08.03.2015
Pewna wygrana z KłosemW drugim spotkaniu towarzyskim rozgrywanym w niedzielę 8 marca Polonia Środa zmierzyła się z Kłosem Zaniemyśl. Do pobliskiego Zaniemyśla trener Mariusz Bekas zabrał teoretycznie najsilniejszą osiemnastkę aby na dobrym boisku sprawdzić kilka wariantów gry przed zbliżającą się ligą.
Od samego początku zarysowała się zdecydowana przewaga Polonii. w przeciągu pierwszych pięciu minut nasz zespół wykonywał aż pięć rzutów rożnych. Za każdym razem piłkę z boku boiska dośrodkowywał Łukasz Przybyłek ale strzały głową Krystiana Pawlaka, Radosława Barabasza i Igora Jurgi albo intuicyjnie bronił bramkarz Kłosa albo były minimalnie niecelne. W 6 minucie groźny strzał Adriana Olczyka intuicyjnie broni bramkarz Kłosa. Pięć minut później po zagraniu Krystiana Pawlaka bramkę strzela Krzysztof Bartoszak ale sędzia słusznie nie uznał tego trafienia odgwizdując wcześniej pozycję spaloną naszego zawodnika. W 13 minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego z około 20 metrów popisał się Radosław Barabasz i Polonia objęła prowadzenie. Cztery minuty później sprzed pola karnego po zagraniu Pawła Przybyłka uderzał Krzysztof Bartoszak ale ponownie górą był bramkarz Kłosa. W 22 minucie po uderzeniu z rzutu wolnego Krzysztofa Bartoszaka i przy dobitce Adriana Olczyka ponownie dwukrotnie górą jest bramkarz Kłosa. Trzy minuty później ponownie górą jest bramkarz Kłosa który ze spokojem borni uderzenie Krzysztofa Bartoszaka po idealnym podaniu piłki w pole karne od Radosława Barabasza. Przed przerwą pokonać bramkarza Kłosa próbowali jeszcze Łukasz Przybyłek który popisał się atomowym uderzeniem sprzed pola karnego i Krystian Pawlak który uderzał z bliska po podaniu Jakuba Solarka ale za każdym razem górą był bramkarz Kłosa. Do przerwy więc Polonia prowadzi 0:1.
W przerwie w naszym zespole następuje jedna zmiana. Boisko opuszcza Przemysław Warot a w jego miejsce na placu gry pojawia się Dawid Chąpiński. Krótko po rozpoczęciu drugiej połowy w naszym zespole następują kolejne zmiany. Tym razem boisko opuszczają Adrian Olczyk i Krystian Pawlak a w ich miejsce na placu gry pojawiają się Jędrzej Kujawa i Dawid Lisek. Obraz gry nie ulega zmianie. To Polonia cały czas groźnie atakuje ale brakuje skutecznego wykończenia akcji. W 60 minucie po podaniu Dawida Liska w idealnej sytuacji znalazł się Jakub Solarek ale jego strzał broni bramkarz Kłosa. Pięć minut później po faulu w polu karnym na Jakubie Solarku sędzia dyktuje rzut karny dla Polonii. do piłki podszedł Krzysztof Bartoszak i mimo że bramkarz wyczuł intencje strzelca piłka znalazła się w siatce. Chwilę później nasz napastnik opuszcza boisko a w jego miejsce wchodzi Marcin Falgier. W 70 minucie boisko opuszcza Mateusz Pluciński a w jego miejsce na placu gry melduje się Adrian Błaszak. Po sześciu minutach Mateusz wraca jednak na plac gry zastępując Jakuba Solarka który w starciu z obrońcami Kłosa poczuł ból w kostce. W 83 minucie Mateusz Pluciński idealnym podaniem obsłużył Adriana Błaszaka a nasz zawodnik mimo ostrego kąta pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce rywali. Chwilę później w polu karnym faulowany jest Mateusz Pluciński i sędzia dyktuje drugi rzut karny dla naszego zespołu. Pewnym jego egzekutorem jest Łukasz Przybyłek i Polonia prowadzi już 0:4. Chwilę później sędzia zakończył to spotkanie.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis – P. Przybyłek, Barabasz, Pluciński (70` Błaszak), Warot (46` Chąpiński), Jurga, Ł. Przybyłek, Solarek (76` Pluciński), A. Olczyk (50` Kujawa), Bartoszak (66` Falgier), Pawlak (54` Lisek).
Najnowsze aktualności
-
W sobotę siedmioosobowy zespół żaków Polonii 2017 wziął udział w organizowanym przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej turnieju Funinio, który odbywał się na poznańskim PLEK-u. Poloniści rywalizowali z zespołami: Lilia Mikstat, Szamotulski KS, AP Reissa Piątkowo, Juna-Trans Stare Oborzyska, Red Box AP Biedrusko, Victoria Września, Barbakan Zaniemyśl/Szczodrzykowo, Funinio Szczecin, Lubuszanin Trzcianka, LPFA Piątkowo oraz AF 92 Witkowo.
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.