14.10.2012
Pewna wygrana żaków w TulcachPodobnie jak pierwszy mecz ligowy tak i pierwszy mecz rundy rewanżowej średzkie żaki rozpoczęły od zwycięstwa. Wczoraj późnym popołudniem na orliku w Tulcach nasi chłopcy pokonali zespół Kadet Tulce 4-0.
Już od samego początku młodzi poloniści ruszyli do ataku stwarzając sobie groźne sytuacje pod bramką rywala. Obrona gospodarzy dobrze radziła sobie z atakami polonistów. W 6 min po jednej z akcji Polonii piłkarze z Tulec wybili piłkę za własne pole karne wprost pod nogi dobrze ustawionego na 20 metrze Roberta Rubacha, który nie zastanawiając się długo mocnym uderzeniem z dystansu przelobował bramkarza gospodarzy i było 1-0 dla Polonii. Od tego momentu inicjatywę na boisku przejęli podopieczni Ł. Kaczałka, którzy dążyli do zdobycia kolejnej bramki. Jednak gospodarze wykorzystując błąd naszego zawodnika w środku pola przeprowadzili kontrę, po której zawodnik Tulec będąc w dobrej sytuacji uderzył piłkę, która na szczęście odbiła się od słupka. W 15 min dobrego podania nie wykorzystał A. Krotofil, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Ponadto strzały z dystansu oddawali kolejno R. Rubach i J. Szablewski ale bramkarz gospodarzy dobrze bronił uderzenia Średzian. Piłkarze obu drużyn toczyli wyrównaną walkę w środku pola wynik był sprawą otwartą, jedni i drudzy budowali akcję od własnego pola karnego. W 20 min po ładnym długim podaniu do piłki dobiegł K. Każmierczak, który prowadząc piłkę ok. 20 m wbiegł z nią w pole karne i uderzeniem w dalszy róg bramki pokonał bramkarza gospodarzy wyprowadzając swój zespół na dwubramkowe prowadzenie. Jeszcze w końcowych minutach pierwszej połowy poloniści mogli podwyższyć wynik spotkania ale zabrakło skuteczności w polu karnym, także pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Polonii 2-0.
Po przerwie żaki ze Środy wcale nie poprzestały na atakach na bramkę gospodarzy, tylko umiejętnie wymieniali się podaniami dążąc do podwyższenia rezultatu. W tej części gry piłkarze z Tulec praktycznie tylko raz zagrozili bramce naszej drużyny kiedy to po pięknym podaniu zawodnik Tulec znalazł się sam na sam z naszym bramkarzem i nie pozostało mu nic innego jak pokonać naszego bramkarza, przez nikogo nie atakowany przegrał pojedynek jeden na jeden- bardzo ładne zachowanie się w bramce F. Łuczaka , który wyczekał zawodnika Kadeta i wyszedł obronną ręką z tego pojedynku. Poloniści gościli cały czas pod bramką gospodarzy kończąc swoje akcje oddaniem strzału na bramkę, jednak trzeba przyznać że bramkarz Tulec wiele razy ratował swój zespół przed utratą bramki. W 35 min było już 3-0 dla Polonii po pięknym strzale F. Łasocha z lewej nogi. Kompletnie zagubieni piłkarze Kadeta Tulce ledwie, co odpierali ataki naszych chłopców. Swoich akcji nie wykorzystali m.in. A. Krotofil, N. Dymski, który popisał się pięknym strzałem zza pola karnego, lecz piłka trafiła w słupek. Akcje wyprowadzane przez gospodarzy kończyły się już na połowie boiska , gdzie dzielnie walczyli nasi zawodnicy nie dając przejść przeciwnikowi w swoje pole karne. Na 5min przed końcem meczu F. Łasocha znów uderzył pięknie lewą nogą po ziemi nie dając szans bramkarzowi i podwyższył wynik spotkania na 4-0- takim właśnie rezultatem zakończył się ten pojedynek. Na pochwałę zasłużył cały zespół, trener jest zadowolony z postawy swoich zawodników. Widać już postępy w ich grze- w meczu dało się zauważyć że zawodnicy wymienili między sobą wiele podań co świadczy o tym , że co raz bardziej ze sobą współpracują tworząc drużynę co jest ważne. Mimo późnej pory oraz chłodu w zespole panowała gorąca atmosfera. Zawodnicy jak i kibice wracali do domu w dobrych nastrojach. Za tydzień do Środy przyjeżdża lider naszej grupy Gniewko Gniezno- jeśli nasi piłkarze przełożą taką grę na mecz z Gnieznem to zapowiada się ciekawe widowisko na które serdecznie zapraszamy.
Polonie reprezentowali:
S.Ciesielski, J.Lammel, R.Rubach, D.Boniecki, F.Łasocha, N.Dymski, A.Krotofil, J.Szablewski, F.Łuczak, J.Szymczak, K.Każmierczak, D.Budziński, K.Sołtysiak, F.Urbański, N.Bosiacki, J.Węclewski, M.Mądry, W.Stępień, K.Grabowski, J.Bzowy, K.Nowak
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.