23.09.2013
Pewne trzy punkty orlików starszychW sobotnie południe przy pięknej pogodzie orliki starsze średzkiej Polonii rozegrali kolejne spotkanie. Tym razem przy własnej publiczności na terenie Centrum Treningowego Polonia, a ich rywalem byli piłkarze UKS Szóstki II Śrem. Obie drużyny walczyły o cenne 3 pkt. które dają fotel lidera.
Poloniści do tego meczu podeszli już bardziej skoncentrowani niż do meczu z Kotwicą przez co od początku spotkania kontrolowali grę przebywając większość czasu na połowie rywala. Drużyna ze Środy mogła prowadzić już na początku spotkania, lecz dobrze w bramce spisywał się golkiper ze Śremu, do tego przeszkadzała duża kałuża na połowie przeciwnika, która była dodatkowym obrońcą Szóstki, ponieważ wiele akcji zatrzymywały się właśnie w tym miejscu. Pierwszą bramkę kibice obejrzeli dopiero w 22 minucie kiedy to chwilę wcześniej na boisku pojawił się Adam Rozwora, który zagrał piłkę wzdłuż bramki do wchodzącego Kacpra, a ten dokładając nogę dał prowadzenie swojej drużynie. Do przerwy wynik już się nie zmienił, natomiast w drugiej połowie kibice obejrzeli więcej bramek.
Już na początku drugiej połowy Adam Rozwora mocnym strzałem z półwoleja zaskoczył bramkarza gości, podwyższając tym samym wynik na 2:0. Chwilę później, a dokładniej w 27 min. ponownie A. Rozwora zdobył bramkę dla Polonii, pokonując prawą noga leżącego już w bramce golkipera UKS. Czwarta bramka dla Polonii to także zasługa Adama, który podobnie jak przy swojej pierwszej bramce, mocnym strzałem z woleja zmieścił piłkę tuż przy słupku w taki sposób że nawet sędzia nie zauważył że piłka jest już w bramce. Była to bramka na 4:0 dla Polonii, a ostatecznie wynik ustalił A. Kluczyński. Olek bramkę na 5:0 zdobył poprzez rajd z piłka pomiędzy zawodnikami ze Śremu i stając naprzeciw bramkarza, posłał piłkę przy słupku. Chwile później sędzia tego spotkania zakończył mecz, a poloniści mogli dopisać cenne 3 pkt. na swoje konto, co daje im w tej chwili pierwsze miejsce w swojej grupie.
W najbliższą niedziele drużyna Polonii będzie goszczona przez Avię Kamionki. Mecz ten odbędzie się o godz. 11 w Kamionkach.
Polonia wstąpiła w składzie W. Król, F. Półrolniczak, K. Tabaczka, G. Kusza, A. Kluczyński, W. Moroz, M. Scholz, K. Cyka S. Łopatka, J. Kasprzyk, A. Rozwora, K. Poznański, M. Ochowiak, S. Kornaszewski
Najnowsze aktualności
-
Ostatni weekend maja dostarczy kolejnych piłkarskich emocji w naszej akademii. Bardzo ważny mecz mają przed sobą trampkarze starsi w Centralnej Lidze Juniorów. Ewentualne zwycięstwo z FASE Szczecin przy potknięciu Orlenu Gdańsk zapewni naszej drużynie utrzymanie na szczeblu centralnym. Ważne mecze mają przed sobą również trampkarze młodsi i młodzicy starsi. Obie drużyny toczą walkę o pozostanie w Lidze Wojewódzkiej. Kolejne mecze mają przed sobą również młodziczki, a najmłodsze grupy rozegrają turnieje ligowe.
-
Zaległy mecz w środę rozegrali młodzicy młodsi Polonii (rocznik 2011), którzy pokonali 3:2 (2:2) Suchary Suchy Las. Poloniści szybko przegrywali 0:2, ale przed przerwą w ciągu dwóch minut do bramki trafili Alicja Bolewicz i Kuba Kucharski. Kilka minut po przerwie gola na wagę trzech punktów zdobył Jan Marciniak.
-
W zaległym spotkaniu 1. kolejki I ligi wojewódzkiej młodzików starszych zespół Polonii Środa Wielkopolska wygrał na swoim boisku 3:1 (1:1) z Poznańską 13 Poznań. Goście jako pierwsi objęli prowadzenie, ale przed przerwą wyrównał Łukasz Miszkiewicz. W drugiej połowie do siatki rywali trafiali Antoni Łukaszewski oraz Kamil Jankowiak.
-
W niedzielę 28 maja ponownie na własnym stadionie kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Będzie to druga z rzędu domowa potyczka naszego zespołu, a rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek.
-
Po tygodniowej przerwie spowodowanej wycofaniem się z rozgrywek Unii Janikowo do gry wrócili piłkarze Polonii Środa. W meczu rozgrywanym na Stadionie Średzkim poloniści podejmowali na własnym boisku Cartusię Kartuzy. W tym meczu średzki zespół musiał sobie radzić bez Piotra Skrobosińskiego i Piotra Wujca którzy pauzowali za nadmiar żółtych kartek.