10.11.2024
Pewna wygrana z PolonusemW ostatnim domowym meczu rundy jesiennej sezonu 2024/25 drugi zespół Polonii Środa podejmował Polonusa Kazimierz Biskupi. W tym dniu rezerwy mogły liczyć na spore posiłki z pierwszego zespołu a od początku w tym meczu zagrali między innymi Damian Kołtański, Piotr Wujec czy Aleksander Kluczyński.
Od samego początku przewagę na boisku osiągnęli poloniści po których było widać większe boiskowe doświadczenie. W 13 minucie Adam Krzos wykorzystał błąd defensywy rywali i z bliska pokonał bramkarza Polonusa. Trzy minuty później ten sam zawodnik otrzymał idealne podanie od Klaudiusza Milachowskiego i z dużym spokojem skierował piłkę z około 11 metrów obok bramkarza Polonusa. Po pół godziny gry poloniści prowadzili już 3:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Klaudiusz Milachowski. Do końca pierwszej części spotkania więcej bramek nie padło i na przerwę oba zespoły schodziły przy trzybramkowym prowadzeniu średzkiej drużyny.
Po zmianie stron spotkanie straciło nieco na jakości. Oba zespoły już nie atakowały z taką pasją i nie stwarzały sobie tyle sytuacji pod bramką rywali a gra toczyła się głownie w środkowej strefie boiska. W samej końcówce doskonałą okazję zmarnował Mikołaj Kowalski który z pięciu metrów nie trafił do pustej bramki. Ostatecznie w drugiej części gry kibice nie obejrzeli bramek a mecz zakończył się wygraną Polonii Środa 3:0.
Polonia II Środa wystąpiła w składzie: Pawlaczyk – Kluczyński (55` Motyl), Wujec (63` Szymczak), Kołtański (55` Pinczak), Krzos, Milachowski (55` Manicki), Popis O., Kledecki, Wawroski (63` Kowalski), Pieńczak, Majsner (63` Cyka).
Żółte kartki: Wawroski, Szymczak
Bramki: Krzos (13`), (16`), Milachowski (30`)
Najnowsze aktualności
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.