09.01.2021
P. Skrobosiński: to w Polonii Środa wszystko się zaczęłoZapraszamy Was na rozmowę z wychowankiem Polonii Środa, obecnie wypożyczonym z naszego klubu do pierwszoligowego GKS Bełchatów – Piotrem Skrobosińskim. Z naszego wywiadu dowiecie się o początkach kariery naszego wychowanka, o przeskoku z piłki młodzieżowej do seniorskiej a także o jego obecnej sytuacji w Bełchatowie.
Piotr jesteś wychowankiem Polonii Środa. Opowiedz nam trochę o swoich pierwszych krokach w swojej karierze piłkarskiej.
Swoją przygodę z piłką rozpocząłem pewnie jak większość chłopaków. Od małego jeździłem z tatą na mecze czy to Lecha Poznań czy na mecze właśnie średzkiej Polonii. Kiedy byłem w drugiej klasie podstawówki Polonia Środa prowadziła akurat nabór młodych zawodników. Poszedł na ten nabór, przeszedłem go, dostałem się do zespołu orlików i tak to się zaczęło. W Polonii przeszedłem praktycznie wszystkie kategorie wiekowe od orlika do seniora.
Twoje początki w piłce seniorskiej nie były jednak łatwe.
Tak te początki faktycznie nie były łatwe. Kończył mi się wiek juniora młodszego a w Polonii Środa nie było wtedy zespołu juniorów starszych. W związku z tym wszyscy chłopacy którzy byli w takiej sytuacji jak ja zostali włączeni do zespołu rezerw. Tam szanse na grę były nikłe. Wtedy odezwał się do mnie Orkan Jarosławiec i wspólnie z Zarządem zdecydowaliśmy że pójdę do tego klubu na wypożyczenie.
I to był strzał w dziesiątkę.
Zdecydowanie… to wypożyczenie dużo mi pomogło. Tam grałem praktycznie wszystkie mecze od deski do deski po pełne dziewięćdziesiąt minut. To pozwoliło mi nabrać pewności siebie na boisku a także zdobyć ogranie i obycie z piłką seniorską.
Po Twoim powrocie do Polonii Środa z miejsca trafiłeś do pierwszego zespołu Polonii stając się jego podstawowym graczem w rozgrywkach trzecioligowych.
Udało się z miejsca wskoczyć do pierwszej jedenastki i zaliczyć udane występy na boiskach trzecioligowych. To pozwalało mi się cały czas rozwijać i pozostać już w tej podstawowej jedenastce praktycznie do samego końca mojej gry w Polonii Środa.
Masz też na pewno takie porównanie. Orkan Jarosławiec to wtedy klasa okręgowa a ty od razu z tego zespołu wszedłeś do pierwszego zespołu w III lidze. Duży to był przeskok?
Jak przechodziłem z Orkana do Polonii to dla mnie był to ogromny przeskok. Przede wszystkim dużo większe wymagania były podczas samych treningów. Były one też zdecydowanie mocniejsze i było ich więcej. Same spotkania ligowe były też bardziej intensywne i więcej wymagały ode mnie jako zawodnika.
Po trzech latach w Polonii zrobiłeś kolejny krok i przeniosłeś się do I ligi do GKS Bełchatów.
Tak. Po raz kolejny przeskoczyłem kilka klas rozgrywkowych. Ponownie zderzyłem się z dużą różnicą poziomów i wymaganiami wobec zawodnika. Ale to jest normalne przy takich awansach. Póki co w Bełchatowie spędziłem pół roku. Osobiście nie zaliczam tego czasu do najlepszych. Nie udało mi się grać nawet pełnego meczu na tym poziomie na co bardzo liczyłem.
Ale udało ci się jednak zadebiutować w tej I lidze.
Zgadza się. I z tego powodu bardzo się cieszę. Niestety tego debiutu nie mogę zaliczyć do najbardziej udanych. W tym spotkaniu przydarzyło mi się coś ci nie powinno mi się przydarzyć i po czym mój zespół stracił bramkę. Ale niestety taka jest piłka. Wcześniej mało grałem. Brakowało rytmu meczowego i ogrania. Często mecze pierwszego zespołu pokrywały się z meczami rezerw i jadąc z pierwszym zespołem nie mogłem grać w rezerwach a w pierwszym zespole z kolei spędzałem cały mecz na ławce rezerwowych. W takich sytuacjach naprawdę ciężko jest wejść w mecz.
W Bełchatowie dwójkę podstawowych stoperów stanowią doświadczeni gracze. Co dała ci współpraca z nimi?
Na pewno dużo mi ta współpraca dała. Obaj to bardzo doświadczeni gracze i dużo można się od nich nauczyć nawet tylko z nimi trenując.
Duża różnica na pewno też jest w samej otoczce meczowej.
Różnica jest duża. Te wszystkie stadiony, szatnie, telewizja. Większe jest też zainteresowanie mediów i kibiców. Na pewno to dodaje prestiżu tym rozgrywkom. A samym zawodnikom na pewno pomaga w jeszcze lepszym przygotowaniu się do meczu.
Kibice w Środzie Wlkp. regularnie śledzą twoje losy i dopytują się co tam u popularnego Pinia. Wielu z nich chętnie też widziało by Cię z powrotem w Polonii. Trudno więc nie zapytać Cię o to… co dalej z Tobą Piotr?
Póki co nie ma żadnych decyzji. Od poniedziałku 11 stycznia rozpoczynam przygotowania do nowej rundy razem z GKS Bełchatów. A co będzie dalej to czas pokaże.
Najnowsze aktualności
-
07.12.2009
Poloniści najlepsi na Ogólnopolskim Turnieju w Łodzi.
W niedzielę 29 listopada zespół juniorów starszych naszego klubu wziął udział w VII Ogólnopolskim Turnieju Piłki Halowej o Puchar Prezesa Włókniarza Pabianice. Zawody te odbyły się w hali sportowej w Łodzi. Poloniści spisali się znakomicie wygrywając te zawody.
-
03.12.2009
Wstępny plan sparingów pierwszej drużyny
Zawodnicy pierwszej drużyny KS Polonia w ramach przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2009/2010 rozegrają następujące sparingi:
-
01.12.2009
Pierwsze spotkanie Klubu Partnera Piłka i Biznes !
W dniu 25 listopada odbyło się pierwsze spotkanie Klubu Partnera Piłka i Biznes. W spotkaniu uczestniczyło kilkunastu przedstawicieli firm i instytucji, które w nowym sezonie postanowiły wspierać średzką Polonię.
-
28.11.2009
Runda w wykonaniu młodzików zakończona awansem
Młodzicy- rocznik 1998/99- to nasza druga ekipa, która może się poszczycić awansem do grona najlepszych w Wielkopolsce. Zespół prowadzony przez trenera Jarosława Świątka, mimo że zajął drugie miejsce- w efekcie końcowym otrzymał przepustkę gry w grupie mistrzowskiej.
-
24.11.2009
Jesień w wykonaniu Juniorów Starszych
Najwyższa i najbardziej prestiżowa klasa rozgrywkowa dla piłkarskiej młodzieży w Wielkokpolsce to Wielkopolska Liga Juniorów Starszych. W niej właśnie drużyna trenera Roberta Halaburdy zbierała cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości zawodnikami mogącymi zasilić pierwszy zespół Polonii.
-
03.12.2009
Sukces Trampkarzy II
Zakończoną rundę jesienną sezonu 2009/10 podopieczni trenera Marcina Łuczaka będą na pewno wspominać bardzo miło. Dzięki wyśmienitym występom w grupie eliminacyjnej zapewnili sobie prawo gry w grupie mistrzowskiej.
-
24.11.2009
Bilans trampkarzy I po rundzie jesiennej
Najbardziej emocjonujące pojedynki w jesiennych rozgrywkach młodzieżowych stoczyli podopieczni trenera Waldka Grześkowiaka- chłopcy urodzeni w roku 1996 i 1997.
-
23.11.2009
Porażka juniorów z Unią Swarzędz
W sobotę 21 listopada na boisku w Środzie Wlkp. swój ostatni ligowy mecz w tym roku rozegrali juniorzy starsi. Podopieczni trenera Roberta Halaburdy niestety przegrali z zespołem Unii Swarzędz 4:1. Jedyną bramkę dla Polonii zdobył Adrian Markiewicz.