30.08.2014
Pewne zwycięstwo PoloniiPolonia Środa pewnie pokonała w meczu 4 kolejki III ligi Włocłavię Włocławek 3:0 (2:0). Spotkanie to było jednostronnym widowiskiem. Bramki dla naszego zespołu zdobyli w 24 minucie Jakub Solarek, w 37 minucie Radosław Barabasz i w 53 minucie z rzutu karnego Michał Chmielecki.
Polonia Środa od samego początku rzuciła się do ataków na bramkę rywali. Już w 3 minucie Jakub Solarek po dośrodkowaniu Michała Stańczyka zdobywa bramkę ale sędzia słusznie odgwizdał pozycję spaloną naszego zawodnika i tego trafienia nie uznał. W 22 minucie spotkania z szybką kontrą wyszli goście jednak w ostatniej chwili niebezpieczeństwo zażegnał Paweł Przybyłek. Dwie minuty później było już 1:0 dla Polonii. Krzysztof Bartoszak zagrał na skrzydło do Damiana Buczmy, ten dośrodkował w pole karne a Jakub Solarek nie miał problemów głową pokonać bramkarza Włocłavii. W 26 minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Maciej Polody ale jego próba strzału została pewnie wyłapana przez bramkarza przyjezdnych. Na osiem minut przed końcem pierwszej połowy Polonia prowadziła jednak już 2:0. Po dośrodkowaniu Michała Stańczyka głową bramkę zdobył Radosław Barabasz. Jeszcze w pierwszej połowie doskonałą sytuację zmarnował Michał Stańczyk i ostatecznie po czterdziestu pięciu minutach Polonia prowadziła 2:0. Druga część gry to ponownie groźne ataki podopiecznych Czesława Owczarka. W 52 minucie po prostopadłym podaniu od Macieja Polodego w idealnej sytuacji znalazł się Krzysztof Bartoszak ale jego strzał broni bramkarz Włocłavii. Minutę później w polu karnym faulowany jest Michał Stańczyk i sędzia dyktuje rzut karny dla Polonii. Do piłki podchodzi Michał Chmielecki i pewnym strzałem podwyższa wynik spotkania na 3:0. W 64 minucie w idealnej sytuacji po zagraniu Krzysztofa Bartoszaka znalazł się co dopiero wprowadzony na boisko Przemysław Warot jednak jego strzał z okolic pola karnego był niecelny. Trzy minuty później idealne zagranie Przemysława Warota wzdłuż linii końcowej jednak ani Igor Jurga a nie Michał Stańczyk nie dali rady wpakować piłki do bramki. W 70 minucie bramkarza Włocłavii próbował zaskoczyć Igor Jurga ale jego strzał także był niecelny. W samej końcówce spotkania Włocłavia mocniej zaatakowała chcąc zdobyć honorową bramkę jednak strzały Marcela Krosnowskiego i Mateusza Tłuchowskiego padły łupem pewnie dziś broniącego Adriana Lisa. Ostatecznie więc Polonia pokonała Włocłavię 3:0 jednak gdyby średzcy zawodnicy mieli lepiej wyregulowane celowniki zwycięstwo mogło być bardziej okazałe.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis – Przybyłek, Barabasz, Grzelak, Buczma, Chmielecki (68` Błaszak), Falgier, Polody (60` Warot), Solarek, Stańczyk (76` Pawlak), Bartoszak (65` Jurga)
Włocłavia wystąpiła w składzie: Winiecki – Ciesielski , Hadaś (38` Kleczkowski), Rogalski, Suchomski, Szablewski, Markowski (46` Tłuchowski), Dudkiewicz, Rutecki (74` Tomczak), Markiewicz (58` Gralak), Krosnowski.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.