13.03.2017
Pewna wygrana z Kanią (2000/01)W sobotę 11 marca juniorzy młodsi zagrali kolejny mecz sparingowy w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Tym razem ich rywalem był zespół Kani Gostyń.
W pierwszej połowie nasi piłkarze nie mogli złapać odpowiedniego dla siebie rytmu, grali chaotycznie i nerwowo. Za szybko chcieli zdobyć bramkę, przez co rzadko zagrażali bramce rywali. Wprawdzie wypracowali sobie dwie dogodne okazje do zdobycia bramki, ale niestety nie udało im się zamienić je na bramki. Dopiero w końcówce tej części gry zaczęli przypominać samych siebie. Powoli zdobywali przewagę na boisku, nie dając tym samym zbyt wiele okazji przeciwnikom na zagrożenie swojej bramki.
Coraz lepsza gra, którą kontynuowali w drugiej połowie, zaowocowała większą ilością sytuacji pod bramką gości. Trzy z nich poloniści zamienili na bramki. Najpierw po indywidualnej akcji i strzale zza pola karnego bramkarza z Gostynia pokonał Mateusz Stolecki. Kilka minut później, ten sam zawodnik, ponownie wpisał się na listę strzelców po perfekcyjnie wykończonym rzucie rożnym. Trzecią bramkę, tym razem z rzutu wolnego zdobył Grzegorz Małolepszy i tym wynikiem zakończyło się to spotkanie. Miejmy nadzieję, że przez najbliższe dwa tygodnie nasi juniorzy ustabilizują swoją formę, bo w lidze takie wahania mogą zakończyć się utratą punktów. W najbliższy weekend czeka ich ostatni sprawdzian z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Formę naszych piłkarzy sprawdzi zespół Górnika Konin występujący na co dzień w I grupie Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych, a na 26 marca zaplanowano mecz mistrzowski z Jarotą Jarocin na ich boisku.
Z Kanią zagrali: Ł. Spychała - K. Gołębiewski, D. Puchalski, F. Lesiński, K. Furmanek, F. Radek, T. Puchalski, D. Słabikowski, K. Górecki, G. Małolepszy, M. Stolecki, B. Widera.
Najnowsze aktualności
-
09.08.2009
Wyniki pierwszej kolejki IV ligi.
Po pierwszej serii gier na pierwszym miejscu znajduje się Lechia Kostrzyn, która ma o jedną bramkę zdobytą więcej od drugiego w tabeli TS Dopiewo. Trzecia jest Polonia Środa, która w pierwszym meczu strzeliła trzy bramki nie tracąc żadnej.