18.08.2013
Pechowy remis z NielbąW meczu 4. kolejki trzeciej ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej piłkarze Polonii Środa wielkopolska zremisowali z Nielbą Wągrowiec 2:2.
Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla polonistów. Już w pierwszej akcji naszego zespołu Igor Jurga próbował wbiec w pole karne, jednak został nieprzepisowo zatrzymany przez obrońców. Było to już za linią szesnastki i sędzia główny Łukasz Jasiak nie miał innego wyjęcia jak wskazać na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jakub Solarek i pewnym uderzeniem dał Polonii prowadzenie. W siódmej minucie bardzo bliski szczęścia był Igor Jurga, ale jego strzał z kilku metrów intuicyjnie wybronił Karol Hermann. Następnie na boisku przewagę posiadali średzianie, ale nie potrafili wypracować sobie okazji strzeleckiej. Po ponad dwudziesty minutach grania do ataku ruszyli goście, którzy w 28. minucie mogli wyrównać. Adrian Pietrowski wykorzystał niezdecydowanie obrońców i bramkarza, dzięki czemu mógł posłać futbolówkę do pustej bramki. Po niedługim namyśle zdecydował się na uderzenie, ale szybka interwencja Radosława Barabasza uchroniła polonistów od straty gola. Kilka sekund później swoimi umiejętnościami popisał się Patryk Guzikowski parując piłkę na róg po strzale Marcina Ankudowicza. W 35. minucie po brzydkim faulu Marcina Sergiela ucierpiał Maciej Gednek, który w przerwie musiał zakończyć swój udział w meczu. Zawodnik przyjezdnych zobaczył za to przewinienie tylko żółty kartonik, zresztą sędzia zawodów przyzwyczaił kibiców do częstego oglądania „żółtka”, które pokazał aż jedenaście razy choć spotkanie nie obfitowało agresywnymi atakami. Gdy już sympatycy czekali na gwizdek kończący pierwsza cześć gry Nielba wyrównała. Po drugim z rzędu rzucie rożnym Adrian Mikołajczak głową pokonał średzkiego bramkarza.
W przerwie trener Czesław Owczarek dokonał dwóch zmian. Pierwszą spowodowaną kontuzją Macieja Gendka za którego wszedł Damian Buczma, a drugą taktyczną wprowadzając Marcina Falgiera za Dominika Muchę. Druga cześć spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, czyli od gola zdobytego przez średzian a dokładnie przez Pawła Przybyłka, który pokonał bramkarza bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego wykonywanego z około 30. metrów od bramki. Mocno uderzona piłka skozłowała jeszcze przed golkiperem i zatrzepotała w siatce. Niecałe dziesięć minut później Jakub Solarek przejął piłkę w środku pola podał ją do Damiana Buczmy, który mając tylko bramkarza przed sobą trafił tylko w niego. Po chwili z rzutu wolnego znów strzelał Paweł Przybyłek, jednak tym razem piłkę zdołał obronić bramkarz, a futbolówka dobita jeszcze przez Jakuba Solarka wylądowała na poprzeczce. W 59. minucie na murawie zameldował się Krystian Pawlak zastępując zmęczonego Igora Jurgę. Po stu dwudziestu sekundach Jacek Figaszewski strzelał głową, a w bramce dobrze interweniował Patryk Guzikowski. Świetną okazję do podwyższenia prowadzenia Polonia miała w 67. minucie, gdy Damian Buczma idealnie obsłużył Michała Stańczyka, a ten niestety nie potrafił tego wykorzystać i spudłował. Pięć minut później plac gry opuścił Łukasz Przybyłek, a jego miejsce zajął Adrian Błaszak. Siedem minut przed końcem spotkania znać o sobie dał Marcin Ankudowicz oddając mocny strzał na bramkę naszej drużyny. W 85. minucie powinno być 3:1, gdy Michał Stańczyk wyłożył futbolówkę Krystianowi Pawlakowi, a ten z pięciu metrów przeniósł ją nad poprzeczką. Niestety, niewykorzystane sytuacji się mszczą i druga część gry zakończyła się tak jak pierwsza czyli bramki zdobytej przez gości. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry dogranie z lewej strony boiska minęło średzkich obrońców co wykorzystał Jacek Figaszewski i z bliska wpakował piłkę do siatki.
Niestety brak koncentracji w ostatnich minutach pierwszej i drugiej połowy doprowadził do starty dwóch bramek. Średzianie wypracowali sobie jednak więcej okazji strzeleckich, ale zamiast zdobywać gole marnowali okazje. Zdobyty punkt pozwolił polonistom na awans w tabeli o jedną pozycję. Do prowadzącego Startu Warlubie średzianie tracą już jednak pięć „oczek”.
Polonia Środa - Nielba Wągrowiec 2:2 (1:1)
Jakub Solarek 2 (k), Paweł Przybyłek 48 - Adrian Mikołajczak 45, Jacek Figaszewski 90
Polonia: 27. Patryk Guzikowski, 3. Marek Matysiak, 13. Maciej Gendek (46' 6. Damian Buczma), 5. Radosław Barabasz, 7. Paweł Przybyłek, 4. Dawid Lisek, 8. Łukasz Przybyłek (72' 15. Adrian Błaszak), 77. Michał Stańczyk, 14. Dominik Mucha (46' 9. Marcin Falgier), 11. Jakub Solarek, 16. Igor Jurga (59' 99. Krystian Pawlak)
rezerwowi: 1. Dawid Nowak, 9. Marcin Falgier, 15. Adrian Błaszak, 6. Damian Buczma, 17. Mateusz Pluciński, 10. Marcin Duchała, 99. Krystian Pawlak
trener: Czesław Owczarek
Nielba: 1. Karol Hermann, 6. Kacper Wierzbicki (65' 16. Miłosz Małachowski), 2. Adrian Mikołajczak (80' 18. Kamil Kuzio), 3. Daniel Pawlak, 5. Michał Gruszka, 10. Jacek Figaszewski, 15. Maciej Klawiński, 7. Marcin Ankudowicz, 8. Marcin Sergiel (46' 20. Patryk Polak), 9. Adrian Pietrowski, 11. Krzysztof Wojciechowski
rezerwowi: 27. Oskar Czapliński, 13. Jan Wiśniewski, 16. Miłosz Małachowski, 20. Patryk Polak, 18. Kamil Kuzio, 14. Robert Willisch
trener: Radosław Kołacki
Żółte kartki: Gendek, P. Przybyłek, Guzikowski, Mucha, Solarek, Falgier, Matysiak (Polonia) - Sergiel, Klawiński, Pawlak, Mikołajczak (Nielba)
Sędzia: Łukasz Jasiak z Kalisza
Widzów: 350
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.