16.08.2015
Pewna wygrana ze Średzkim LZSW towarzyskim spotkaniu Polonia Środa pokonała reprezentację średzkich LZS-ów 8:0 (2:0). Bramki dla Polonii zdobyli: Dawid Chąpiński, Adrian Olczyk cztery i Krystian Olczyk trzy.
W piątek tradycyjnie już trener Mariusz Bekas podzielił swój zespół na dwie osiemnastki. Pierwsza udała się na rozruch przed spotkaniem z Wartą Poznań a druga na dolnym boisku Centrum Treningowego Polonii zagrała towarzyskie spotkanie z reprezentacją Średzkich LZS-ów która przygotowuje się w tym sezonie do startu w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu okręgu.
Od samego początku spotkania przewaga należała do naszego zespołu. I mimo iż jako pierwsi groźnie zaatakowali rywale, a groźne uderzenie zawodnika Średzkich LZS-ów pewnie wybronił Patryk Palacz to poloniści cały mecz mieli pod kontrolą. Pierwsza bramka dla naszego zespołu padła w 14 minucie po uderzeniu Dawida Chąpińskiego. Na 2:0 podwyższył w 20 minucie Adrian Olczyk i takim prowadzeniem naszego zespołu kończy się pierwsza część spotkania. Warto tutaj zaznaczyć że obaj szkoleniowcy ustalili że spotkanie będzie trwało dwa razy 40 minut.
Podopieczni Mariusza Bekasa prawdziwe strzelanie urządzili sobie w drugiej połowie tego spotkania. Za sprawą trzech trafień Adriana Olczyka i kolejnych trzech bramek Krystiana Olczyka Polonia pewnie wygrała to spotkanie 8:0.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Palacz - K. Olczyk, Kostecki (41` Janicki), J. Filipiak, Kaźmierczak (41` Kmieciak), Leporowski (53` Chąpiński), Chąpiński (48` Drzewiecki), Olczyk A., Robaszyński (41` G. Filipiak), Polody (41` Nawrot), Górzyński (30` Jóźwiak).
Zdjęcia z tego spotkania autorstwa Czesława Kościelskiego można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
30.04.2011
Wygrana juniorów z Pobiedziskami
W sobotę 30 kwietnia zespół juniorów starszych rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem do Środy Wlkp. zawitała drużyna Huraganu Pobiedziska, z którą nasz zespół w rundzie jesiennej przegrał 2:1. Rewanż Polonistom się udał, gdyż pokonali rywala po przeciętnej grze 1:0. Jedyna bramkę zdobył już w 4 minucie Bartłomiej Paczkowski.