11.05.2024
Pewna wygrana rezerwW sobotnie południe zespół rezerw Polonii Środa podejmował na własnym boisku Przemysława Poznań w ramach spotkania piątej ligi.
Od samego początki spotkania zarysowała się lekka przewaga zespołu Polonii Środa. to młodzi poloniści częściej byli przy piłce i atakowali bramkę rywala. Ale długo z tej przewagi nic nie wynikało. Poloniści próbowali dośrodkowaniami z rzutów rożnych, wolnych ale i także szybkimi atakami zaskoczyć rywala ale ten długo skutecznie się bronił. Dopiero w 40 minucie bramkarz rywali w polu karnym fauluje szarżującego polonistę i sędzia dyktuje dla Polonii Środa rzut karny. Do piłki podszedł Hubert Kaźmierczak i pewnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Prowadzenie którego poloniści nie oddali do końca pierwszej części gry.
Po zmianie stron Przemysław dążył do odrobienia strat. I nadziewał się na kontrataki średzkiego zespołu. po jednym z nich w 66 minucie Kacper Kruk posłał piłkę do bramki rywali i poloniści prowadzili już różnicą dwóch trafień. W samej końcówce poloniści przeprowadzili szybki kontratak po którym na listę strzelców wpisał się Jakub Płonka. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.
Polonia II Środa wystąpiła w składzie: Pawlaczyk – Majsner, Pieńczak, Popis (69` Płonka), Gniewowski, Kaźmierczak, Manicki (56` Kruk), Rogaliński, Marszałkiewicz (75` Wojtkowiak), Oboda, Wesołek (88` Wyderkiewicz).
Żółte kartki: Popis – Żbikowski, Nawrot, Szymborski, Czerniejewicz
Bramki: Kaźmierczak (41`)(k), Kruk (66`), Płonka (84`)
Najnowsze aktualności
-
Ostatni weekend wakacji przyniesie kolejne piłkarskie emocje związane naszą akademią piłkarską. W sobotę swoje mecze ligowe rozegra pięć zespołów, a trzy mecze zostaną rozegrane na średzkich boiskach. W niedzielę zagrają cztery kolejne drużyny, a na boiskach centrum treningowego zagrają dwie z nich.
-
W rozegranym w środę wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej D1 zespół Polonii 2012 wydarł punkt Polonii Leszno. Nasz zespół źle wszedł w ten mecz i do przerwy przegrywał 3:1, a na pięć minut przed końcowym gwizdkiem gospodarze prowadzili 6:4. W ostatnich minutach Poloniści zdołali jeszcze zdobyć dwa gole, wyrównując tym samym stan meczu.