08.06.2015
Pewna wygrana z Mieszkiem (2003)W czwartek 4 czerwca młodzicy naszego klubu wyjechali do Gniezna na mecz rundy rewanżowej z Mieszkiem, ale jako że mecz z pierwszej rundy został przełożony dopiero na 10 czerwca, to obie drużyny spotkały się pierwszy raz w tym sezonie. Przed tym meczem w tabeli wyżej notowana była średzka Polonia, która też w pierwszej połowie pokazała swoją wyższość.
Pierwsza dobra akcja polonistów była w 6 minucie gdy Witek Moroz wyprowadził kontrę z Adamem Rozworą, ale strzał tego drugiego został obroniony. Chwilę później bramkarz gospodarzy znów ratował swoich kolegów, gdy Kacper Cyka wyszedł z nim sam na sam, wybijając piłkę za linię końcową. Mamy rzut rożny, dobre dośrodkowanie Stasia Kornaszewskiego na głowę Olka Kluczyńskiego i Polonia prowadzi 1:0. W 9 minucie Kacper Cyka znalazł się w podobnej sytuacji ale tym razem górą był golkiper Mieszka. Minutę później Adam Rozwora tylko w boczną siatkę, a gdyby piłka dograna była w pole karne to byłoby więcej korzyści. Nasze niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić kilka sekund później, ale na szczęście po strzale wychowanka Mieszka, piłka przeszła obok bramki Sebastiana Łopatki. W 12 minucie Polonia zdobyła drugą bramkę. Adam Rozwora dostał piłkę za plecy obrońców i dobiegając z nią do linii końcowej, zagrał mocno po ziemi w pole karne na wbiegającego Kacpra Cyka, ale został on uprzedzony przez obrońcę, który wbił piłkę do swojej bramki. Kolejna minuta, kolejna akcja Polonii i wynik już 3:0 dla średzkich piłkarzy. Kacper Cyka ustawiony na linii pola karnego, otrzymał piłkę tyłem do bramki, po przyjęciu obrócił się zarówno z piłką jak i obrońcą i oddał strzał z którym miał problemy bramkarz z Gniezna, przepuszczając piłkę pod ręką. Prowadząc różnica trzech bramek, Polonia grała już na wielkim luzie kontrolując grę, ale również stwarzając sobie dobre sytuacje do podwyższenia. Jeszcze przed przerwą w polu karnym gospodarzy, jeden z obrońców dotknął piłkę ręką i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Witek Moroz, ale jego strzał został obroniony i na przerwę piłkarze Polonii schodzili z dużą przewagą bramkową.
Po zmianie stron i zmianie kilku zawodników w szeregach Polonii, inicjatywę na boisku przejęli miejscowi piłkarze, ale Polonia także stwarzała sobie okazje do podwyższenia wyniku, m.in. w 33 i 38 minucie w niemalże 100% sytuacjach, Adrian Cukrowski mógł wpisać się na listę strzelców. Spokojna gra polonistów doprowadziła do kontry gospodarzy, którzy w 35 minucie strzelili bramkę kontaktową. W podobnych sytuacjach w przeciągu kolejnych kilku minut piłkarze Mieszka stawali jeszcze dwukrotnie ale czujny Sebastian Łopatka nie dał sobie wbić kolejnych bramek. W 51 minucie mocnym strzałem zza linii pola karnego popisał się Marek Dolata ale jego strzał poszybował minimalnie nad bramką. Na chwilę przed końcem, dwa razy w ciągu minuty, Olek Kluczyński stanął przed szansą na zdobycie bramki. Najpierw strzałem lewą nogą, piłka przeszła obok słupka, a kilka sekund później mijając kilku obrońców, znalazł się przed bramkarzem, ale jego strzał został wybroniony. Więcej w tym meczu bramek już nie było i Polonia po bardzo dobrej pierwszej połowie oraz po kontrolowaniu drugiej części meczu, pokonali w wyjazdowym spotkaniu Mieszko Gniezno 3:1. Mecz z pierwszej rundy obu drużyn, który w pierwszym terminie nie mógł zostać rozegrany przez problemy kadrowe naszych rywali, zostanie rozegrany w najbliższą środę o godzinie 17:30 na CTP w Środzie. W tym samym czasie na głównej płycie rozgrywany będzie półfinałowy mecz Pucharu Polski pomiędzy naszą Polonią a Nielbą Wągrowiec, a więc chociaż w przerwie tego meczu zapraszamy na dolne boisko CTP.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, F. Półrolniczak, M. Kościelniak, J. Kasprzyk, A. Kluczyński, W. Moroz, A. Rozwora, S. Kornaszewski, K. Cyka, M. Dolata, I. Motyl, A. Cukrowski
Zdjęcia z tego meczu można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
26.03.2025
Nieudany weekend trampkarzy (2011)
Rocznik 2011 rozegrał dwa mecze w miniony weekend. W sobotę druga drużyna przegrała 1:7 z Mieszkiem II Gniezno w ramach 1. ligi okręgowej. W niedzielę rozegrany został mecz 1. ligi wojewódzkiej, a naprzeciw Polonistom stanęli zawodnicy Wielkopolski Komorniki. Pierwsza połowa była udana dla naszej drużyny, która prowadziła po golu samobójczym po uderzeniu Ignacego Ucinka. Nasz zespół miał okazje do podwyższenia prowadzenia, ale ta sztuka się nie udała. Druga część należała do gości, którzy tuż po przerwie wyrównali, a ostatecznie wygrali 4:1.
-
26.03.2025
Pierwsze zwycięstwo, koncert Zenkera (2010)
Polonia 2010 II odniosła w weekend pierwsze zwycięstwo po awansie do 1. ligi okręgowej. Podopieczni Kornela Ladrowskiego wygrali 4:1 (2:1) z Koziołkiem II Poznań, a bohaterem spotkania był Kamil Zenker, który zdobył wszystkie cztery bramki dla gospodarzy.
-
25.03.2025
Remis rezerw w Koninie
W sobotę 22 marca zespół rezerw w kolejnym meczu piątej ligi zmierzył się w Koninie z liderem rozgrywek miejscowym Górnikiem.
-
25.03.2025
Drugi domowy mecz z rzędu
Już w piątek 28 marca piłkarze Polonii Środa rozegrają kolejne domowe spotkanie. Tym razem ich rywalem będzie mistrz rundy jesiennej obecnego sezonu Błękitni Stargard.
-
25.03.2025
Zwycięstwo mimo złego początku (2010)
Nieudanie rozpoczęła mecz z Wartą Poznań drużyna Polonii 2010, która już w 24. minucie przegrywała 0:2. Nasz zespół jednak odwrócił losy meczu - do przerwy do remisu doprowadził Nikodem Odwrot, dwukrotnie pokonując bramkarza Warty, zaś po przerwie trafiali Kamil Jankowiak i ponownie Nikodem Odwrot.
Drugi zespół rywalizujący w 2. lidze okręgowej pokonał Tarnovię Tarnowo Podgórne 3:0. Polonia długo prowadziła różnicą jednej bramki, a w końcówce spotkania dołożyła jeszcze dwa gole.
-
25.03.2025
Nieudany wyjazd do Kalisza (2009)
Nie udał się wyjazd do Kalisza Polonistom z rocznika 2009. Zespół prowadzony przez Jakuba Budycha i Bartosza Kadrzyńskiego mimo wielu okazji nie potrafił pokonać bramkarza gospodarzy, a ponadto przytrafiły się proste błędy w defensywie, które poskutkowały utratą trzech goli.
-
24.03.2025
Punkt w Grodzisku (2008)
Polonia 2008 w sobotę udała się do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie zmierzyła się z zespołem Warty Poznań. Poloniści do przerwy przegrywali 0:1, ale w drugiej części Serhii Pankratov doprowadził do wyrównania, dzięki czemu zespół Dawida Kierzka i Marcina Duchały do Środy Wielkopolskiej wrócił z jednym punktem.
-
24.03.2025
Wysoka porażka z liderem
W dniu 22 marca piłkarki Polonii udały się do Krakowa na pojedynek z aktualnym liderem rozgrywek i faworytem do awansu na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce drużyną Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jesienią w starciu obu ekip górą były Jagiellonki ale polonistki postawiły wysoko poprzeczkę swojemu rywalowi.