02.04.2010
Pechowa porażka trampkarzy
Wyjątkowo w czwartek 1 kwietnia na wyjeździe w Grodzisku Wlkp., trampkarze rozegrali pierwszy mecz wyjazdowy rundy wiosennej. Po zwycięstwie w poprzednim meczu z Kopernikiem młodzi poloniści jechali z dużymi nadziejami, aby powalczyć z dobrze dysponowaną Dyskobolią. Po zaciętym spotkaniu i zdobytej bramce w ostatniej minucie gry, minimalnie lepsi okazali się gospodarze wygrywając 1-0 (0-0).
Nigdy jeszcze trampkarze nie grali z Dyskobolią Grodzisk Wlkp., dlatego drużyna Polonii była bardzo skoncentrowana i dobrze nastawiona do gry. Niestety wąskie i długie boisko sprzyjało gospodarzom, dlatego w początkowych minutach lepiej się po nim poruszali i ustawiali. Mimo to już w 3 minucie gry Szymon Grzelak strzelił gola, lecz bramka była ze spalonego. Kolejne minuty upływały na walce o piłkę i konstruowaniu akcji, lecz groźnych sytuacji podbramkowych nie widzieliśmy. Na przerwę drużyny schodziły z zasłużonym wynikiem bezbramkowym.
Po przerwie, sytuacja się nie zmieniała, było mało strzałów na bramkę a bramkarze byli mało aktywni. Niestety w środku pola przewagę mieli gospodarze, częściej utrzymując się przy piłce, wyprzedzali naszych pomocników i to oni kreowali grę. Jedynie ostatni kwadrans meczu ubiegał pod dyktando Polonii, czego efektem była obrona zawodników z Grodziska. W 25 minucie po przerwie groźnie wrzucił z rzutu wolnego Mateusz Lipiecki, lecz nikt do piłki nie dobiegł, a futbolówkę wyłapał bramkarz Dyskobolii. Jeszcze na 6 minut przed końcem mocno z ponad 30 metrów uderzył na bramkę Szymon Grzelak, ale bramkarz pewnie złapał piłkę. Przez wąskie pole gry piłka często lądowała na aucie i dlatego mnóstwo było akcji po wrzucie z boku boiska, z których nic nie wynikało. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, miejscowi w ostatniej minucie przeprowadzili kontrę lewą stroną boiska i przy biernej postawie obrony, napastnik Dyskobolii popisał się bardzo ładnym strzałem pod poprzeczkę dając zwycięstwo 1-0.
Podsumowując, z pechowej jednobramkowej porażki z renomowanym przeciwnikiem, trzeba wyciągnąć pozytywne wnioski, by w kolejnych meczach grać do ostatniej minuty i dążyć do zwycięstwa. Gra w grupie mistrzowskiej z najlepszymi w wielkopolsce to idealny sprawdzian i nauka na przyszłość.
Ze względu na zgrupowanie kadry mecz wtorkowy z Wartą został przeniesiony na 14 kwietnia, więc najbliższy mecz Polonia zagra w niedzielę 11 kwietnia w Poznaniu z Przemysławem.
Polonia występowała w składzie:
Wiesiu Dolata, Mateusz Lipiecki, Mateusz Juskowiak, Szymon Juskowiak, Paweł Burchacki, Artur Kaczmarek, Szymon Grzelak, Sebastian Górski, Wojtek Dolata, Jasiu Filipiak i Klaudiusz Filipiak.
Na zmianę wchodzili: Szymon Radek, Adrian Bolewicz, Maciej Szelągiewicz, Mateusz Nyczak, Marcin Stawiak, Kacper Wartecki.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.