08.09.2014
Pewna wygrana młodzików (2003)W sobotę na Centrum Treningowym Polonii, doszło do konfrontacji pomiędzy młodzikami młodszymi naszego klubu, a rówieśnikami z UKS II Śrem. Pogoda w sobotnie przedpołudnie była idealna na rozegranie meczu, co też skłoniło wielu kibiców do przyjścia na boisko.
Polonia do tego spotkania przystąpiła w okrojonym składzie, a na dodatek tylko z jednym zmiennikiem, przez co piłkarze musieli dać z siebie znacznie więcej, ale mimo tego spisali się bardzo dobrze, utrzymując wysokie tempo przez całe spotkanie. Już w 3 minucie do bramki gości trafił Kacper Cyka, wykorzystując poprzedzający mocny strzał Witka Moroza obroniony przez bramkarza UKS. W 10 minucie było już 2:0, a to za sprawą formacji pomocy, przeprowadzając piękna akcję rozpoczętą od rzutu z autu z lewej strony boiska, a kończąc strzałem po drugiej stronie przez Marcela Scholza. Kilkadziesiąt sekund później Polonia podwyższyła na 3:0, a strzelcem był Witek Moroz, oddając strzał zza pola karnego. W 18 minucie, poloniści znów zdobyli bramkę. Tym razem na listę strzelców wpisał się Wiktor Król, który w tym meczu nie grał na bramce, a jako zmiennik dla napastnika. Przy tej bramce, Wiktor wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony od Marcela Scholza. W 20 minucie było już 5:0, a do bramki znów trafił Witek Moroz. Duży udział miał przy tej bramce miał golkiper ze Śremu, który nie wykazał się swoimi możliwościami przy strzale „Wita”. Do przerwy wynik już nie uległ zmianie, a po chwili odpoczynku, średzcy piłkarze ruszyli z jeszcze większą siłą na drugą cześć spotkania, co przyniosło bramkę już w 26 minucie, kiedy Adam Rozwora wyszedł sam na sam z bramkarzem. W 29 minucie było już 7:0, a do bramki rywali trafił Kacper Cyka, a asystował Olek Kluczyński. Chwilę później wynik na 8:0 podwyższył Witek Moroz. W 37 minucie z rzutu wolnego do bramki piłkarzy ze Śremu trafił Olek Kluczyński i Polonia prowadziła już 9:0. W 40 minucie szybką kontrę rozpoczął nasz bramkarz Sebastian Łopatka, podając piłkę do rozpędzonego już Adama Rozwory, który po przebiegnięciu pod bramkę rywali, podał piłkę do osamotnionego Wiktora, a ten nie marnując takiej okazji, włożył piłkę do siatki gości co zmieniło wynik meczu na 10:0 dla Polonii. Minutę później było 11:0, a na listę strzelców znów wpisał się Wiktor Król wykorzystując błąd bramkarza. Po upływie kolejnej minuty wynik znów uległ zmianie na korzyść gospodarzy, a zaczęło się od Olka Kluczyńskiego, który dorzucił piłkę na Adama Rozworę, a młody piłkarz Polonii, strzałem z woleja posłał piłkę do bramki. W 42 minucie po będzie golkipera ze Śremu, Polonia powiększyła dorobek bramkowy. Rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem w 48 minucie po rzucie rożnym. Jeden z piłkarzy UKS II Śrem w zamieszaniu pod bramką Polonii, stojąc tyłem do bramki uderzył piłkę, a ta przeleciała nad Sebastianem, lądując w naszej siatce.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 12:1 dla gospodarzy tego spotkania. Mecz w całości toczył się pod dyktando Polonii Środa, która bardzo dobrze poradziła sobie z nowymi zasadami, które obowiązują w tej kategorii wiekowej.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, J. Kasprzyk, K. Tabaczka, M. Dolata, A. Kluczyński, W. Moroz, M. Scholz, A. Rozwora, K. Cyka, W. Król
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.