28.10.2017
Pechowa trzynastka PoloniiW kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku spadkowicza z drugiej ligi – Kotwicę Kołobrzeg.
Od samego początku oba zespoły nie forsowały tempa przede wszystkim zabezpieczając dostęp do własnej bramki. W 5 minucie na bramkę rywali uderzał Mateusz Molewski, ale był to strzał niecelny. Dwie minuty przed szansą stanęli rywale, ale zamieszanie w naszym polu karnym pewnie wyjaśnił Karol Szymański. W 14 minucie Polonia miała najlepszą okazję do objęcia prowadzenia w tym meczu. Z rzutu wolnego z około 20 metrów uderzał Radosław Barabasz. Do odbitej przez jednego z zawodników Kotwicy piłki dopadł Igor Jurga, ale jego strzał z około 6 metrów intuicyjnie broni bramkarz rywali. w 29 minucie kibice obejrzeli pierwszą bramkę tego spotkania. Na strzał z około 16 metrów zdecydował się Andrzej Łyszyk. Ku zaskoczeniu średzkiego bramkarza piłka wpadła idealnie w okienko naszej bramki i rywale mogli się cieszyć z objęcia prowadzenia. Polonia po stracie bramki próbowała doprowadzić do wyrównania, ale strzały z dystansu Damiana Buczmy czy Mateusza Molewskiego niestety były niecelne. Ostatecznie pierwsza część spotkania kończy się jednobramkowym prowadzaniem gości.
Po zmianie stron Polonia próbowała odwrócić losy spotkania, ale nasz zespół długimi fragmentami nie potrafił przebić się przez szczelną defensywę rywali. Dopiero w 68 minucie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Gerard Pińczuk zagrał prostopadłą piłkę do Krzysztofa Bartoszaka a najlepszy strzelec naszego zespołu nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce rywali. Zrobiło się 1:1 i mecz zaczynał się od nowa. W 71 minucie fantastyczną interwencją popisał się Karol Szymański, który zatrzymał w sytuacji sam na sam Patryka Szczepańskiego. Sześć minut później po dośrodkowaniu Adama Gajdy o mały włos piłki do własnej bramki nie skierował obrońca Kotwicy. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry błędy w obronie naszego zespołu spowodowało, że Patryk Szczepański znalazł się oko w oko z Karolem Szymańskim i strzałem między nogami pokonał naszego bramkarza. Mimo doliczonych czterech minut Polonii nie udało się doprowadzić do wyrównania i ostatecznie nasz zespół musiał uznać wyższość rywala.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Szymański – Otuszewski, Barabasz, Gwit, Kozłowski, Jurga (60` Pińczuk), Białożyt (72` Pawlak), Molewski (60` Roszak), Buczma (85` Rybak), Gajda, Bartoszak.
Kotwica Kołobrzeg wystąpiła w składzie: Michalak – Łyszyk (85` Michurski), Kacprzycki (65` Prejs), Czałpygin, Witt, Szymański, Włodarczyk (60` Świechowski), Danilczyk, Szczepański, Wypij, Słodowy
Żółte kartki: Jurga, Gajda, Bartoszak – Słodowy
Widzów: około 150 osób
Najnowsze aktualności
-
12.12.2009
II miejsce juniorów na turnieju w Komornikach
Juniorzy Polonii Środa w swoim drugim występie w turnieju halowym ponownie znaleźli się na podium. Tym razem w sali w Komornikach zawodnicy urodzeni w 1993 roku zajęli II miejsce podczas Mikołajkowego Turnieju.
-
07.12.2009
Poloniści najlepsi na Ogólnopolskim Turnieju w Łodzi.
W niedzielę 29 listopada zespół juniorów starszych naszego klubu wziął udział w VII Ogólnopolskim Turnieju Piłki Halowej o Puchar Prezesa Włókniarza Pabianice. Zawody te odbyły się w hali sportowej w Łodzi. Poloniści spisali się znakomicie wygrywając te zawody.
-
03.12.2009
Wstępny plan sparingów pierwszej drużyny
Zawodnicy pierwszej drużyny KS Polonia w ramach przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2009/2010 rozegrają następujące sparingi:
-
01.12.2009
Pierwsze spotkanie Klubu Partnera Piłka i Biznes !
W dniu 25 listopada odbyło się pierwsze spotkanie Klubu Partnera Piłka i Biznes. W spotkaniu uczestniczyło kilkunastu przedstawicieli firm i instytucji, które w nowym sezonie postanowiły wspierać średzką Polonię.
-
28.11.2009
Runda w wykonaniu młodzików zakończona awansem
Młodzicy- rocznik 1998/99- to nasza druga ekipa, która może się poszczycić awansem do grona najlepszych w Wielkopolsce. Zespół prowadzony przez trenera Jarosława Świątka, mimo że zajął drugie miejsce- w efekcie końcowym otrzymał przepustkę gry w grupie mistrzowskiej.