23.04.2012
Pewne zwycięstwo młodzikówKolejny mecz mistrzowski zespół młodzików rozegrał w sobotę 21 kwietnia na własnym boisku. Przeciwnikiem Polonii była drużyna Błękitnych Owińska. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem naszych graczy 6:0. Tym samym młodzicy po tej wygranej awansowali na 2 miejsce w grupie mistrzowskiej D-2.
Spotkanie zostało rozegrane na dolnym boisku Centrum Treningowe przy ciągle padającym deszczu. Na dodatek boisko było kałuże wody, które utrudniały poczynania zawodnikom. Poloniści przystąpili do tego meczu z wielkim zaangażowaniem i od samego początku do końca meczu posiadali zdecydowaną przewagę. Zespół gości ograniczył się do obronny i w ciągu całego spotkania tylko kilka razy próbował przedostać się pod nasze pole karne. Młodzicy bardzo szybko objęli prowadzenie po ładnej akcji Jakuba Malińskiego prawa stroną, który dograł piłkę w pole karne do Macieja Chudego. Naszemu napastnikowi pozostało tylko skierowanie piłki do siatki. Po 4 minutach prowadzimy 1:0. W 6 minucie Grzegorz Małolepszy z rzutu rożnego znakomicie dogrywa piłkę na głowę Macieja Chudego, który podwyższa wynik na 2:0. W 8 minucie kolejna bardzo ładna i zespołowa akcja Polonii. Piłka chodziła jak po sznurku między naszymi zawodnikami od Malińskiego przez Małolepszego, Chudego aż dotarła do Wojciecha Łuczaka, który zdobywa 3 bramkę dla Polonii. Wynik do pierwszej połowy w 23 minucie ustala ponownie Maciej Chudy, który wykorzystuje dobre podanie Kacpra Szymczaka. Nasi gracze mogli prowadzić znacznie wyżej, lecz Kacper Gołębiewski trafia w słupek, Wojciech Łuczak w doskonałej sytuacji nie trafia w piłkę, uderzenie z dystansu Kacpra Grabowskiego ociera się o słupek oraz strzał Macieja Chudego z linii bramkowej wybijają obrońcy. Zespół z Owińsk dwukrotnie próbował wyprowadzić szybkie akcje, lecz wszystkie rozegrania kończyły się na naszej obronie. Tak więc po bardzo dobrej grze, która mogła się podobać wszystkim kibicom Polonia do przerwy prowadzi 4:0.
W drugiej odsłonie młodzicy mają także znaczną przewagę. Trener dokonał wielu zmian dając szanse zawodnikom rezerwowym na pokazanie swoich umiejętności i mimo to gra nadal była bardzo dobra. W 27 minucie Polonia zdobywa piątą bramką po uderzeniu samobójczym zawodnika gości. Kacper Szymczak znalazł się w polu karnym i próbował zagrywać piłkę do nabiegającego Bartosza Bartkowiaka, lecz podanie do przeciął obrońca i uderzył piłkę do własnej bramki. W 33 minucie Polonia prowadzi już 6:0. Mocne uderzenie Kacpra Szymczaka broni bramkarz, lecz dobitka w wykonaniu Patryka Sokowicza trafia już do bramki Błękitnych. Przy tak wysokim prowadzeniu niestety nasi gracze marnują kolejne dobre sytuacje, grając już bardzo bojaźliwie i indywidualnie. W 41 minucie najlepszą sytuację marnuje Wojciech Łuczak, który przez nikogo nie atakowany nie trafia do pustej bramki z 3 metrów. W odpowiedzi goście wykonują 2 rzuty rożne po których wychodzimy obronną ręką. Mecz kończy się zasłużonym i pewnym zwycięstwem Polonii 6:0. Na pochwałę zasługuje cały zespół za bardzo dobrą grę, a w szczególności należy wyróżnić po dzisiejszym meczu Jakuba Malińskiego oraz Grzegorza Małolepszego.
Następne spotkania Polonia rozegra ponownie na własnym boisku już w sobotę 28 kwietnia o godz. 11.00 z zespołem Unii Swarzędz.
Polonia wystąpiła w składzie:
Łukasz Spychała – Patryk Sokowicz, Patryk Ratajczak, Marcel Graczyk, Kacper Furmanek - Jakub Maliński, Kacper Grabowski, Kacper Gołębiewski – Grzegorz Małolepszy, Wojciech Łuczak, Maciej Chudy.
Na zmiany wchodzili: Kacper Szymczak, Bartosz Widera, Arek Cywiński, Bartosz Bartkowiak, Marcin Skibiński, Kacper Murawski.
Najnowsze aktualności
-
Już w sobotę na Stadionie Średzkim generalny sprawdzian seniorów Polonii Środa przed zbliżającym się sezonem 2024/25. Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego zagrają dwa mecze towarzyskie. W pierwszym zmierzą się z rezerwami Lecha Poznań a w drugim z rezerwami Miedzi Legnica. Z kolei o godzinie 16:00 drugi zespół Polonii Środa podejmie Piasta Kobylnica w kolejnym meczu towarzyskim…