18.10.2014
Pewne zwycięstwo trampkarzy (2000/01)W sobotnie południe rywalem trampkarzy starszych byli rówieśnicy z Manieczek, którzy w pierwszym meczu, przy wielkim szczęściu, zremisowali z Polonistami.
Tym razem cudu nie było i nasi zawodnicy rozgromili gości strzelając im 12 bramek – tracąc tylko dwie po rzutach karnych. Sam wynik mówi już wszystko- tylko jedna drużyna grała w piłkę , a rywale ograniczali się do przeszkadzania i skomasowanej obrony. Po pierwszych 40 minutach było już 8 : 0, a i tak był to najniższy wymiar kary. W drugiej części nasi piłkarze tylko czterokrotnie pokonali bramkarza gości, a spokojnie przy lepszej koncentracji mogło być ich o wiele więcej. Dla Polonii strzelali: M. Stolecki – 5 razy, R. Szymczak- 1, K. Gołębiewski – 1, F. Lesiński – 1, Ł. Spychała – 1, D. Słabikowski – 1, G. Małolepszy – 1 i jedna bramka samobójcza.
Tak naprawdę ten mecz miał być ostrym przetarciem przed najbliższym rywalem Polonistów – Wartą Śrem , z którą zmierzą się w najbliższą niedzielę o godzinie 13:00 na jej boisku. Jak zwykle w tych meczach na pewno nie zabraknie dużo twardej i nieustępliwej walki o każdy metr boiska. Każda z drużyn myśląc o wygraniu grupy musi grać o pełną pulę punktów i to jest dodatkowy bodziec , który wyzwoli w obu drużynach dodatkowe siły i mobilizację. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na to niezwykle ciekawie zapowiadające się spotkanie.
Z Manieczkami zagrali: Ł. Spychała, K. Gołębiewski, F. Lesiński, P. Sokowicz, J. Maliński, W. Łuczak, P. Ratajczak, D. Słabikowski, G. Małolepszy, M. Stolecki, R. Szymczak, K. Szymczak, F. Radek, Ł. Buczma, K. Grabowski, M. Graczyk, M. Madaj, K. Furmanek.
Najnowsze aktualności
-
W niedzielne popołudnie 30 maja na własnym boisku w Środzie Wlkp. zespół Polonii juniorów starszych podejmował drużynę Poznaniaka Poznań. Nasz rywal przyjechał na mecz zajmując 4 pozycję w tabeli. W pierwszej potyczce na jesień Poznaniacy pokonali Polonistów aż 6:3. Rywalizacja tych drużyn zawsze rozgrzewa publiczność i jest bardzo ciekawa. Tak samo było i tym razem, ale jednocześnie doszło do dużej niespodzianki iż Średzianie pokonali, rozgromili Poznaniaka aż 5:1, prowadząc do przerwy 3:0.