23.04.2011
Pechowy remis w MargoninieW rozegranym w świateczną Wielka Sobotę meczu XXII kolejki czwartej ligi Polonia Środa zremisowała w Margoninie z trzecią druzyną ligi, Leśnikiem 0:0.
Polonia w tym meczu wystąpiła w nastepujacym składzie:
Adrian Lis - Marcin Siwek Dawid Lisek Łukasz Ratajczak Paweł Przybyłek Piotr Loba Tomasz Bekas Łukasz Przybyłek(59.Kamil Krawczyk) Marcin Duchała(65.Krystian Pawlak) Kamil Krajewski((53.Marcin Michałowski) Krzysztof Błędkowski.
Galeria zdjęć : Leśnik-Polonia
Przy pieknej słonecznej pogodzie kibice zgromadzeni na stadionie w Margoninie obejrzeli ciekawy mecz. Wystepujacy w osłabionym składzie gospodarze zagrali defensywnie nastawiając się na gre z kontry lub ewentualne wykorzystywanie stałych fragmentów gry.
Polonia zaś od poczatku była strona przeważajacą i zdecydowanie częściej będącą w posiadaniu piłki. W 8 minuice Lesnik groźnie skontrował ale Dawid Lisek zażegnał niebezpieczeństwu. Sześć minut później Duchała otrzymał pikę na trzydziestym metrze i pognał z nia na bramkę Leśnika, niestety obrońcy zdążyli wrócic i zablokować strzał Marcina.
Miedzy 18 a 30 minutą trzy raz swa aktywna grę zaznaczył Łukasz Przybyłek. Za pierwszym razem oddał silny strzał z ostrego kąta ale bramkarz sparował piłke na róg. Za drugim razem wymanewrował pod linia końcową aż trzech obrońców Leśnika , niestety w polu karnym zagrał nie dość dokładnie aby koledzy wykorzystali jego rajd. W 30 minucie zaś znalazł sie w wyśmienitej sytuacji i bedąc sam przed bramkarzem gospodarzy zdecydował sie go lobować. Niestety piłka o centymetry minęła prawy słupek bramki Leśnika i nie wpadła do siatki.
W międzyczasie gospodarze próbowali swoich sił w szybkich kontratakach i gdyby zachowali więcej spokoju pod bramka Polonii to i oni mogliby strzelic gola. Pod koniec pierwszej połowy po dosrodkowaniu Pawła Przybyłka piłke instynktownie udem odbił Kamil Krajewski ale ta znowu nie zamierzała wpaść do siatki gospodarzy. Jeszcze przed przerwa Kamil miał kolejna okazje do strzelenia bramki lecz mimo, ze strzelił silnie bramkarz Leśnika spisał sie bez zarzutu.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Polonia atakowała wręcz z jeszcze wiekszą werwą i czesto wchodzila z piłka w pole karne Leśnika.W 48 minucie Błędkowski podał wzdłuz bramki, gdzies na siódmym , ósmym metrze ale żaden z piłkarzy Polonii nie znalazł się na linii podania i obrońcy wybili piłke spod swojej branmki.
Pięć minut później Mariusz Bekas dokonał pierwszej roszady, wprowadzając Marcina Michałowskiego za Kamila Krajewskiego. Po kolejnych sześciu minutach Kamil Krawczyk zmienił Łukasza Przybyłka a juz minutę później Marcin Duchała podał wzdłuz bramki Lesnika z tym , ze ani Błędkowski ani Michałowski nie wystartowali do piłki odpowiednio wczesnie i obrona rywali znowu wybiła piłkę ze swojego pola karnego.
W 63 minucie kolejna swietna okazja dla Polonii. Paweł Przybyłek w swoim stylu odebrał piłkę gospodarzom i wypuscił w uliczkę Błędkowskiego. Nasz napastnik zdecydował się na strzał z 16 metrów a piłka złosliwie minęła słupek dosłownie o centymetry.
Trener Mariusz Bekas zdecydował się na kolejna zmianę , gdy Krystian Pawlak zamienił Marcina Duchałe.
W 70 minucie bramka własciwie musiała paść, z tym ze nie padła. Pawlak z Michałowskim powalczyli z obrońcami Leśnika o piłke w wyniku czego Błedkowski znalazł się tylko przed bramkarzem Lesnika. Szybkim zwodem Krzysztof minął bramkarza i niestety nie trafił na pustą bramkę. Bardzo szkoda, ze naszemu napastnikowi zabrakło choc odrobiny koncentracji w tak niesamowicie dogodnej sytuacji.
Nie zrażona tymi niepowodzeniami Polonia nadal atakowała. W sytuacjach stzreleckich znajdowali się kolejno Pawlak , Michałowski i Paweł Przybyłek Niestety albo nasi piłkarze nie trafiali w bramkę jak dwukrotnie Pawlak albo bramkarz Lesnika był tam gdzie powinien byc, jak w przypadku strzałów Michałowskiego i Przybyłka.
Gospodarze raczej rzadko ale jednak próbowali kontratakować , z tym ze ich akcje kończyły się strzałami zza linii pola karnego i nie stanowiły realnego zagrożenia .Od 84 minuty Lesnik grał w dziesiatkę, gdyz boisko opuscił kontuzjowany zawodnik a limit zmian był juz wyczerpany.
Nawet jednak takiej przewagi nie potrafili wykorzystac nasi zawodnicy, gdyz pozostali na boisku piłkarze Lesnika grali z ogromnym poswięceniem i wola walki. Sedzia doliczył pięć minut do regulaminowego czasu gry i w ostatniej minucie dodatkowego czasu gry Polonia miała jeszcze jedna stuprocentowa sytuacje. Z prawego skrzydła dokładnie dosrodkował Marcin Michałowski a nabiegajacy na piłkę Tomasz Bekas zdecydował sie uderzyc z pierwszej piłki . Kolejny raz jednak szczęście usmiechnęło się do gospodarzy gdyz piłka po odbiciu od poprzeczki wyszła poza pole gry.
Mecz zakończył sie wiec wynikiem bezbramkowym z i obrazu gry mozna powiedzieć, że to Polonia straciła dwa punkty . Nasz zespół potrafił stworzyc sobie kilka stuprocentowcyh sytuacji ale żadnej z nich nie wykorzystał . Tych okazji było nawet wiecej niz w meczu u siebie z Gromem Plewiska ale podobnie jak w tamtym meczu takze i w Margoninie naszym piłkarzom zabrakło koncentracji , szczęscia i nieco umiejetności. Żal w ten sposób straconych punktów, gdyz zespół Lesnika nie jest juz tak silnym zespołem jak jeszcze w rundzie jesiennej. Przed meczem mozna było się spodziewać, że zajmujacy dotychczas trzecie miejsce Lesnik bedzie za wszelka cene próbował wygrac z Polonia a widac było po opóźnianiu gry przez gospodarzy, ze remis ich w pełni satysfakcjonuje.
Mimo światecznej bieganiny az kilkudziecieciu kibiców ze Środy znalazło czas aby towarzyszyć naszym piłkarzom w Margoninie, miło zauważyc iz nawet Burmistrz Wojciech Zietkowski takze pojechał kibicowac Polonii.
Nasz głowny rywal wygrał w walce o awans lechia Kostrzyn pewnie zwyciężyła w Szamotułach i zwiekszyła przewagę nad Polonia do trzech punktów. To jest jednak strata do odrobienia i póki co jeszcze wszystko zalezy od gry naszych zawodników.
Najnowsze aktualności
-
26.09.2025
Akademia: Zapowiedź (27/28.09.2025)
Kalendarz meczów ligowych drużyn akademii w dniach 27/28 września 2025.
-
24.09.2025
Porażka w Jarocinie (2014)
We wtorek zespół Polonii 2014 rozegrał mecz 1. ligi wojewódzkiej D2 z UKS APR Lampart Jarocin. W pierwszej połowie padło aż sześć bramek - Polonia trzy razy wychodziła na prowadzenie, ale gospodarze za każdym razem wyrównywali. W drugiej części spotkania padł tylko jeden gol i niestety strzelili go gospodarze i mecz zakończył się ich zwycięstwem.
-
22.09.2025
Transmisja zmagań pucharowych
Zapraszamy Was na transmisję ze spotkania STS Puchar Polski z Olimpią Grudziądz.
Transmisja oczywiście z komentarzem
Początek transmisji we wtorek 23 września o godzinie 18:50
Realizacja transmisji:
TV Com & Polonia TV
Łukasz Szarzyński
-
22.09.2025
Akademia: Rozgrywki bezwynikowe WZPN (20/21.09.2025)
Raport z rozgrywek bezwynikowych WZPN drużyn akademii w dniach 20/21 września 2025.
-
22.09.2025
Gol Błotnej na wagę punktu (Dziewczyny)
Kolejne cenne doświadczenia zbierały w weekend nasze grupy żeńskie. Trampkarki rywalizowały w rozgrywkach młodzików, gdzie wywalczyły kolejny punkt dzięki bramce Wiktorii Błotnej. Nasz zespół zremisował 1:1 (0:1) z UKS APR Lampart Poznań/Dębiec. W niedzielę z kolei Polonistki rywalizowały w lidze juniorek, przegrywając u siebie 0:8 (0:3) z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski.
-
22.09.2025
Młodzicy bez punktów (2014)
Miniony weekend nie okazał się szczęśliwy dla młodzików z rocznika 2014. Pierwszy zespół przegrał wyjazdowy mecz z Unią Swarzędz 2:8, a bramki dla naszej drużyny strzelili Bruno Gruszczyński oraz Aleksander Szymoniak. Polonia 2014 II rywalizowała u siebie z Avią Kamionki i przegrała 3:4 (1:1), a gola na wagę trzech punktów goście strzelili w piątej minucie doliczonego czasu gry. Gole dla Polonii strzelili Antoni Wicher, Vincenty Wysakowski oraz Leon Błaszczyk.
-
22.09.2025
Porażki młodzików (2013)
Nie był to udany weekend dla naszych młodzików, którzy przegrali oba mecze ligowe. Pierwszy zespół na wyjeździe przegrał 2:7 (1:2) z Lechem Poznań, a bramki strzelali Leon Jacków i Jakub Przybyłek. Drugi zespół przegrał u siebie 0:7 (0:4) z Talentem Poznań.
-
22.09.2025
Domowe zwycięstwo z SMS APR Ślesin (2012)
Polonia 2012 odniosła drugie z kolei zwycięstwo, tym razem pokonując na własnym boisku drużynę SMS APR Lampart Ślesin. Gole na wagę trzech punktów strzelali Witold Chojnacki oraz Jeremi Sójka. Poloniści zajmują 7. miejsce w tabeli rozgrywek. Druga drużyna grająca w 2. lidze okręgowej C2 po ciekawym meczu zremisowała z liderem tabeli - Jedynką Luboń. Nasz zespół trzy razy obejmował prowadzenie, ale gospodarze trzy razy byli w stanie wyrównać. Bramki strzelali Karol Marciniak - dwie oraz Adam Przybylski.