10.09.2012
Pewne zwycięstwo młodzików8 września o godzinie 11:00 nasi młodzicy rozegrali pierwszy ligowy mecz z Orlikiem Miłosław. Poloniści pewnym zwycięstwem 8:2 pokazali że będą faworytem swojej grupy w tym sezonie. Początek spotkania był bardzo nerwowy dla obu zespołów jednak to Polonia miała przewagę, której nie potrafiła potwierdzić bramką. Bardzo dobrze w bramce Orlika spisywał się golkiper, który ratował swoją drużynę do 15min. kiedy to skapitulował po indywidualnej akcji Bartka Bartkowiaka. Chwile póżniej na 2:0 podwyższył Maciej Chudy i chłopcy zaczęli grac dużo spokojniej. Pierwsza połowa zakończyła sie wynikiem 3:1.
Na drugą połowe Poloniści w zmienionym składzie co przyniosło jeszcze lepsze efekty w postaci kolejnych bramek Macieja Chudego, Kacpra Szymczaka i Grzegorza Małolepszego. W około 45min. kontuzji nabawił sie bramkarz Orlika co ułatwiło strzelanie bramek naszym chłopcom.
Wynik pozwolił na to żeby wszyscy chłopcy mogli zagrać. W końcówce spotkania doszło do kilku groznych sytuacji pod naszą bramką lecz patrząc na całe spotkanie można być zadowolonym i gdbyby chłopcy wykorzystali wszystkie sytuacje wynik spotkania mógłby być jeszcze wyższy. Bramki strzelali: Chudy 5, Bartkowiak, Małolepszy, Szymczak po jednej.
Polonia zagrała w składzie: Spychała, Maliński, Graczyk, Ratajczak, Gołębiewski, Bartkowiak, Małolepszy, Wujek, Chudy.
Na zmiany wchodzili: Murawski, Widera, Furmanek, Grabowski, Szymczak, Nakonieczny, Skibiński, Łuczak, Szkudlarek.
Najnowsze aktualności
-
Nie mają zbyt dużo czasu piłkarze Polonii Środa na rozpamiętywanie porażki z Notecią Czarnków. Już w najbliższą niedzielę nasz zespół spotka się na własnym boisku z kolejnym beniaminkiem ligowych rozgrywek – Wikędem Luzino. Niedzielny rywal średzkiej ekipy nieoczekiwanie na inaugurację pokonał na własnym boisku Vinetę Wolin i potwierdził swoje aspiracje do walki o utrzymanie w gronie trzecioligowców.
-
W niedzielę Poloniści z rocznika 2008 po raz drugi rywalizowali z drużyną seniorów. Tym razem naprzeciw stanęli zawodnicy B-klasowego Phytopharmu Klęka. Do przerwy mecz był wyrównany, lecz skuteczniejsi byli rywale, którzy na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej części rywalizacji nasz zespół zyskał sporą przewagę i aż siedmiokrotnie trafiał do siatki.