do własnego bramkarza a ten zamiast ją od razu wybijać wdał się w niepotrzebny drybling z zawodnikiem Warty i po rykoszecie trafia do ustawionego na 16 metrze Filipa Brzostowskiego. Ten mając pustą bramkę uderza po ziemi i na szczęście dla średzian całą sytuację ofiarnym wślizgiem ratuje Marcin Falgier. Warciarze najlepsza okazję do objęcia prowadzenia w tej części gry mieli w 42 minucie. Ponownie błąd popełnia stojący miedzy słupkami średzkiej bramki Wojciech Fleischer który po dośrodkowaniu piłki z boku boiska mija się z nią ale zawodnik Warty Kacper Ciupa z 5 metrów fatalnie przestrzelił. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą cześć spotkania.
Na drugie 45 minut obaj trenerzy desygnowali zupełnie inne jedenastki. Ponownie optyczną przewagę posiadała Warta Poznań ale średzka drużyna coraz groźniej atakowała. W 62 minucie błąd popełnia jeden z zawodników Warty który tak niefortunnie próbował podać piłkę do swojego bramkarza że przejął ją Mateusz Moroń. Zawodnik występujący w tym meczu w barwach Polonii wpadł z nią w pole karne i tam został sfaulowany przez goniącego go obrońcę. Sędzia wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł Igor Jurga i pewnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza Warty. Polonia prowadzi 1:0. W 65 minucie powinno być 1:1. Tomasz Koziorowski otrzymał podanie z głębi pola, zwodem oszukał obronę Polonii ale będąc przy linii końcowej z ostrego kąta próbował zaskoczyć Wojciecha Fleischera. Piłka poszybowała jednak nad poprzeczką. Cztery minuty później było już 2:0. W polu karnym faulowany był Mateusz Pluciński a pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Michał Stańczyk. Warta jeszcze dwukrotnie próbowała zaskoczyć Wojciecha Fleischera ale za każdym razem góra był bramkarz. Ostatecznie więc spotkanie zakończył się zwycięstwem Polonii Środa 2:0 (0:0)
W I połowie Polonia wystąpiła w składzie: Fleischer – Pluciński, Falgier (44` Błaszak), Grzelak, Stańczyk M., Stańczyk Ł., Chmielecki, Moroń, Łuczak, Mucha, Jurga.
W II połowie Polonia wystąpiła w składzie: Fleischer – Baziór, Warot, Stańczyk M. (75` Grzelak), Malusiak, Błaszak, Frąckowiak, Filipiak, Moroń (62` Solarek), Jurga (62` Pluciński) , Łuczak.
W I połowie Warta wystąpiła w składzie: Filipowiak – Wróblewski, Laskowski, Onsorge, Czerniejewicz, Ciupa, Grzesiek, Drzewiecki, Spławski, Łukaszyk, Brzostowski.
W II połowie Warta wystąpiła w składzie: Woźniak – Owczarek (84` Onsorge), Piechowski (72` Jeżak), Magdziarz, Marciniak, Twardoń, Koziorowski, Dekert, Maruniak, Niemczyk, Mikołajczak.
Najnowsze aktualności
-
Ciekawie zapowiada się najbliższe spotkanie ligowe piłkarzy Polonii Środa Wielkopolska. Tym razem podopieczni Mikołaja Raczyńskiego podejmą na własnym boisku drugi zespół występującej w PKO Ekstraklasie Pogoni Szczecin. Mecz odbędzie się w wieczornej aurze bo zostanie rozegrany o godzinie 20:00 a towarzyszyć mu będzie huczne otwarcie Nowego Stadionu Średzkiego.
-
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).