10.06.2013
Pelikan pokonuje rezerwy 5-1W sobotę 8 czerwca rezerwy udały się do Niechanowa, aby tam stawić czoła liderowi swojej grupy, który zapewnił już sobie awans do klasy okręgowej. Nasz zespół natomiast, miał już zagwarantowany udział w barażach, toteż mecz miał już tylko charakter prestiżowy.
Od pierwszych minut Poloniści starali się przejąć inicjatywę, ale w 5 min. przy wyprowadzeniu piłki popełnili błąd, który rywale, przy braku zdecydowania obrony i bramkarza , skrupulatnie wykorzystali . Po straconej bramce rezerwy nie straciły animuszu, cały czas dążyły do zdobycia bramki. Stworzyli sobie trzy wyśmienite okazje do wyrównania ale niestety nasz najlepszy strzelec – A. Markiewicz i P. Leporowski nie mieli w nich szczęścia, toteż wynik nie uległ zmianie. Polonia dłużej potrafiła utrzymać się przy piłce i częściej była na połowie Pelikana, który ograniczał się tylko do kontrataków. Tak wyglądał praktycznie cały mecz ale niestety w tym dniu nasza gra w defensywie pozostawiała wiele do życzenia. Jeszcze w pierwszej połowie gospodarze podwyższyli na 2:0 po kolejnej kontrze, a w 38 min. grali już z przewagą jednego zawodnika. Czerwoną kartkę ujrzał wtedy M. Okniński, który nieprzepisowo zatrzymał wychodzącego na ,,czystą ‘’ pozycję przeciwnika. Nawet w dziesięciu nasi piłkarze nie tracili ducha i niezmiennie dążyli do poprawy wyniku.
Również drugą połowę rozpoczęli z wiarą i nadzieją , że będą w stanie odwrócić losy meczu. Cały czas dużo grali ,, piłką’’, postanowili zaryzykować i postawili wszystko na jedną kartę. Jak to czasami w takich sytuacjach bywa, znowu dali zaskoczyć się rywalom, którzy w 58 min. prowadzili 3 : 0. Dwie minuty później P .Łączny dał nadzieję swoim kolegom, pokonując bramkarza Niechanowa strzałem z pola karnego. Jak się okazało był to tylko gol honorowy, bowiem mimo kilku okazji i wielkiej determinacji naszych zawodników , nie udało się żadnemu z nich wpisać się na listę strzelców. Gospodarze natomiast jeszcze dwukrotnie znaleźli drogę do naszej bramki. Najpierw w 80 min. P. Pietrzak odbił piłkę po strzale zza pola karnego, ale przy dobitce napastnika był już bezradny. Wreszcie w doliczonym czasie gry piąty raz nasz bramkarz musiał wyjmować piłkę ze swojej bramki, choć ten gol nie powinien być uznany , ponieważ zawodnik uderzający piłkę był na wyraźnym spalonym.
Ten mecz należy traktować jako ,, wypadek przy pracy’’. Rezerwy dłużej i lepiej grały piłką ale w tym dniu zawiodła ich skuteczność. Miejmy nadzieję , że nie zabraknie im jej w barażach, bo to one będą najważniejszymi meczami w sezonie. Zanim w nich wystąpią , muszą rozegrać ostatni mecz ligowy ze Szturmem Junikowo na ich boisku. Spotkanie to rozpocznie się w sobotę 15 czerwca o godz. 15.00 na boisku w Plewiskach. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy.
W Niechanowie zagrali :
P. PIETRZAK, P. WAROT, T. KOSTECKI (65’K. KUDŁA), M. OKNIŃSKI,A. PAWLAK, M. BARTKOWIAK (55’M. BŁACHOWICZ), A. BŁASZAK, P. LEPOROWSKI, M. PLUCIŃSKI, P. ŁĄCZNY, A. MARKIEWICZ.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 16 września piłkarze Polonii Środa wielkopolska rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem rywalem naszego zespołu była Cartusia Kartuzy która w tym sezonie radzi sobie wyjątkowo dobrze. Poloniści bez kontuzjowanych Michała Jakóbowskiego, Mikołaja Stangel, Jakuba Golińskiego i zawieszonych za kartki Jędrzeja Drame i Jakuba Giełdy musieli radzić sobie w okrojonym składzie.
-
W piątek rozpoczynamy kolejny weekend pełen piłkarskich emocji z naszą młodzieżą! Tego dnia na boisko wybiegną młodzicy młodsi (2012) oraz juniorzy młodsi (2008/2009), którzy o ligowe punkty powalczą na średzkich obiektach.
W sobotę do gry przystąpią kolejne drużyny. O ligowe punkty w ligach wojewódzkich powalczą trampkarze młodsi w starciu z Sucharami Suchy Las, a także młodzicy młodsi w pojedynku z KKS 1925 Kalisz.
W niedzielę dużych emocji dostarczą nam starsze roczniki. O 14:00 na Nowym Stadionie Średzkim zostanie rozegrany kolejny mecz Centralnej Ligi Juniorów U-15, w którym Poloniści podejmą FASE Szczecin, zaś po nich na potyczkę z Olimpią Koło wyjdą juniorzy z rocznika 2008.